Niestety, ta okazja wygasła 4 minuty temu.
673°
Opublikowano 14 czerwca 2023
Kuweta automatyczna samoczyszcząca Petkit Pura Max + plecak PetKit Breezy Smart Cat Carrier
Darmowa z Polska ·
Opublikowane przez
anonim1133
Dołączył w 2017
3
446
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Inteligentna, samoczyszcząca kuweta PetKit Pura Max Smart Cat Litter Box zadba o właściwą czystość kuwety Twojego kota i znacznie ułatwi opróżnianie jej! Wydaje się być jedną z większych kuwet, więc i grubaska pomieścić powinna.
Kuweta według techwish pochodzi z autoryzowanej dystrybucji - więc powinna bez problemu parować się z aplikacją.
Niby jest jakiś kod, ale mi rabat wszedł po prostu po dodaniu do koszyka.
Kuweta według techwish pochodzi z autoryzowanej dystrybucji - więc powinna bez problemu parować się z aplikacją.
Niby jest jakiś kod, ale mi rabat wszedł po prostu po dodaniu do koszyka.
Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe
213 Komentarzy
sortowanie:Trzymam trzy koty w mieszkaniu w którym mieszkam ze swoją partnerką, jest behawiorystka zwierząt i nie widzi absolutnie żadnego problemu. Deal with it. (Edytowano)
U mnie nie trzeba aplikacji, też mam automat ale aromatyczny i akustyczny w postaci żony !!!!
Samoczyszcząca toaleta brzmi fajnie, ale tylko dla nas. Kot musi czuć swój zapach, a kuweta jest najważniejszą "gąbką zapachową" w domu. Mówiąc zapach nie mam na myśli że cały dom musi się budzić ze smrodu kiedy kot pójdzie w nocy na dwójkę, bo większość kocich zapachów jest dla nas niewyczuwalna. Ale tak jak polowanie/zabawa powinno kończyć się "złapaniem" ofiary (tak, od wiecznej zabawy tylko laserkiem kot może po prostu być sfrustrowany i stać się agresywny) tak i po tym musi "odczuć" że zrobił to co miał zrobić. Nie wiem jak w przypadku tej konkretnej kuwety, ale część z automatyków nawet nie pozwala kotu zakopać swojego skarbu, przerywając w połowie koci "rytuał dwójki".
Co do ciągłego czyszczenia kuwety... Sama mam dwa koty, w tym ponad pół metrowego maine coona który bardzo dba o to żebym nie miała czasem za dużo żwirku w domu. Ale kwestia zapachu to głównie sprawa odpowiednio dobranego żwirku. W teorii najlepiej dla standardowego kota jest czyścić kuwetę raz dziennie. Po kastracji, kiedy kot wyrośnie z kocięcia (one sadzą gorsze bomby...) przy odpowiednio dobranym żwirku nie będzie nic czuć. Cyt. słowa pewnego behawiorysty: "kiedy po wizycie kota w kuwecie trzeba wietrzyć mieszkanie, to znak, że pora iść z nim do weterynarza".
Ps. U mnie wyszło że kot przytargał ze sobą w prezencie jednokomórkowca, 3 tyg na leku i probiotykach i okna można było zamknąć
Pisał o tym na peperze parę dni temu.
Lepiej nauczyc od malego robic do kibla.
Muszę dać plusa za to.
Ona kupuje od chińczyka dla chińczyka na tao bao. Ty kupujesz dla Europejczyka z aliexpress. Oczywiste że są przebitki. Ponadto transport tego gabarytu jest kosztowny.
Powinno być zakazane.
A jak wpadnie kotek pod koła lub rozszarpie go pies to wielki żal, lament i płacz.
"ALE KOTKA NATURA STWORZYŁA, TO ELEMENT NATURALNY"
Oczywiście że tak, ale nie na potęgę rozmnażany przez człowieka, jak sama nazwa mówi INWAZYJNY.
Dopóki państwo nie zabierze się za dziko żyjące koty oraz te wypuszczane z domu nie będzie spokoju. Powinien być obowiązek czipowania kotów. Wszystkie koty nie gospodarcze, nie pomagające w zwalczaniu szkodników powinny zostawać wyłapywane i sprawdzane czy nie mają czipów. Właściciel kotka z czipem powinien otrzymać grzywnę za bierne zabijanie natury, a koty bez czipów wsadzane do schronisk. I byłby spokój. (Edytowano)
Tak. Chwał się tym dalej...