Piwo Komes Browar Fortuna -30% np. Barley Wine, Bourbon Oak, Porter Malinowy

Nie wszystkie, właśnie wyszedłem z jednego na szybowcowej we wrocku bo normalna cena

gościu one mają 6 miesięcy przydatności, pijesz spleśniałe piwo

Dobrze, że zdublowana bo takiego wyboru komesów bym się nie spodziewał. Koło tamtej wstawki przeszedłem obojetnie, pewnie nie ja jeden.

Dołączę się do dyskusji. Dysponuję jedynie wiedzą internetową min. z blogu Kopyry. Internety twierdzą, jak pewnie wiecie, że leżakować można piwa ciemne i mocne (powyżej 8%). Ale nie każde piwo zyskuje na leżakowaniu. Niektórych porterów nie warto leżakować, bo są dobre bez tego procesu. Inne warto, bo znika smak alkoholu, a na pierwszy plan wychodzą inne nuty smakowe. Ale nie każdy jest Kopyra, żeby wiedzieć które piwo, czy bardziej którą warkę, znaczy który wypust piwa warto leżakować. Bo przecież ten sam porter z różnej daty produkcji smakuje inaczej.

Co więc robić? Co leżakować? Ja nie wiem, bo mam raczej chłopskie podniebienie. Zatem ja kupuje portery od czasu do czasu, chowam do piwnicy i tam czekają na spożycie. Leżą tam dopiero od 4-5 lat. Może będą lepsze, a może gorsze niż w dniu zakupu. Niech leżą dla mojej satysfakcji. Jeść nie wołają
Ps. Sam producent widzi to tak:
(Edytowano)

Tak jak przedmówca, z tych Barley Wine zdecydowanie najsmaczniejszy. Polecam kupić kilka i np. jedno/dwa zostawić na rok lub dwa. Pozostałe takie sobie, kiedyś z ciekawości kupiłem po jednym i nie urzekły mnie (malinowy najsłabszy).

To kup na słodzie wędzonym, wylejesz bez brania łyka, po odkapslowaniu

Bezzwrotna. Ale ja je oddaje w Carrefour po 80 gr. Przyjmują. Dostaje bon ️

Ogólnopolska, minus 30% na piwa butelkowe.

Komesy mogą leżakować ;-)

Potrójny mój ulubiony ;-)

Moze nie wysyla ale dostarcza.