Oferta od dziś do soboty jogurty owocowe bez cukru. Są buteleczki do picia 250g i małe kubeczki 150g w tej ofercie, ale ich nie mieszajmy w tej ofercie, czyli kupujemy conajmniej 3sztuki danego rozmiaru. Bez limitu sztuk!!!
Zgadza się. Choć ostatnio trafiają mi się z pleśnią w środku choć data ważn …Zgadza się. Choć ostatnio trafiają mi się z pleśnią w środku choć data ważności jescze 2 tygodnie [Obrazek]
Widocznie zbyt długo były poza lodówką. Wystarczy 15 minut przerwanego tzw. cyklu chłodzenia. (Edytowano)
Zgadza się. Choć ostatnio trafiają mi się z pleśnią w środku choć data ważn …Zgadza się. Choć ostatnio trafiają mi się z pleśnią w środku choć data ważności jescze 2 tygodnie [Obrazek]
Wolałbym w tym kierunku, niż to co miałem w dżogobeli, pół roku po terminie pomyślałem że otworze, zobacze co tam urosło (ew. zdobędę nobla za odkrycie nowej formy życia) a gdzie tam... zachowany jak dzień po zakupie. Nic mu się nie stało, nic nie urosło, do tego nawet odważyłem się spróbować i jak świeży. Od tamtego momentu raczej unikam tej marki
Kiedyś też z jakiegoś osm kupowałem, już nie pamiętam którego, ale max tydzień od zakupu wytrzymywał i tyle też miał terminu, za to ciut większa pewność, że nie pcham chemii w siebie.
Co powiesz o takim hamburgerze? Bo te z Mcdonalda nie pleśniały ( …Co powiesz o takim hamburgerze? Bo te z Mcdonalda nie pleśniały [Obrazek]
Hah ale najlepsze jest to, że dostawca się nie zmienił, pokazywali że sosiki są te same tylko znaczek M jest zamazywany markerem a tak serio to nie wiem gdzie i jak i ile te buły trzymali. Tutaj mnie zagiąłeś
Wolałbym w tym kierunku, niż to co miałem w dżogobeli, pół roku po termi …Wolałbym w tym kierunku, niż to co miałem w dżogobeli, pół roku po terminie pomyślałem że otworze, zobacze co tam urosło (ew. zdobędę nobla za odkrycie nowej formy życia) a gdzie tam... zachowany jak dzień po zakupie. Nic mu się nie stało, nic nie urosło, do tego nawet odważyłem się spróbować i jak świeży. Od tamtego momentu raczej unikam tej marki Kiedyś też z jakiegoś osm kupowałem, już nie pamiętam którego, ale max tydzień od zakupu wytrzymywał i tyle też miał terminu, za to ciut większa pewność, że nie pcham chemii w siebie.
Co powiesz o takim hamburgerze? Bo te z Mcdonalda nie pleśniały
Smakują jak by opalany przewód jadł.
To są produkty wysokobiałkowe jak np. Skyry, czy po prostu z dobrym składałem?
Nie, nie są wysokobiałkowe. Prosty skład: jogurt naturalny + ow …Nie, nie są wysokobiałkowe. Prosty skład: jogurt naturalny + owoce.Widocznie zbyt długo były poza lodówką. Wystarczy 15 minut przerwanego tzw. cyklu chłodzenia.
Wolałbym w tym kierunku, niż to co miałem w dżogobeli, pół roku po termi …Wolałbym w tym kierunku, niż to co miałem w dżogobeli, pół roku po terminie pomyślałem że otworze, zobacze co tam urosło (ew. zdobędę nobla za odkrycie nowej formy życia) a gdzie tam... zachowany jak dzień po zakupie. Nic mu się nie stało, nic nie urosło, do tego nawet odważyłem się spróbować i jak świeży. Od tamtego momentu raczej unikam tej marki Kiedyś też z jakiegoś osm kupowałem, już nie pamiętam którego, ale max tydzień od zakupu wytrzymywał i tyle też miał terminu, za to ciut większa pewność, że nie pcham chemii w siebie.
Hmmm po takim czasie to powinna być sama woda w nim.
Niedługo jogurty pitne będą droższe od piwa
Owszem polecam, skład całkiem spoko i jeszcze mi się nie zdarzyło z pieśnią i oby tak dalej...ale mam pytanko czy spotkał się ktoś ostatnio z jogurtami it's bean w biedronce? Mieli je kiedyś w ofercie a teraz to masakra żeby je dostać. Tak samo z jogurtami owsianym z goVege
19 Komentarzy
sortowanie:Widocznie zbyt długo były poza lodówką. Wystarczy 15 minut przerwanego tzw. cyklu chłodzenia. (Edytowano)
Zgadza się. Choć ostatnio trafiają mi się z pleśnią w środku choć data ważności jescze 2 tygodnie
I bardzo dobrze. Taki jogurcik zdecydowanie lepszy niż sikacz w aluminium.
Bez dodatku cukru i słodzików. Białka mają tyle co normalny jogurt
Wolałbym w tym kierunku, niż to co miałem w dżogobeli, pół roku po terminie pomyślałem że otworze, zobacze co tam urosło (ew. zdobędę nobla za odkrycie nowej formy życia) a gdzie tam... zachowany jak dzień po zakupie. Nic mu się nie stało, nic nie urosło, do tego nawet odważyłem się spróbować i jak świeży. Od tamtego momentu raczej unikam tej marki
Kiedyś też z jakiegoś osm kupowałem, już nie pamiętam którego, ale max tydzień od zakupu wytrzymywał i tyle też miał terminu, za to ciut większa pewność, że nie pcham chemii w siebie.
Nie ma limitu sztuk. (Edytowano)
Hah ale najlepsze jest to, że dostawca się nie zmienił, pokazywali że sosiki są te same tylko znaczek M jest zamazywany markerem a tak serio to nie wiem gdzie i jak i ile te buły trzymali. Tutaj mnie zagiąłeś
Co powiesz o takim hamburgerze? Bo te z Mcdonalda nie pleśniały
Chyba że w sklepie
Oczywiście też tak się może zdarzyć, choć nie powinno.
Hmmm po takim czasie to powinna być sama woda w nim.