Inno3D GeForce RTX 4080 X3 - 16GB GDDR6X RAM - Karta graficzna

Niedawno poszły 4090 w outlecie xkom za 6899, wg mnie ten durny 4080 powinien być po max 5k a bliżej 4k. Ale przez ten zarobek na AI raczej możemy zapomnieć o obniżkach.

Ja bym teraz holdowal

Idzie w dobrym kierunku. Jeszcze pierwsze dwie cyfry w cenie zamienić miejscami i będzie git

Ja kupiłem RTX 4080 PNY Verto w mediaexpert.pl za 5700zl z diablo 3, payback 35zł no i kod 750zl na wykorzystanie od przyszłego tygodnia. To nie jest zła promocja ale da się lepiej

Serce by chciało, jednak rozum, od jakiegoś czasu znacznie mocniej połączony z portfelem mówi, że 3080 jeszcze daje radę, pozatem i tak nie ma w co grać xP

allegro.pl/ofe…693


Jak ktoś ma smarta, może przetestować sobie za 5200 z xkomu.
Karta na outlecie, ale z tego co wiem, sporo osób zwraca przez piszczące cewki - które piszczą z powodu kiepskiego zasilacza - bądź rozmiarów karty

Który z niereferentow cena/jakość jest teraz najbardziej opłacalny? Według Testów gościa który zrobił na 30 niereferentach test tak wychodzi gigabyte gaming oc ale ostatnio jakieś problemy z pękającym pcb mieli

u mnie 2080ti ciągle daje rade, także ten cieszę się że ceny spadają, a za 5k to może może takie 4080ti na wielkanoc w 2024 wezmę, no chyba że mój stary byczek jeszcze pociągnie, ostatnio last of us w 4k na dlss odpaliłem w 50fps i prawie max detalach

Rynek GPU ogólnie się zepsuł. W zasadzie od czasu boomu na krypto równia pochyła.

Im wydajniejsze GPU tym większe zainteresowanie górników, scalperów, spekulantów i tym większa chciwość producentów, którzy "regulują" rynek segementując półki cenowe w stronę sufitu.

Karty, które z definicji powinny służyć do rozrywki (gry) oraz pracy (rendering) stały się kolejnym dobrem luksusowym, o które albo trzeba się bić, albo na którego obniżki trzeba czekać już nie miesiącami, a latami.

Granie w rozdziałce 4K na telewizorze (a takie TV jest obecnie najpopularniejsze) wymaga posiadania przynajmniej RTX 3080/4070 żeby cieszyć się wysokimi detalami i klatkami w okolicach 60 w tytułach AAA.

Granie na PC stało się mało opłacalne, biorąc pod uwagę ceny konsol obecnej generacji. Które już w cenach circa 2400 zł pozwalają ograć w bdb jakości większość tytułów multiplatformowych. Gry kupione na płytach można swobodnie sprzedać z minimalną stratą po przejściu.

Jeżeli ktoś nie potrzebuje PC jako wyspecjalizowanego narzędzia pracy lub nie jest zapalonym fanem FPSów to chyba obecnie lepiej iść w kierunku dywersyfikacji urządzeń -> konsola do gier, niedrogi laptop do netu, rozrywki, poczty.

Mówię to, posiadając b.mocnego PC, różne konsole, tablet itd. (Edytowano)