Ekspres Delonghi ECAM 450.55.G Eletta Explore @MediaExpert

Opinia na podstawie posiadania Dinamci Plus od 4 lat oraz Eletty Explore od 3 miesięcy:

-Delikatnie cichsza praca, ale tu różnica może wynikać też z wieku jednego z ekspresów.
-Ciśnienie 19 barów zamiast 15. Tak, wiem że i tak zaparzają kawę maksymalnie w 12 barach, ale dzięki temu zapasowi mocy pompy, przy kawach typu long, gdzie parzenie trwa prawie minutę, Eletta bez problemu będzie utrzymywać to ciśnienie i nie spadnie ono pod koniec procesu, co na pewno ma mniejszy lub większy wypływ na smak kawy,
-Odczuwalnie lepszy smak, nie tylko porównując stojące obok siebie dwie filiżanki z obu ekspresów i picie z nich na zmianę. Różnicę poczułem od razu. Nie jest ona jakaś wybitnie duża, ale spokojnie mogę powiedzieć że kawa z Eletty jest o 20% bardziej aromatyczna. Pewnie dzięki wyższemu ciśnieniu właśnie, bo tak jak wspomniał kolega wyżej, mechanizm zaparzający jest taki sam w obu modelach.
-Lepiej spienione mleko. Przy najwyższym stopniu spienienia mleko jest moim zdaniem aż za mocno spienione. Jeśli nie zamieszamy kawy, to całe spienione mleko zostanie w filiżance i będzie się trzymało dna jak dobrze ubita śmietana,
-Kilka gorących kaw więcej do wyboru,
-Większy zbiornik na wodę i kawę,
-Kilka kaw na zimno, które faktycznie wychodzą bardzo smaczne i nie można tego traktować jako zwykły chwyt marketingowy. Silikonową foremkę na kostki lodu otrzymujemy w zestawie. Latem na pewno wielu skorzysta z opcji mrożonej kawy,
-Pięć zróżnicowanych stopni mocy kawy do wyboru,
-Opcja "To Go", która w szybki sposób pozwala zrobić kawę przed wyjściem np. do pracy. Podstawiamy duży kubek termiczny i robi nawet półlitrową kawę na raz, nie trzeba robić dwóch kaw ani nic przelewać. Korzystam z tego codziennie rano i stwierdzam że to jedna z największych zalet tego modelu.

Podsumowując, nie ma aspektów, w których Eletta Explore byłaby mniej przemyślana od Dinamici, jest wyraźnie lepiej pod wieloma względami. Czy warto zatem wybrać droższy model zamiast tańszego? Warto, ale tylko w przypadku gdy nie mamy już poprzedniego modelu w domu. Raczej nie zdecydowałbym się na wymianę, gdybym nie wiedział, że Dinamica trafi do kogoś z rodziny.

W razie pytań, chętnie odpowiem.

Kupiłem z ostatniej (własnej ;)) wstawki i polecam. Jedyny minus to brak smaru w ruchomej części bloku zaparzającego - bardzo niepokojący metalowy dźwięk. Po nasmarowaniu wszystko w porządku. Zimna/chłodna kawa wychodzi z fajną pianką. Czajnik poszedł w odstawkę - woda na herbatę ma wybór temperatury pod rodzaj herbaty.

Aha - karafki nie są zamienne. Nie znalazłem takiej informacji przed kupnem. Byłem przekonany, że można ich używać zamiennie, na różne rodzaje mleka, ale tak nie jest. Robiąc zimne napoje ekspres wymaga podpięcia białej karafki, a do gorących napojów z mlekiem - czarnej.

Jeśli komuś nie zależy na wi-fi to na stronie Delonghi można użyć kodu dlj-CX78-C44S do końca miesiąca na minus 10% wartości koszyka. Ten ekspres z fajnym zestawem startowym wychodzi ok 3500. Też miałem go brać ale zaszalałem i wziąłem Primadonne Soul.