Niestety, ta okazja wygasła 4 minuty temu.
782°
Opublikowano 12 lipca 2023
Zegarek Casio MDV106-1AV z Marlinem
57zł z Stany Zjednoczone ·
Opublikowane przez
Tracz64
Dołączył w 2023
1
2
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Kultowy Casio DURO z "RYBĄ" (WR 200 m)
Cena za wersję czarną:
$49.92
Dostawa
$11.87
Podatki
$14.21
Razem
$76.00
Cena według kursu wymiany na Revolut
302,67zł
Specyfikacja z ceneo:
Sprzedaje Amazon
Dostępne również inne warianty kolorystyczne
Cena za wersję czarną:
$49.92
Dostawa
$11.87
Podatki
$14.21
Razem
$76.00
Cena według kursu wymiany na Revolut
302,67zł
Specyfikacja z ceneo:
- Mechanizm: Kwarcowy - zasilany baterią ,dokładność +/-20s w skali miesiąca
- Podświetlenie: Wypełnienie wskazówek
- Neobrite
- Datownik: wskazuje aktualny dzień miesiąca
- Szkiełko: szkiełko mineralne płaskie o zwiększonej wytrzymałości Koperta: Stalowa , srebrna
- Rozmiary koperty: Rozmiar koperty szer 44mm x gr 12mm
- Bransoleta / Pasek Czarny pasek wykonany z tworzywa, obwód zegarka max 22cm
- Wodoszczelność: 200m - można pływać i nurkować
- Żywotność baterii: 3 lata
Sprzedaje Amazon
Dostępne również inne warianty kolorystyczne
Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe
Sprawdź również
Powiązane dyskusje
Powiązane kategorie
124 Komentarze
sortowanie:Prosty, niedrogi i solidny zegarek, w jakiś sposób kultowy chociaż wiadomo, że to zegarek za równowartość 2-3 dobrych obiadów albo kolacji.
Poza tym, już nigdy nie zamówię nic że stanów bo przesyłki i opłaty to żart. Raz zamówiłem pasek do zegarka za 100 zł, transport na paczce był zapisany jako darmowy, co dla celników było powodem do ustalenia sobie ceny minimalnej transportu 100$ i z tego policzyli VAT, przez co musiałem dopłacać 120 zł. Polacy to są na każdym kroku kochani w kufe. (Edytowano)
A to, że przesyłka droga i trzeba zapłacić VAT i ewentualne opłaty celne - no cóż, nawet mimo tego całkowita cena bywa na tyle atrakcyjna albo towar jest na tyle unikatowy, że jestem skłonny zapłacić.
Alternatywą jest zapłacenie więcej Januszowi, który przywiózł towar w walizce ("rozpakowany w celu sprawdzenia", przy okazji można trochę poużywać) albo sam sprowadził i wystawia go na OLX, jęcząc przy tym, że państwo go okrada każąc płacić mu podatki.