Buty CMP RIGEL MID - Obuwie hikingowe - granatowy

Mam od dwóch lat ten sam model w innym kolorze.
Nie ślizgają się, a trochę w Tatrach podchodziłem, zarówno PL jak i SK. Na pewno nie jest to aż tak agresywny bieżnik jak w Wolfskinach Vojo (które też mam), ale wystarczajacy.
Na pewno lepsze jak niby vibram w Trespassach, które kupiłem kiedyś z ciekawości. Starł się on po niecałym jednym sezonie (a buty się rozkleiły tu i tam, a i wizualnie wyglądały jakby używane były z 5 lat-bardzo delikatne materiały)
Wracając do CMP - jakość wykonania przyzwoita, fajny jest ten "otok", dość odporny na ostre kamienie i korzenie. Nawet w miarę "oddychają".
W tej cenie można brać, rozmiarówka normalna. Jedyna wada - przy żadnych trekkingach tego nie miałem - nie potrafię ich zawiązać tak, aby górna część przylegała do nogi. Rozłazi się dziwnie, przez co wpadają mi do butów różne śmieci - igły, kamyki itp.
Tak się oto prezentują po 2 latach:
(Edytowano)

Nie polecam. Miałem niską wersję i szczerze jej nie lubiłem. Cała bryła butów dość wytrzymała, wiele przeszły, natomiast wszelkie ozdobniki dość szybko odpadają, przez co but traci na wyglądzie. Podeszwa tam jest śmiesznie cienka, czuć każdy kamyk jeśli nie kupicie grubej lub twardej wkładki (z boku wygląda jakby była bardzo solidna i gruba, jest to bardzo mylące). Do tego miałem wrażenie, że mam dziwnie nisko piętę, przez co stopa dziwnie się układała - bolała kostka. Buty słabo oddychaj, do tego membrana wodoodporna wystarczy na aurę "po deszczu" (byle nie w trawę). Generalnie oceniam je nisko i nie polecam.

Przy okazji generalne pytanie, jakie opinie co do jakości butów tej firmy?

Podeszwa nie wygląda na hikingową. Może się ślizgać? Miał ktoś doświadczenie?

Polecicie jakieś damskie buty trekkingowe? Do 250 zł max. Wyjście na Śnieżkę, a tak to chodzenie po niezbyt wymagających szlakach. Z góry dziękuję!