Buty AIR MAX 90

Masz tu 101% racji. Nosiłem AirMaxy kilka dobrych lat jakieś 15-20 lat temu przywożąc je ze stanów i wtedy to były buty szałowe, wygodne, nieosiągalne u nas. Jednak z czasem doświadczyłem problemów z wąskim przodem, bolały mnie stopy, miałem skurcze, kolana bolały. Dopiero ortopeda zajmujący się sportowcami mi wyjaśnił, że to od tych butów właśnie. Odstawiłem Air Maxy i problemy po czasie zniknęły. Kosmicznie za nimi tęsknię, bo to mój ulubiony model, jednak zdrowie primo.

Ogólnie tak, dlatego przerzuciłem się parę lat temu an Asicsy i wyszło mi na lepsze, aczkolwiek z sentymentu może i kupiłbym jedną parę 90, w końcu ile lat można te same modele butów kupować?

serio? 330 ziko za buty total plastik fantastic eko skóra? xD
Jeszcze bym zrozumiał jak bny były z normalnej skóry i powytłaczane otwory wentylacyjne....

Używam czarne od 4 lat praktycznie codziennie (bo nadają się do wszystkiego, nawet sukienek) i dopiero teraz wypadałoby je wymienić. Skórka na górze pęka na zgięciu i musiałam kleić przód. Tak to nic im nie jest. Nie wiem jakie są inne wady, ale podejrzewam, że wynikają z wagi.

Białe, mniej używane, są całe. Tylko z niewiadomych przyczyn jakby bąbel skórki się odkleja. Na czubku, u góry. Nie wiem czemu. (Edytowano)

Słyszałeś o czymś takim ze na temat gustów się nie dyskutuje? Rozumiem, że Ci się nie podoba, ale jest to klasyczny ponadczasowy model, wiec z pewnością wielu osobom się spodoba.

To po co kupowałeś 3 pary skoro już w pierwszych były wąskie w palcach?

Kwestia gustu ale te zielone bardziej mi się podobają (Edytowano)