Blender ręczny Kenwood HDM802SI 1000 W srebrny - Smart Okazja

Posiadam blender kenwood i polecam na maxa! Moj ma jakieś 7lat, już niedostępny w sprzedaży, ale zawsze daje radę. Teraz co 2 dzień papki dla dzieciaka, wczesniej bita śmietana, zupy, farsz do rolad itd. Ale najlepsze to jednak jest puree, a później robienie klusek z tych ziemniaków. Niebo w gębie!
A, dodatkowo info: kupiłam mikser z miską, zepsuły mi się te widełki i miesiąc po gwarancji napisałam do kenwood, że lipne są te akcesoria, że się rozleciało, że kupiłam nowe, ale na przyszłość ich informuję, że miernoty. To bez gadania wysłali mi komplet nowych, mimo że gwarancji nie było. Także w moim przypadku serwis tez na plus.

Dopiero co kupiłem Brauna Multiquick 5 5235 za ok 230zl i moim zdaniem jest to lepsza opcja, bo Braun ma przystawkę do rozdrabniania zamiast końcówki puree.

Chyba, że ktoś wie, że Kenwood ma lepszą konstrukcję silnika - wtedy oczywiście lepiej wziąć tego że wstawki.

Czy da się do tego zestawu dokupić oddzielnie rozdrabniacz?

Kiedyś kupiłem Żonie podobny blender tyle że Philipsa, taki wypasiony z przyciskiem który im mocniej się wcisnęło, tym większe miał obroty (potencjometr w przycisku). Z tytanowym ostrzem w nasadce blendującej itp itd hiper super turbo extra. Po mniej niż roku dokładka z rozdzielaczem na dwie trzepaczki zaczęła grzechotać podczas pracy, ale w *uj głośno. Uszkodzenie mechanicznie serwis orzekł zdalnie, dobrze że nie oddałem sprzętu bo tylko byłby koszt. Nietępiące się niezniszczalne tytanowe ostrza prostowałem i ostrzyłem już klikukrotnie, choć łatwo nie było. Cały zestaw w momencie zakupu kosztował coś ok 290 zł, teraz ten pierdzielony rozdzielacz i dokładka blendująca razem kosztuje ponad 350 zł i to rozdzielacz od wyższego modelu w innym kolorze bo mojej żony blender jest za stary i nie wspierany - choć części pasują bo mocowanie i sprzęgiełko takie samo. To mnie nauczyło że podobny sprzęt lepiej chyba kupić w budżetowej cenie na wyprzedaży w lidlu bądź innym dyskoncie, bogaty zestaw, rozpadnie się po roku może dwóch, kupię drugi, potem trzeci i tak przez sześć albo więcej lat będę miał sprzęt w pełni funkcjonalny, za podobną cenę zakupu (sumarycznie przez lata) co jeden wypasiony markowy blender ręczny z osprzętem, a że nie będę musiał dokupować dokładki rozdzielającej i nasadki blendującej za ponad 350 zł w sumie, to i na zacne trunki zostanie. tak tylko piszę ... (Edytowano)

Za 3h będę spał, a o 6 rano pewnie już nie będzie...

Nie polecam, miałem i się końcowki/połaczenia stapiają.... Po dłuższej pracy, lipa chociaż wyglądał solidnie

szukam jakiegoś małego rozdrabniacza, którym zrobię pesto, sosy itd, poleci ktoś ciekawego?

Dzięki, kupione