Baseus A1 bezprzewodowy odkurzacz do samochodu

Zmarnowana stówka. To coś ma za małą moc przez co jest zupełnie nieprzydatne.

Mam, polecam, jajka delikatnie łaskocze

Typowy badziew od Baseusa jak ta lampka z CRI 80. Kupcie w Lidlu akumulatorowy za mniej. Sprząta 18min, ale lepiej wysprząta niż ten złom przez 2h. (Edytowano)

Ssanie jest okropne, kupiłam w zeszłym roku i teraz wyrzucam, jest jak śmieci.

Zwykły elektrośmieć, szkoda kasy na tą chińszczyznę.

a ja mam i chwalę do celu w jakim go kupiłem. Do sprzątania okruchów i piachu po dziecku wystarcza. Wiadomo, że o żadnym poważnym odkurzaniu nie może być mowy w przypadku takiego urządzenia. Ma za to małe gabaryty i usbc na czym mi zależało. Wożę go zawsze w samochodzie i w podróży z dzieckiem sie sprawdza.

Słabiutkie ssanie. Mam podobny ale 15 kPa to dopiero jakoś to działa.

Minus bo w tym tygodniu za około 140 zł można w dwóch dyskontach (Aldi, a w Carrefour też coś podobnego jest) kupić 2w1 o mocy 130 W z akumulatorem na odkurzanie na ponad 30 minut. Kilka modeli
Może i wymaga ładowania w domu, ale przynajmniej nie,, wciąga " prądu z akumulatora w samochodzie (Edytowano)

Skoro taka mała siła ssania, to może miało co innego ssać?

a miał ktoś do czynienia z odkurzaczem XIAOMI MIJIA pl.aliexpress.com/ite…pol

Mam mocniejszy model A3 i jestem bardzo zadowolony, ale też i jego cena jest 3x wyższa. Do tego dokupiłem dodatkowe filtry, więc jak się Hepa zapcha, to biorę je do mycia a w tym czasie montuje kolejny.