yuhri
Miałem ten bagaznik i po kolei:
- krótkie paski mocujące koła, MARIN HAWK HIll 27,5 w rozmiarze L naprawdę zapina się na styk, ostatni ząbek paska.
- mała odległość pomiędzy stanowiskami, trzeba używać pianek albo jakichś innych osłonek by golenie albo ramy się wzajemnie nie rysowały
-uchwyty ramy nie odpinają sie pałąka - czyli od pierwszego założonego roweru trzeba juz wiedzieć jak zaczepimy drugi. ogarnąłem to wydrukiem 3D ale w kolejnym kupionym bagażniku zwróciłem na to uwagę.
-mechanizm mocowania na kuli, śruba, wymaga odrobiny siły, wg instrukcji trzeba docisnąć z naciskiem 40kg, wymaga to odrobiny krzepy. W starszym modelu była dźwignia dociskowa która ukręcała się na śrubie uniemożliwiając odkręcenie/dokręcenie śruby.
-brak opcji montażu kolejnego stanowiska
-widzę, że tutaj zamek na uchwyt ramy jest w opcji wiec dochodzi zakup jakiegokolwiek zabezpieczenia by rowery nikt z bagażnika nie zgarnął. Taka akcja trwa 30 sekund z przecinakiem do plastiku w dłoni wiec na skrzyżowaniu można się zdziwić...
-wąskie rynienki na koła, 2,4 to max co wchodzi.
- waga roweru do 20kg wiec elektryki odpadają. Chyba, że na silniku FAZUA ale jak ktoś ma na tym rower to nie zakładam, ze kupuje podstawowy model THULE
Za tyle $$$ bym się rozejrzał za inną marka, np AGURI.
- krótkie paski mocujące koła, MARIN HAWK HIll 27,5 w rozmiarze L naprawdę zapina się na styk, ostatni ząbek paska.
- mała odległość pomiędzy stanowiskami, trzeba używać pianek albo jakichś innych osłonek by golenie albo ramy się wzajemnie nie rysowały
-uchwyty ramy nie odpinają sie pałąka - czyli od pierwszego założonego roweru trzeba juz wiedzieć jak zaczepimy drugi. ogarnąłem to wydrukiem 3D ale w kolejnym kupionym bagażniku zwróciłem na to uwagę.
-mechanizm mocowania na kuli, śruba, wymaga odrobiny siły, wg instrukcji trzeba docisnąć z naciskiem 40kg, wymaga to odrobiny krzepy. W starszym modelu była dźwignia dociskowa która ukręcała się na śrubie uniemożliwiając odkręcenie/dokręcenie śruby.
-brak opcji montażu kolejnego stanowiska
-widzę, że tutaj zamek na uchwyt ramy jest w opcji wiec dochodzi zakup jakiegokolwiek zabezpieczenia by rowery nikt z bagażnika nie zgarnął. Taka akcja trwa 30 sekund z przecinakiem do plastiku w dłoni wiec na skrzyżowaniu można się zdziwić...
-wąskie rynienki na koła, 2,4 to max co wchodzi.
- waga roweru do 20kg wiec elektryki odpadają. Chyba, że na silniku FAZUA ale jak ktoś ma na tym rower to nie zakładam, ze kupuje podstawowy model THULE
Za tyle $$$ bym się rozejrzał za inną marka, np AGURI.