Niestety, ta okazja wygasła 11 kwietnia 2023.
395°
41 Opublikowano 12 marca 2023
Alpine SWT-12S4 - subwoofer samochodowy, 300W RMS
Opublikowane przez
Dołączył w 2021
560
1.041
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Tuba basowa w niższej cenie.
Wzmocnienie pasywne
Subwoofer 12"/30cm
Pasmo przenoszenia 28Hz-200Hz
Moc 300W RMS, 1000W Peak
Impedancja 4Ω
Czułość 92dB
Wymiary korpus (SxWxG) 660x324x324mm
Wzmocnienie pasywne
Subwoofer 12"/30cm
Pasmo przenoszenia 28Hz-200Hz
Moc 300W RMS, 1000W Peak
Impedancja 4Ω
Czułość 92dB
Wymiary korpus (SxWxG) 660x324x324mm
Więcej szczegółów na Media Expert
Aktualizacje społecznościowe
41 Komentarzy
sortowanie:Jak to zasilić w domu?
Zasilacz typowo wzmacniaczem. Ale jak nie masz żadnego to przedrozysz.
Wzmacniacz 200W do zabudowy to jakieś 300-500 zł i trzeba go jakoś zabudować. Jak masz samochodowy do dajesz zasilacz komputerowy po koparce i masz .
Rozwiązanie najtańsze, najbrzydsze ale basu będzie
Glosnkk, monoblok samochodowy plus zasilacz po koparce za parędziesiąt złotych.
Za moich czasów technikum i początku studiów (100lat temu to było) każdy chciał mieć mocne granie w aucie.
Koledzy kupowali najtańsze granie + takie tuby i grali na pół wsi, a jak otwarli bagażnik, to na kilka wsi w okolicy.
Ale ja nie, bo ja chciałem być elo fajny, bo się naczytałem znaffców w internecie. Zacząłem kupować literaturę fachową, czytać, układać plany i... zbierać kasę.
Koledzy grali na pół wsi swoimi noname sprzętami, a ja czytałem i zbierałem. Kupowałem Kenwooda, Alpine, Infinity.
Koledzy grali na pół wsi, a ja szukałem kabli szerokości ramienia, bo przecież napisali w gazecie i w necie, że węższe to nie zagra. Pisałem, wydzwaniałem, zbierałem.
Koledzy nadal grali na pół wsi swoimi noname sprzętami, a ja kolejne miesiące zbierałem kasę, w końcu jak puściłem muzę, to mi w 1 min zjadło akumulator (nie odpaliłem silnika). Okazało się, ze musze jeszcze dokupić to i owo, ale koniecznie markowe, bo nie zagra.
Skończyło się na tym, że nigdy nie złożyłem niczego, co by zagłuszyło granie kolegów na ich sprzętach za 200zł noname. Pożeniliśmy się, skończyło się granie.
Pierd..lę te wszystkie mądre głowy, sam wiem, czego potrzebuję, żeby mi uśmiech dawało.
Morał? Brać, cieszyć się życiem, nie marudzić.
Jeśli już ktoś chce dołożyć suba do auta, to jedyną opcją jest skrzynia z litrażem wyliczonym pod specyfikację głośnika niskotonowego, najlepiej np. RE audio, JL audio, Hertz, wyższe serie JBL itp.
Do tego oblig dolozyc alpine ze zdejmowaną mordą i ruszac na miasto można. Gimbusy tego nie znajo. (Edytowano)