Aful Performer 5 i inne słuchawki $189.99

Grają nieco inaczej jedne i drugie. Wielu recenzentów woli Performery, mi bardziej paasuje Moondrop. Jedne i drugie bardzo dobre, choć zastanowiłbym się czy nie wziąć już nowych Performer 8. Tyle, że ja mam nieco inne podejście, bo dla mnie Performery oraz Blessingi, jakkolwiek bardzo dobre, są zbędnym przystankiem i wyrzucaniem kasy Prywatnie wolałbym dołożyć do Moondrop Variations, które grają lepiej od dowolnych Blessingów, nawet trójki, albo zamiast Variations zostałbym na Moondrop Kato, które są po prostu świetne, a zostaje jednak parę stówek w kieszeni względem Blessingów. Miałem wszystkie wyżej wspomniane i jeszcze sporo innych i ja bym właśnie został z combo kato plus Variations. Kato do casualowego słuchania rozrywkowo, a Variations kiedy oczekuje czegoś więcej od odsłuchu Jedyne co dziś przemawia za blessingami2, to że można je upolować używki tanio, bo ludzie się przesiadają na trójki. Na bank jak Crin skończy wariant Dusk, będzie kolejny wysyp używek dwójek jakkolwiek to nie brzmi, haha na moje opinie patrz z przymrużeniem oka, bo jestem nieco trzepnięty w głowę i mam chyba z 7 różnych par słuchawek na codzień do różnych celów, nie licząc tych, które wpadają i znikają po testach
Podsumowując, moje smutne wypociny: których słuchawek nie weźmiesz będziesz happy ja polecam wziąć obie pary na odsłuch i odesłać te, które Tobie nie pasują, jeśli mój wywód odnośnie Kato / Variations Tobie nie podejdzie Pozdrawiam (Edytowano)