Opublikowano 23 czerwca 2023

Wymiarowe i praktyczne: Porównanie i test plecaków podróżnych z Decathlon (i nie tylko) do samolotów WizzAir i RyanAir

Aktualizacja 1
Test został zaktualizowany o dodatkowe 5 plecaków - dostępne w przypiętym komentarzu na dole
Zapraszam do recenzji plecaków, które testowałem w poszukiwaniu idealnego plecaka na kilkudniową podróż samolotem. Od dłuższego czasu szukam odpowiedniego modelu i postanowiłem sprawdzić kilka propozycji z Decathlonu oraz innych sklepów.

689651_1.jpg
Jeśli ktoś potrzebuje TL:DR - każdy z plecaków ma swoje plusy i minusy, które przybliżę wam w mojej recenzji, jednak nie jestem w stanie powiedzieć - o ten jest idealny.

W moim założeniu plecak powinien spełniać następujące wymagania:

1. Powinienem bez problemów i kontrowersji przechodzić próby Ryanair (maksymalny wymiar bagażu podręcznego to 40 cm x 20 cm x 25 cm) lub WizzAir (40 cm x 20 cm x 25 cm).
2. Powinien pozwolić się spakować na maksymalnie 7 dniową podróż
3. Powinien być wygodny i komfortowy, aby móc go zabierać np. na City-Breaki
4. Plecy nie powinny nas boleć po paru godzinach noszenia po mieście
5. Powinien być dobrze wykonany, aby nie rozerwał się zaraz po wylądowaniu

W przeprowadzonym teście przedstawię 9 plecaków, w tym 6 z Decathlona. Na końcu będzie również parę zdań o plecakach z Allegro, które miałem w rękach, ale nie trafiły do testów.

Testy są podzielone na 2 etapy: domowe oraz lotniskowe.

Test domowy będzie polegał na spakowaniu tych samych akcesoriów do plecaków, sprawdzenia wygody i komfortu pakowania, możliwości plecaka, zastosowanych rozwiązań.

Jednakowy zestaw do pakowania obejmuje: 689651_1.jpg
  • 2 koszulki;
  • koszulę;
  • spodnie;
  • spodenki;
  • bluzę;
  • szorty kąpielowe;
  • laptop;
  • książkę;
  • zestaw kosmetyków;
  • dezodorant i perfumy;
  • ładowarkę i 2 kable
  • powerbank
  • etui na okulary
  • 0,7 l kubko-termos

W przypadku testu lotniskowego, plecaki są wypchane w około 90% swoich możliwości w (miękkimi materiałami takimi jak ręczniki).

--------------------------------------------- Test domowy ----------------------------------------------------------


Plecak KONO 20L - 105 zł


KONO to plecak, który konstrukcyjnie został stworzony do podróżowania samolotem. Wymiary ma idealne - 40 x 25 x 20 cm. Wygodnie się go pakuje, dzięki możliwości wkładania rzeczy na leżąco. Może tego nie widać, ale spokojnie zmieści się tam jeszcze co najmniej jedna bluza, jest zapas.

Minusem jest brak miejsca na butelkę oraz bardzo nieprzemyślane miejsce na laptopa (do 13 cali) - nie jest przy plecach, a zewnętrznej kieszeni, przez co laptop znacząco obciąża przód. Oczywiście jest na to dosyć proste rozwiązanie, laptop pakujemy jako pierwszy w głównej komorze, aby był zaraz przy plecach.

Po założeniu pełnego plecaka wydaje się być trochę niewygodny, nie jest ergonomicznie dopasowany do pleców - jest zbyt wysoko, co wydać w porównaniu z innymi plecakami. Jest zbyt krótki na swoją głębokość. Paski na ramiona również nie należą do najwygodniejszych w zestawieniu.

Przydatnym dodatkiem są paski kompresyjne oraz pasek do przypięcia do walizki. Według producenta jest on wodoodporny.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Quechua NH Escape 500 - 16 litrów - 129,99 zł

Plecak w specyfikacji podanej przez producenta ma wymiary 40 x 28 x 20 cm, więc praktycznie idealne pod samolot. Ma 2 komory i aż dodatkowych 12 dodatkowych kieszeni.

Podczas pakowania w plecaku zostało mi sporo pustych małych kieszonek (do których zmieszczą się chusteczki lub coś płaskiego), jednak główna komora jest już wypchana do granic. Pakowanie częściowo na leżąco, częściowo na pionowo - co jest dosyć komfortowe. Plecak ma specjalne miejsce na butelkę wody oraz telefon. Kieszonka na laptopa (do 15 cali) jest na plecach, ale trudno go wyciągnąć, gdy plecak jest w pełni zapakowany. Dodatkowa przegroda na tablet jest moim zdaniem zbędna i zajmuje niepotrzebnie miejsce, jak prawie we wszystkich plecakach Decathlon.

Wygodnie leży na plecach, jest mały, a ergonomiczne paski poprawiają komfort jego noszenia. Dodatkowym plusem jest pasek, dzięki któremu możemy przełożyć plecak przez walizkę oraz paski kompresyjne. Plecak jest wodoodporny.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Newfeel Backenger 20 l - 149,99 zł

To dosyć ciekawy produkt, który łączy funkcje torby i plecaka. Jest bardzo dobrze wykonany, moim zdaniem bardzo estetyczny, ale posiada kilka wad, które mogą wpłynąć na komfort noszenia. Dużą przegródkę na laptopa do 15/17 cali. Posiada sporo kieszonek, w tym roll-top, który w teście nie został do końca wykorzystany. Do głównej komory spokojnie zmieściłoby się jeszcze więcej.

Ładowanie odbywa się tylko od góry, przez co trzeba bardziej ściskać ubrania. Dodatkowej kieszeni z przodu nie wykorzystałem. Kieszeń na napój jest w środku, co nie jest zbyt praktycznym rozwiązaniem, bo gdy zrobimy z niego plecak napój jest poziomo. Torba ma utwardzane boki i tył oraz rączkę do noszenia z dwóch stron.

A teraz przejdźmy do wad - po przekształceniu na plecak nie jest na środku pleców! Przenosi się bardziej na lewą stronę, bo przy dłuższym noszeniu może nierówno obciążać plecy. Drugim minusem jest brak "poduszki" na lewe ramię, nie rozumiem dlaczego nie została dodana, jest na to miejsce i zdecydowanie zwiększyłoby to komfort noszenia. Obawiam się, że po pewnym czasie pasek będzie się wrzynał w bark. Ostatnim minusem jest brak wodoodporności.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Quechua Arpenaz NH100 30 litrów
- 89,99 zł

Plecak jest najtańszy z zestawienia, ma trochę gorszą jakość wykonania w porównaniu do konkurencji. Jest z cieńszych materiałów, jednak przez to jest najlżejszy z całej stawki.

Pakowanie odbywa się tylko od góry. Plecak jest bardzo pojemny, co widać na zdjęciach, spokojnie zmieści się dużo więcej. Posiada tylko jedną komorę, małą kieszeń z przodu, która nie jest bardzo praktyczna oraz kilka mniejszych kieszonek-siateczek w środku. Jako jedyny plecak posiada pas biodrowy. Dodatkowo, wyposażony jest w paski, którymi możemy go skompresować.

Plecak posiada miejsce na bukłak przy plecach, jednak spokojnie włożymy tam laptopa do 15 cali. Warto jednak zwrócić uwagę, że środek jest biały, co może szybko się brudzić.

Plecak jest bardzo wygodny, spokojnie TOP2 w tym teście, co być może wynika z jego długości - aż 55 cm. Jego kształt dopasowuje się do linii pleców, a górna część mocno się wygina. Minusem jest brak wodoodporności.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Quechua NH Arpenaz 500 20 litrów - 169,99 zł

Ten plecak wyróżnia ciekawymi funkcjami, takim jak specjalna komora termo i płachta to siedzenia. Jakość wykonania również bardzo dobra. Plecak posiada niestety tylko jedną komorę, która rozpina się do połowy - więc przez co pakowanie jest od góry i jest mocno niepraktyczne. Dodatkowa kieszonka z przodu jest mała, brakuje mi również więcej przegródek.

Cały zestaw był mocno upchany i ściśnięty. Plecak posiada przegródkę na bukłak, którą można wykorzystać jako miejsce na laptop. Ma rozciągane miejsce na telefon i napój. Dodatkowo wyposażony jest w paski, którymi można go trochę skompresować.

Na plecach plecak leży wygodnie, wydaje się być długi i dopasowuje się do linii pleców.

A teraz wracając do pojemności - ciekawostką jest rozpinana termo komora, która pozwala na posiadanie jednej dużej komory lub średniej i małej. W trakcie pakowania komora termo pozostała pusta a można w niej zmieścić dodatkowo sporo rzeczy. Gdyby ją otworzyć lub spakować część rzeczy na dół, spokojnie zostałoby więcej miejsca. Plecak powinien być wodoodporny.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Quechua NH Escape 500 23 litry - 179,99 zł
Na pierwszy rzut oka to brat bliźniak werji 16 litrowej, jednak różni się od niego rozmieszczeniem i wielkością komór. Posiada ich aż trzy: jedną dużą komorę z tyłu na laptopa do 15 cali i inne płaskie przedmioty, jedną bardzo dużą komorę z przodu oraz jedną na samym przodzie. Dodatkowo ogrom kieszonek.

Dużym plusem jest możliwość pakowania na leżąco, bez najmniejszego problemu wszystko się zmieściło. Może tego nie widać, ale w środku pozostaje dużo miejsca na dodatkowe rzeczy.

Na plecach leży dobrze, jednak w zestawieniu znajdowały się wygodniejsze konstrukcje. Mimo to, ten plecak zdaje się być faworytem jeśli chodzi o komfort i pojemność.

Jest wodoodporny, posiada pasek do walizki oraz rozciągane kieszenie na napoje i telefon. Dodatkową ciekawostką jest zabezpieczenie antykradzieżowe. Plecak jest też wodoodporny. Minusem jest niestety cena - 180 zł, najwięcej w zestawieniu.
689651_1.jpg

689651_1.jpg
Quechua NH Escape 500 Rolltop 23 l - 179,99 zł

Ten plecak wyróżnia się konstrukcją roll top. Ma jedną komorę główną oraz małą choć dość pojemną kieszeń z przodu. Ładowany może być na leżąco dzięki praktycznie całej rozpinanej konstrukcji.

Rzeczy zostały zapakowane na spokojnie, a w plecaku pozostało jeszcze trochę miejsca. Gdy rozwiniemy plecak, zyskujemy jeszcze więcej przestrzeni. W środku znajduje się przegródka na laptopa (15 cali) oraz na tablet. Jednak brakuje dodatkowej przegrody lub innego rozwiązania dla przedniej kieszeni, takiego jak w modelu Escape 500 23 l.

Bardzo fajnym rozwiązaniem jest otwierana kieszeń z boku, która umożliwia dostęp do laptopa bez konieczności wyciągania wszystkiego z plecaka. Siatka na butelkę jest dostępna zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz plecaka.

Jakość wykonania jest bardzo dobra, na równi z innymi plecakami Decathlon. Na plecach plecak leży wygodnie, a tył wydaje się być twardszy od pozostałych modeli. Szelki i plecy są bardzo podobne do innych plecaków tej marki.
689651_1.jpg

689651_1.jpg
Plecaki, które nie dostały się do testu domowego i lotniskowego:
Plecak turystyczny Rcollection Ryanair do 20 l
  • Tragiczne szelki, marna jakość wykonania, jedna komora i niepraktyczna przedmia. Nie ma sensu.
Torba podróżna RGL 26A
  • Bardzo słaba jakość wykonania, niewygodne szelki, jednak spora pojemność. Za 30 zł niech będzie jako najtańsza opcja, za 60 zł absolutnie nie.
Wniosek: raczej nie ma sensu sięgać po konstrukcje za około 50-60 zł, są po prostu słabe. Lepiej dopłacić 30 zł do Arpenaz NH100 i mieć spokój na dłuższy czas.

---------------------------------------------- Test lotniskowy --------------------------------------------------------

689651_1.jpg
Na wstępnie bardzo chciałem podziękować Ochronie Lotniska Pyrzowice, za to, że mnie nie zatrzymali do kontroli przez to, że jakiś typ przychodzi z siedmioma pełnymi plecakami. Plecaki były wypełnione w około 90%, jednak ręcznikami, poduszkami itp - były więc dosyć miękkie - w każdym był jednak laptop, aby usztywnić plecy.

W założeniu nie upychałem na siłę plecaków. Większości trzeba było jednak trochę pomóc. Test odbył się bez włożonej butelki na wodę - ona mogłaby w teorii sporo namieszać, ponieważ plecaki wystawałyby ponad obrys. Przejdźmy więc do testu:


Plecak KONO 20L
Zmieścił się bez najmniejszego problemu. Jak widzicie, jest nawet sporo luzu, bez problemu mógłby być wypchany w 100%.
689651_1.jpg

689651_1.jpg
Quechua NH Escape 500 - 16 litrów
Plecak również zmieścił się w sizerach bez żadnych przeszkód. Również mógłby być bardziej zapakowany, nie ma żadnej dyskusji, że nie jest wymiarowy.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Newfeel Backenger 20 l
Tutaj torbo-plecakowi trzeba było lekko pomóc - wsunąć jego najdłuższy bok używając nieco siły. Jednak, gdy wszedł do sizera to wszystko wygląda dobrze. Jeśli chodzi o wymiar pionowy to nie możemy go wypchać do granic możliwości.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Quechua Arpenaz NH100 30 litrów
Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, plecak zmieścił się bez większych problemów. Była to zasługa mocno zginanych pleców, które złożyły się do wewnątrz. Plecak jednak absolutnie nie może być zapakowany do pełna - trzeba zostawić około te 10 cm pustej przestrzeni na górze.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Quechua NH Arpenaz 500 20 litrów
Było ciężko. Plecak udało się wepchać, jednak jak widać, plecy wystają w sizerze Wizzera. W przypadku większego załadunku i prawdziwych rzeczy może być problem.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Quechua NH Escape 500 23 litry
Mieści się praktycznie idealnie i wypełnia całą przestrzeń. Trzeba mu lekko pomóc, jednak nie jest to żadne upychanie na siłę. Super, jednak też nie może być wypełniony w 100%.
689651_1.jpg
689651_1.jpg
Quechua NH Escape 500 Rolltop 23 l
Pojawiły się problemy. Byłem przekonany, że regulowany Roll-top pomoże skrócić wysokość, jednak trzeba było go mocno upchać.
689651_1.jpg
689651_1.jpg

---------------------------------------------- Podsumowanie --------------------------------------------------------

Czas na małe podsumowanie. Z plecaków, które testowałem nie mogę wybrać "tego jedynego". Jak wspomniałem na początku, dużo zależy od Waszych indywidualnych preferencji, potrzeb i budżetu. W teorii szukałem plecaka do 100 zł, a skończyłem na testowaniu tych za 180 zł, więc znacząco przekroczyłem budżet. Żałuję, że nie wziąłem ze sobą np. CabinZero lub innych - chociaż może kiedyś uzupełnię recenzję

Najważniejszy wniosek z testu jest taki: plecaki MOGĄ przekraczać wymiary o parę centymetrów. Sizery są bardziej pojemne niż ich "napisane" wymiary i wszystkie plecaki się do nich zmieściły. Ciekawostka - sizer RyanAir jest takich samych rozmiarów jak WizzAir - na papierze jeden wymiar jest o 5 cm mniejszy, jednak praktyka mówi co innego. Uważam, że praktycznie wszystkie plecaki o wymiarach około 46 x 34 x 20, o ile nie będą miały sztywnych pleców i nie będą na maxa wypchane twardymi rzeczami, przejdą test rozmiarowy.
  • Protip - wkładając plecak do sizera włóżcie go pionowo do rogu, a następnie obróćcie - wtedy mieści się bez większego problemu i nie ma "upychania".
  • WAŻNE: przeczytaj ten komentarz:pepper.pl/com…424

A teraz jeszcze dwa słowa podsumowania o każdym z plecaków:
Plecak KONO 20L
  • Jest okej! Sprawdzi się jednak jako zastępstwo dla walizki, a nie plecak do noszenia. Coś na trasę lotnisko-hotel, bez chodzenia po mieście.
Quechua NH Escape 500 - 16 litrów
  • Bardzo fajny plecak! Jego główną wadą jest mała pojemność, jednak na letnią wycieczkę na parę dni powinien wystarczyć.
Newfeel Backenger 20 l
  • Moja mama powiedziała, żeby jej go zostawić i będzie z nim latała. Designerski, ciekawy, jednak przy dłuższym noszeniu może być niepraktyczny.
Quechua Arpenaz NH100 30 litrów
  • Dobry, budżetowy plecak. Jeśli nie chcecie płacić 2x więcej powinien was zadowolić. Warto pamiętać jednak o jego wadach.
Quechua NH Arpenaz 500 20 litrów
  • Moim zdaniem odpada jako plecak samolotowy. Sprawdzi się za to świetnie jako plecak w góry i piesze wyprawy.
Quechua NH Escape 500 23 litry
  • Jest to raczej lider. Bardzo pojemny, wygodny, przemyślany. Co tu pisać więcej. Tylko ta cena...
Quechua NH Escape 500 Rolltop 23 l
  • Spodziewałem się po nim czegoś więcej. Ma ciekawe rozwiązania, jednak każdy powinien przeanalizować dla siebie plusy i minusy. Początkowo byłem nim bardzo zainteresowany, jednak po testach wyszły pewne wady.


No i tyle, na razie to koniec testów plecakowych. Powiem wam, że trochę się wkręciłem Być może powstanie jeszcze druga część, gdzie sprawdzę najbardziej polecane plecaki, w tym CabinZero. Nie będę też się ograniczał konkretnie do wymiarów - najważniejsze, żeby mieściło się w sizerze. Niestety nie mogę dać Wam odpowiedzi jaki plecak brać. Wszystko zależy od waszych potrzeb i gustu.

Do napisania!
Aktualizacje społecznościowe

Kategorie

118 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Przypięto
    Awatar użytkownika BetPay
    Autor
    Dzień dobry, mała aktualizacja, bo miałem w rękach jeszcze parę plecaków. Nie będą to tak szczegółowe zdjęcia i testy jak poprzednio. Oto one:

    Plecak podóżny Benwild Avion 40x30x20 za 99,99 zł
    Plecak Cabin Zero 36 L za 200 zł
    Popularny Chiński plecak podróżny 42x31x17 za 130 zł na Amazon lub ~100 zł na Aliexpress
    Plecak Myhozee 28x40x13za 165 złł
    Plecak podróżny MARK RYDEN 48x30x18 za około 165 zł z Aliexpress

    Parę zdań o każdym plecaku:
    Benwild
    jest nieźle wykonany, jednak jego dużym minusem są zamki. Mam wrażenie, że producent zastosował jedne z najtańszych i będą one problemem. Szelki nie są do końca wygodne, brakuje ergonomii. Pojemnościowo-funkcyjnie jest zbliżony do CabinZero, posiada jedną ogromną komorę główną, małą kieszeń z przodu oraz parę przegródek w środku. Jest również lekki.
    Ze względu na zamki raczej nie polecam, chociaż materiałowo ten plecak jest raczej całkiem okej. Do Sizera na pewno się zmieści.
    14372581_1.jpg
    14372581_1.jpg
    CabinZero 36L
    Miałem spore oczekiwania wobec tego plecaka, ponieważ jest on niezwykle popularny. Przede wszystkim jest on lekki i bardzo pojemny. Komora główna jest gigantyczna i ma przegródki na ściance. Dodatkowa kieszeń z przodu rónież jest bardzo duża. Ma ergonomiczne paski oraz możliwość wzięcia plecaka jak walizki. Ze względu na jego dużą miękkość, wersja 28l jak i 36l z pewnością przejdzie sizery. Ewentualnie nie można wypełniać go po brzegi
    Szczerze mówiąc spodziewałem się nieco więcej. Może bardziej sztywnych pleców, lepszej jakości wykonania? Nie jest to zły plecak, przeciwnie, jednak za 250 zł mocno bym się zastanowił.
    14372581_1.jpg
    14372581_1.jpg
    Plecak no-name z Chin
    Jakość wykonania mnie zaskoczyła, spodziewałem się czegoś gorszego, jednak plecak trochę śmierdzi. Testu lotniskowego nie trzeba robić, ponieważ na pewno się zmieści. Posiada 3 komory, w tym jedną wodoodporną, co moim zdaniem jest bardzo fajnym rozwiązaniem. Mam pewne wątpliwości co do zamków. Bardzo pojemny i wygodny na plecach! Inne plecaki tego nie mają a tu możemy dostosować wysokość dzięki dodatkowej regulacji szelek. Posiada również komorę na buty oraz miejsce na napój. Bez problemu zmieści się w sizerze. Minusem jest duża waga, waży aż 1 kg.
    Bardzo ciekawy i fajny plecak, 130 zł jest fajną ceną!
    14372581_1.jpg
    14372581_1.jpg
    Plecak Myhozee 28x40x13
    Jest to plecak bardzo podobny do Fjällräven Kanken. Wykonany z przyjemnego materiału a nie plastiku, jak zdecydowana większość poprzedników. Jest zaskakująco pojemny jak na swoją wielkość, pakowany oczywiście na leżąco. Paski są miękkie, jednak dosyć wygodne. Ponownie, mam wątpliwości co do zamków, a ozdobne wstawki kolorystyczne sprawiają wrażenie, że mogą się zacząć pruć po jakimś czasie.
    Może tego nie widać, ale to bardzo fajny plecak! Jest mały, lekki, pojemny i estetyczny. Bez problemu przejdzie na lotnisku. Minusem jest niewątpliwie cena, gdyby kosztował około 100-120 zł poważnie bym myślał, żeby go zostawić
    14372581_1.jpg
    14372581_1.jpg
    Plecak podróżny MARK RYDEN 48x30x18
    Last but not least. Gdy tylko do mnie przyszedł miałem jedną myśl - błagam, niech się zmieści w sizerze.
    Napiszę tylko o 3 wadach, ponieważ reszta to plusy. 1. Waga - jest bardzo ciężki w porównaniu do konkurencji (1kg). 2. Brak przegródki na napoje. Było coś jeszcze o czym zapomniałem
    Plecak sprawia wrażenie rewelacyjnie wykonanego. Zamki są duże i grube. Bardzo wygodne szelki, możliwość wzięcia plecaka jako walizki. W standardowej opcji jest na pewno mniej pojemny od CabinZero czy Decathlon 23l (blisko mu pojemnością do Myhozze), jednak PLECAK JEST ROZSZERZALNY, co oznacza, że możemy zrobić z niego walizkę. W standardzie posiada 2 komory, jedną na laptopa oraz drugą główną, oraz pojemną kieszeń z przodu. Po rozszerzeniu zyskujemy dodatkową kupę miejsca.
    Największym pytaniem było dla mnie, czy zmieści się do sizera. Specjalnie pojechałem w tym celu na lotnisko - trzeba go trochę upchać, ale mieści praktycznie idealnie, ale nie możemy go zapakować do pełna.

    EDIT - znalazłem nowy sposób pakowania, który gwarantuje dużo miejsca w opcji rozszerzalnej Płaskie ubrania, takie jak koszulki czy spodnie dajemy do złożonej rozkładanej komory. Spokojnie zmieści się tam 3 koszulki + spodnie, a nadal mamy pustą główną komorę

    14372581_1.jpg
    14372581_1.jpg
    14372581_1.jpg
    Plecak jest moim zdaniem po prostu rewelacyjny. Mógłby ważyć mniej, jednak to właśnie ten plecak zostaje u mnie. Miejmy nadzieję, że jakość wykonania nie jest tylko pozorna. Pamiętajcie jednak, żeby pobrać plecak pod siebie, to, że Ryan spełnił moje oczekiwania, nie oznacza, że u Was będzie podobnie

    Dlatego warto przeczytać plusy i minusy, które wymieniłem i wybrać coś dla siebie.


    Uwzględniając wszystkie plecki, Quechua NH Escape 500 23 litry jest pewnym wyborem. Jest świetny, pojemny, uniwersalny można kupować w ciemno. MARK RYDEN skradł znowu moje serce i towarzyszy mi już ponad pół roku. (Edytowano)
    Awatar użytkownika SzczeryJerry
    no i przekonałeś do Mark Ryden Świetne podsumowanie, aż przyjemnie się czyta.

    Sugeruję zmienić link w Mark Ryden. Na początku kupiłem wersję 2.0 (nierozszerzalną) i dopiero po anulowaniu wjechała wersja 3.0. Nie jest to intuicyjne, bo 2-3 osoby w recenzjach też wskazywały, że dostały inny plecak niż zamawiały
  2. Awatar użytkownika Sonea
    Może komuś przyda się informacja, że z NH Escape 500 16l (zapewne z wersji 23l również) da się wypruć kieszeń na tablet bez naruszania konstrukcji plecaka. Jest ona naszyta na kieszeń laptopa, nie jest zszyta z żadnym innym elementem. Zostają tylko dziurki po nitce:

    16615246-bPOk9.jpg
    Awatar użytkownika MagdalenaMarysiaB
    Jakie to jest wspaniałe że ludzie wpadają na tak banalne rzeczy… mam 23l i te plecy zabierają trochę przestrzeni, jedna koszulka więcej 😁
  3. Awatar użytkownika Sonea
    Wtrącę swoje 3 grosze do wątku, bo zanim go odkryłam, miałam już zamówione trzy z testowanych przez autora plecaków + Puccini Easy Pack 18l.

    Dodatkowo zamówiłam też jedne z najtańszych plecaków z Allegro:
    allegro.pl/ofe…216
    allegro.pl/ofe…350
    ale oba były tak słabej jakości, że od razu poszły do zwrotu.

    Jeśli chodzi o Benwilda, to zgadzam się z opinią OPa, dla mnie dyskwalifikującą wadą jest brak ergonomii, plecak jest bardzo niewygodny. Po pierwszym „próbnym załadunku” i założeniu nie testowałam go dalej.

    Tym sposobem zostały mi trzy plecaki.

    Zaznaczam, że moim głównym kryterium w poszukiwaniach było to, abym mogła w pełni zapakować plecak bez obaw o wymiary. Nie chciałam być zmuszona do pozostawiania określonej ilości wolnego miejsca na wypadek kontroli.
    Dodatkowe kryterium to otwieranie „na płasko”, bo mam już plecak otwierany od góry.
    Trzy poniższe plecaki spełniają oba warunki, a jeśli przekraczają któryś wymiar zapakowane do pełna to maksymalnie o 2-3cm, więc dla mnie pomijalnie. Nie miałam możliwości robić testów w sizerach.

    1. Quechua NH Escape 500 16l – porządnie wykonany. Zdecydowanie najbardziej ergonomiczny z całej trójcy, ale też najmniej pojemny. Szkoda, że nie ma większej komory głównej kosztem małych kieszonek oraz kieszeni na laptopa i tablet. Przy moim standardowym „załadunku” na 7 dni musiałabym upychać drobnicę do bocznych siatek na butelki. Za to nie obawiałabym się całodniowych wycieczek z nim, świetnie leży na plecach, w końcu to plecak turystyczny Mój faworyt jeśli planujemy intensywne całodzienne zwiedzanie/trekkingi. Na styk mieści laptopa 15'6 (nie w dedykowanej kieszeni - ta ma mieścić maksymalnie 13 cali).

    2. Kono – najbardziej pojemny i najłatwiejszy do zapakowania z trójcy ze względu na dużą komorę główną, jednak bardzo niewygodny (odstaje na górze pleców, opiera się na lędźwiach). Jakość wykonania dobra. Dla mnie faworyt jeśli planujemy użyć go tylko do podróży samolotem, ewentualnie zwiedzania z małą wodą, portfelem i telefonem, chociaż nawet przy tak małym „załadunku” denerwująco opiera się o lędźwie. Przy dłuższym zwiedzaniu jego brak ergonomii mocno da się we znaki. Całodzienny trekking nie wchodzi w grę. Nie mieści laptopa 15'6.

    3. Puccini Easy Pack 18l – bardzo porządnie wykonany, ma dużo kieszonek, zamki suną jak po maśle, jest możliwość noszenia jako torbę na ramię i w ręce, najładniejszy z zestawienia Trochę nie podoba mi się zamek poprowadzony dołem plecaka, ale biorąc pod uwagę świetną jakość, nie sadzę, że coś się z nim zadzieje. Niestety jest równie niewygodny co Kono (opiera się na lędźwiach, odstaje u góry pleców), zatem nie nadaje się na zwiedzanie. Jest też sporo mniej pakowny. Kieszeń na laptopa maksymalnie 14 cali, mój 15’6 oczywiście się do niej nie zmieścił, ale na wcisk wszedł na dno plecaka.

    Z uwagi na zupełny brak ergonomii w Puccini i Kono, u mnie zostaje decathlonowy NH Escape 500 16l.

    P.S. Mam 162 cm wzrostu, ciężko mi stwierdzić, jak bardzo niewygodne byłyby Kono i Puccini dla wysokich osób. (Edytowano)
    Awatar użytkownika Sonea
    Aby pokazać pojemność Puccini w relacji do innych plecaków, starałam się odtworzyć testowy zestaw OPa. Mam trochę mniejszy bidon (550ml) i dodałam 1 t-shirt, żeby trochę zrównoważyć to, że damskie ciuchy są mniejsze niż męskie.
    Dodatkowo mam większego laptopa (15'6) niż BetPay - nie wszedł do dedykowanej kieszeni na laptopa, zmieścił się na styk na dno plecaka.

    Do plecaka bez problemu zmieściły się wszystkie rzeczy, nie musiałam siłować się z zamkami żeby go domknąć. Bidon spakowałam do dedykowanej kieszeni, ale wszedłby też do małej przedniej komory, w której zostało wolne miejsce. Plecak nie był wypchany do granic możliwości, można by było coś jeszcze dołożyć.

    Kono kontra Puccini:
    Puccini jest o wiele bardziej przybajerowany i lepiej wykonany, za to Kono wygrywa pojemnością. Jeśli jednak planujemy pakować zestaw podobny do zestawu OPa, to na spokojnie zmieścimy się do Puccini.

    Mimo wszystko oba te plecaki są na tyle niewygodne w noszeniu, że u mnie zostaje decathlonowy NH Escape 500 16l.

    16562748-ipEhQ.jpg
    16562748-4aX9R.jpg
    16562748-9yQMQ.jpg
    16562748-O5rih.jpg
    16562748-ox86v.jpg (Edytowano)
  4. Awatar użytkownika Comzo
    Odnośnie NH100:
    Plecak jest najtańszy z zestawienia, ma trochę gorszą jakość wykonania w porównaniu do konkurencji. Jest z cieńszych materiałów, jednak przez to jest najlżejszy z całej stawki.
    Kupiony przeze mnie trochę przypadkiem - szukałem alternatywny dla Cabin Zero, żeby móc na miejscu trochę pochodzić w górach a ten był akurat na promo, więc zaryzykowałem.

    Zaliczył ze mną kilkanaście wyjazdów i to raczej takich aktywnych (ok 100-150 km na plecach / tydzień), sporo objazdówek, więc często noszony z obciążeniem ok 8-10kg. Śmiało mogę go polecić - absolutnie 0 problemów - żadnych przetarć, czy problemów ze szwami. Po umyciu wygląda jak nówka. Mega przydatne są szelki na dole - można tam przerzucić bluzę/kurtkę (np. po wejściu do samolotu)

    Jedyne do czego mogę się przyczepić to brak pasków nad ramionami + pas biodrowy umieszczony trochę wysoko więc przy wyższych osobach ciężko go dopasować. (Edytowano)
  5. Awatar użytkownika BetPay
    Autor
    Już to gdzieś pisałem, ale powtórzę -> latałem już z wybranym przeze mnie plecakiem, jednak ta informacja dotyczy praktycznie wszystkich

    Gdy kontrolowali plecaki na lotnisku, obsługa kazała wkładać bagaż do miarek "bez pomocy". Dotyczyło to osób, które miało stanowczo zapchane torby i nie byłoby szans, żeby to zmieścić. W przypadku plecaków z testu, zdecydowanej większości trzeba pomóc, nie bardzo upychać, ale jednak złożyć.
    Mi obsługa nie chciała w ogóle sprawdzać bagażu, jednak w przypadku kontroli, teoretycznie mogą się czepiać. Plecaki spokojnie mieszczą się pod siedzenie i zostaje dużo miejsca.
    W ramach prewencji dokupiłem najprostszy pas z Action, którym będę spinał plecak od góry.
    Awatar użytkownika kozdrobot
    A czy oni się nie czepią, że jest dodatkowa kombinacja w postaci tego pasa? To też poniekąd jest jakaś pomoc
  6. Awatar użytkownika BarT666
    Jeśli ktoś rozważa zakup plecaka NH Escape 500 16l to polecam zwrócić uwagę na to, że tegoroczny model w żółtym kolorze (old gold) nie ma polowy dodatkowych kieszonek co inne kolory... np zniknęła kieszonka na powerbanka, dodatkowa w miejscu na butelkę itp
  7. Awatar użytkownika teh42eem00
    Również dziękuję za test, świetna robota.

    Z mojej strony mogę dodać relację z testu live plecaka NH100. Miałem (nie)przyjemność kontroli rozmiaru w Balicach. Plecak wypchany full pod korek, wyjąłem z niego klapki i po jednym do tylnej kieszeni spodni, żeby odrobinę zluzować górną część- wszedł do koszyka bez problemu.
  8. Awatar użytkownika hajlajf
    Hi-Tec MURRAY 35L - wymiary: 48 x 30 x 21 cm
    całkiem pakowny, bardzo elastyczny w razie potrzeby upchania i nie drogi

    16775153-dBqJG.jpg
  9. Awatar użytkownika Zhurq
    Powinna być możliwość plusowania takich wątków w ramach łapki w górę, bo się autor napracował, a pewnie nie ma danych do ilu osób to dotarło (chyba że są takie jak w okazjach ile wyświetleń, ile wejść w link). Szanuję, choć jestem już po takich rozterkach i znalazłem dla siebie już wcześniej na Amazonie: amazon.pl/dp/…GLN, o wymiary nikt się nie czepiał i nawet nie sprawdzałem, jest jednak bardzo solidny i może służyć zarówno jako torba w rękę, jak i na ramię.
  10. Awatar użytkownika radzio6
    Do pełni szczęścia można by jeszcze przetestować plecak Puccini Easy Pack 18l, który też ciekawie wygląda.

    Od jakiegoś czasu używam 'wojskowy' plecak 36l z systemem molle (można dopinać np. apteczkę, kieszeń na wodę itp.) Plecak także trochę przekracza wymiary ale nie pakuję go na maximum. Plecak jest rozszerzalny a jego minusem jest waga ~ 1400g:
    15198965-vQtN5.jpg (Edytowano)
    Awatar użytkownika lukasz__s
    Też myślałem o zakupie plecaka w stylu wojskowym (Wisport Sparrow II 30). Waga duża, ale pewnie trwałość dużo większa. Chociaż mój stary Jansport też super się trzymał przez wiele lat, a waży mniej.
  11. Awatar użytkownika BetPay
    Autor
    Panie i Panowie, odkryłem plecak idealny test v2 lub aktualizacja jest już w drodze
    Awatar użytkownika Dr_Franza_Fonzo
    Nie zasne. Choć mam trochę inne wymagania niż przeciętny nosiciel plecaka to czekam z niecierpliwością.

    Podróżuję z plecakiem na plecach, czasem stopem, czasem w trudnych warunkach. Generalnie plecak zawsze jest ze mną. Na przestrzeni lat skompletowałem metoda prób i błędów ekwipunek, który pozwala mi się spakować w ok. 5kg na w zasadzie nieograniczony czasowo trip w temperatury zakładające minimalnie bluze i długie spodnie jako komfort. Do niedawna jeszcze z namiotem i całym eq do spania. Wtedy zamykałem się w 8kg. Uważam, że mam naprawdę dużo do powiedzenia w tych kwestiach, ale dobrego plecaka na darmowy podręczny, który byłby jednoczenie sprzętem technicznym i wygodnym chyba po prostu nie ma. Na ten płatny mam swojego faworyta, który w mojej opinii jest bezkonkurencyjny.

    Jestem za to w kontakcie z dyrektorem odpowiadającym za projekty plecaków w dużej, międzynarodowej marce. Przy okazji tak się złożyło, ze pracujemy w jednej firmie może coś się z tego urodzi w przyszłości. Mam masę pomysłów i notatek jak taki plecak bym zaprojektował... Kluczowa jest chyba możliwość zwiększenia objętości plecaka po odbytym locie, dobry pas biodrowy, który realnie odciąży barki i cała masa mniejszych patentów, które doceniliby raczej tylko wymagający eq-freaki.

    Nie mogę się doczekać twojego typu! (Edytowano)
  12. Awatar użytkownika Bodycount83
    Dużo komentarzy więc nie wiem czy ktoś pisał.. ale perfumy w plecaku kabinowym raczej odpadają.. :/
    Awatar użytkownika cyment
    dlaczego? pojemnosc do 100ml per item + lacznie nie wiecej niz 1l mozna wziac na poklad
  13. Awatar użytkownika adam45648
    Kupiłem Aerolite i Quechuę 23l. Z Mark Rydena zrezygnowałem, bo boję się zwrotów na Alieexpress.
    Kupiłem też Walizka Cabin Max Manhattan : ładnie wygląda i to koniec jej zalet. Jakość bardzo odstaje od reszty plecaków więc nawet jej nie pakowałem.
    Wnioski:
    Pojemność: Do Decathlonowego zapakowałem bez problemu 6 butelek 1,5l wody. W Aerolite zmieściło się ich 4 1,5l i 5 0,5l z dużymi problemami. Decathlonowy jest dużo bardziej pojemny.
    Wygoda: oba plecaki ważyły lekko ponad 10 kg.
    Decathlon - w ogóle nie czułem, że coś mam na plecach, jakbym założył górski plecak.
    Aerolite - szelki mocno wbijały się w barki, wytrzymać w nim było bardzo ciężko już chwilę od założenia.
    Jakościowo oba prezentują się bardzo podobnie, Arolite ma multum schowków, zaczepów itp przez co jest trochę cięższy, do momentu założenia był moim faworytem przez ilość schowków. Ale przez wygodę noszenia zdecydowanie wygrywa Decathlon. (Edytowano)
  14. Awatar użytkownika BetPay
    Autor
    Wziąłem jeszcze parę plecaków, w tym CabinZero, więc prawdopodobnie nastąpi aktualizacja

    Jeśli chodzi o logistykę pakowania i rozkład znalazłem coś prawie idealnego: allegro.pl/ofe…924 Jednak cena jest zdecydowanie za wysoka Moim zdaniem to właśnie 3 komory, jedna na laptop, druga główna pakowana na leżąco i trzecia z przodu, to najbardziej optymalne rozwiązanie.
    Na Allegro 256 zł, u Chińczyka w hurcie 100 zł sunsky-online.com/p/T…htm (Edytowano)
  15. Awatar użytkownika Dr_Franza_Fonzo
    Znalazłem jeszcze coś takiego, bliźniacza konstrukcja w sumie:

    a.aliexpress.com/_Eu…V8v

    Tyle, że dużo więcej zamówień i lepsza ocena. Planuje Pan przetestować i porównać?
    Awatar użytkownika BetPay
    Autor
    Nie, nie planuję, wydaje mi się, że jest to to samo pod innym brandem.
  16. Awatar użytkownika _Kristov_
    Witam wszystkim.
    Przeszukując Peppera w kategorii plecaki chyba nie przypadkowo trafiłem tutaj
    Do rzeczy.
    Skoro udzielam się w miejscu tortur i prześwietlaniu nosideł to mój cel jest oczywisty. Zlokalizowanie lub odszukanie optymalnego plecaka dla mnie.
    W tej kwestii mój poziom to… user. Miałem styczność głównie z sieciówkami. Tzn. przegląd i zakup w sklepach lub galeriach. W tym miejscu mógłbym pewnie zakończyć pisanie lub anulować wstawienie mojego pytania jednak ciekawość uzyskanych informacji lub wskazówkę bierze górę.
    Potrzebuję plecak, który byłby niczym ja.
    Geek po 40tce(:I , szukanie w pod kategorii na codzień nie opisuje ogromu zmiennych.
    Słowo klucz to właśnie zmienny. Każdego dnia ów towarzysz mojego przemieszczania się , powinien conajmiej podejmować próbę przetrwania dnia ze mna.
    Sądziłem, że ostatni zakup będzie tym „ specjal one” jednak nie zawsze jest Ok.
    Nie podróżuje poza swoje miasto a gdy muszę to nie są to wyprawy 7 dniowe. (Domyślam się „szukaj w kategorii miejskie/codzienne lub uniewersalne. Ew. jedź do sklepu xxx i kup taki za 49.99. Niby sensowne…ale życie i czas wszystko werifikuje)(lol)
    Wymagania:
    - wytrzymały/trwały (czyli chyba wykonanie lub jakość materiałów)
    -pojemny ale bez przesady (jednego dnia wykorzystuje na Maxa i pakuje np. 2 butelki wody łącznie 3l, i resztę zakupow tak aby w ręku nieść to co naprawdę konieczne. Następnego dnia jadę do pracy a plecak w 1/2 lub 2/3 to powietrze a pozostała reszta to tzw. EDC (niezbędne minimum każdego dnia)
    -wodoodporny, oczywiście nie nurkuje na 50m głębokości:p jednak nie powinien przemakac od chwilowej mrzawki
    - przemyślany lub praktyczny (opcja organizacji, lubie wiedzieć gdzie zawsze znajdę, nawet drobna rzecz z moich EDC)
    - miejsce na laptopa, w moim przypadku zbędne. Nie korzystam. Urodzony z genem geeka wiec w moim przypadku mobilność? Yeeees ale jak ze wszystkim (bez przesady😝). W ostateczności tablet 10 cali+Ew.klawiat Bluetooth o wielkości Max połowy tabletu
    - kieszenie Yessssss ale rozsądnie. Ostatni nazwijmy go miejski mniejszy ale droższy wydawał się Ok. Pierwszy raz plecak posiada dedykowane miejsce na okulary…owszem ale nie przeciwsłoneczne a jedynie korekcyjne składane za pół wybrnalem dzięki dolaczonemu do nich etui Co jak co ale nie lubie nigdy jedna dłonią kopać w jednej ogromnej kieszeni gdzie nie było już innych opcji.
    - wyglad/sposób użytkowania jest mało istotny. Testowałem tradycyjne dwu szelkowe jak i jedno. Czasami wersja przez ramie czyli z jedna okazywała się praktyczniejsza. Lekko przesunąć, zamek kieszonki gdzie klucze i już mam co potrzebuje.

    Główne wymagania chyba opisałem.
    Za błędy lub płacz czytających mój komentarz przepraszam ale wychodzą dwa dni bez snu.

    Budżet to 100-200 gdzie górny limit musi się obronić argumentami.
    Jak zawęzić obszar szukania lub kategorie czy przeznaczenie ? Pojemność 20-30l ? Czy to już dla kogoś kto spaceruje kilka dni bez wody ? Przeglądać głównie EDC, czy są modele tzw perełki w innych ?

    Pozdrawiam i podziwiam za wytrwałość jeśli ktoś wytrwał ze mna do tęgo miejsca. Za kazde info będę wdzięczny.
    14510751-vKNfU.jpg
    Na zdjęciu aż tak nie jest widoczny fakt że czarny jest mniejszy o ponad polowe wysokości.
  17. Awatar użytkownika Mysteques
    Sorki za lekki odkop ale może ktoś posiada/ testował również plecak rozszerzalny BANGE z Ali? Tez wyglada dosyć dobrze i zastanawiam się nad nim lub Markiem Rydenem.
  18. Awatar użytkownika Boriss
    Witam czy ktoś testowal moze travel 500 jako podręczny? decathlon.pl/p/p…564
    Awatar użytkownika BetPay
    Autor
    Oo, coś nowego, fajnie wyglada
  19. Awatar użytkownika Xorro
    U mnie przy ostatniej podróży (akurat emirates, więc mógł być trochę większy) wygrał ten plecak: allegro.pl/ofe…420
    Zamówiłem z allegro 5 różnych do pomacania i ten był po prostu najlepszy. Jakościowo nadal trochę mu brakuje do ryja północy którego używam na codzień, ale potrzebowałem czegoś zwyczajnie pojemniejszego.

    Wg opisu autora jeśli nie zapakujemy go na full powinien wejść do Czarodzieja-Rajanusza.
    Awatar użytkownika entako
    Jak ty gadasz o Emirates to dla ciebie jakość Ryanaira jest nie do pojęcia
Awatar użytkownika