- w zimie, zmrożone akumulatory tracą pojemność (jakie by nie były) i na mrozie trzymają tylko połowę tego co normalnie, albo wcale
- w zimie, nie świeci słońce, lampa się nie ładuje, więc nie świeci (wtedy kiedy jest potrzebna)
- po dwóch - trzech latach akumulatory na mrozie tracą pojemność do reszty i albo wymieniąsz albo naprawiasz
- zimne, trupioblade światło w większości \"produktów\".
Elektrośmieci, nie warto.
Jeśli masz na działce prąd, to zakop sobie kabelek i podłącz normalną lampkę lub latarnię wydasz raz i będziesz miał spokój. Tylko kabelek normalny do ziemi i nie za cienki, \"google spadek napięcia\"."},{"@type":"Comment","@id":"https://www.pepper.pl/comments/permalink/17950466","author":{"@type":"Person","name":"Krzychu127"},"datePublished":"2024-03-23T17:00:49.000Z","text":"Mam solarne lampy i dość fajnie świeca nawet te tanie. Ale faktycznie latem ale zima już problem z ładowaniem. Do tego te lampy nie są do swojego cenią ciągłego tylko na czujnik. Akumulatorki fabryczne albo padną po miesiącu albo dają radę ale mają ok połowy tego co piszą. Jak masz prąd to wiadomo lepsza tak ze sklepu."}],"commentCount":3,"interactionStatistic":4,"articleSection":"Zadaj pytanie"}