Opublikowano 26 listopada 2023

Rolowanie karty kredytowej, darmowy kredyt

Siemanko pepperki,
temat wydaje mi się ciekawy, ponieważ jest z serii jak dymać freda by fred nie wydymał nas...
Do brzegu...
Różne banki oferują karty kredytowe, tak samo jak revolut.
Zauważyłem, że revolut nie pobiera prowizji za doładowanie kredytówką, oraz sama kredytówka traktuje transakcje jako bezgotówkową, co za tym idzie, mamy ciekawy case.
Okres bezodsetkowy na kredytówce to maks 60dni, na Revolutowej też coś koło tego.
Kwoty i okresy trochę zaokrąglam, dla łatwego liczenia

No więc, są dwie ciekawe opcje:

  • Rolowanie długu za pomocą 2 kart kredytowych:
    • Robimy zakupy kartą kredytową Revolut na 5k pln,
    • zaczyna nam lecieć 60dni Grace Period, lub jak kto woli okresu bezodsetkowego.
    • Gdy kończy się nam drugi miesiąc, bierzemy kartę naszego banku, i ładujemy revoluta tak by spłacić kredytówkę do zera.
    • Dług nadal jest, ale mamy kolejne 2msc na spłatę. Profit
  • A teraz opcja godna prawdziwego Ninja peppera... wystarczy nam nasza karta kredytowa, i odpowiedni limit, najlepiej sporo większy niż nasze wydatki. Oraz konto revolut.
    • Kupujemy nowy telefon na super gorącej promocji peppera za 3k pln
    • Na karcie kredytowej pojawia się dług na 3k pln, który musimy spłacić w ciągu 60dni
    • Przez kolejny miesiąc spokojnie żyjemy i cieszymy się zakupem.
    • Po ponad miesiącu, ładujemy konto revolut na 3k pln z naszej karty kredytowej, (mamy -6k)
    • Robimy przelew z Revolut do naszego banku
    • Spłacamy kasą kartę kredytową.
    • W efekcie, spłaciliśmy dług sprzed miesiąca, więc mamy kolejny miesiąc na spłatę

Jedyny wymóg do obu opcji, to bank który pozwala na doładowane kartą kredytową portfeli wirtualnych. (Citi tutaj się wyłamuje i to jedyny znany mi przypadek: subiektywnieofinansach.pl/ban…ne/, jednak warto potwierdzić to z tabelą opłat i prowizji w swoim banku)
To samo się tyczy, okresu bezodsetkowego, warto zapoznać się z jego warunkami w swoim banku, tak by przez przypadek nie przekroczyć dla którejś z transakcji. (Zazwyczaj jest on do XX dni, a właściwie ileś dni do końca okresu rozliczeniowego + np 25dni dodatkowych)




Mały disclaimer,
korzystanie z karty kredytowej wymaga odpowiedzialności, jest to doskonałe narzędzie, które przy odpowiednim zarządzaniu dodaje znaczącej elastyczności w naszym budżecie, jednak działa również obosiecznie, ponieważ wydajemy pieniądze których nie mamy, łatwo można przekozaczyć i następnie trzeba to spłacić. Co za tym idzie nie zachęcam
Aktualizacje społecznościowe

6 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika txoff
    Tylko banków które nie doliczają prowizji za doładowanie revoluta jest coraz mnie, na pewno prowizję pobiera Citi, Santander, Pekao. Jak jest z resztą to już trzeba regulamin sprawdzić.
  2. Awatar użytkownika wz643
    - Po ponad miesiącu, ładujemy konto revolut na 3k pln z naszej karty kredytowej, (mamy -6k)
    - Robimy przelew z Revolut do naszego banku
    Zabrakło punktu: dostajemy bana na Revolucie za używanie go niezgodnie z regulaminem.
    Awatar użytkownika Kris29a
    Autor
    Piszesz z własnego doświadczenia? Trochę już ładuje Revoluta kredytówką i nie miałem jeszcze problemu
  3. Awatar użytkownika _lubię_jaggerka_
    W skrócie: mamy odroczoną płatność na 2msc + x msc jeśli doładowujemy każdą kolejną w ciągu kartę kredytową za pomocą innej karty kredytowej?


    Awatar użytkownika eter
    Teoretycznie tak - pytanie kiedy bank uzna (jeżeli do tej pory nie ma w cenniku) że przelew z karty na inną kartę wart jest "parę zł" (bez różnicy czy z wirtualnej czy z prawdziwej).
Awatar użytkownika