Opublikowano dzień temu

Plecak do pracy i na rower na lato

Szukam plecaka, przy którym jeżdżąc latem na rowerze woda nie będzie mi lecieć z pleców. W obecnym mam grubą warstwę chyba raczej ocieplającą jak odprowadzającą ciepło na całe plecy i ramiona. Pytanie moje czy w tym przypadku jest to wina grubości i rozprowadzenia na całe plecy czy tak to po prostu działa? Patrząc na plecaki nie mogę znaleźć takich, które by spełniały wszystkie moje wymagania:
- brak tego grzalska
- raczej normalna forma plecaka
- miejsce na laptopa
- 3 przegrody
- maly organizer mile widziany
- tak do 200 zł

Znalazłem taki plecak, lecz ma te siatki na plecach i ramionach, wydają się mniej grube i te na plecach są tylko na łopatki:
allegro.pl/ofe…189
Czy w takim wypadku nie powinno to tak uporczywie grzać w plecy podczas słońca?
Aktualizacje społecznościowe

4 Komentarze

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika kater
    Chętnie poczytam propozycje - sam takiej nie mam, bo jakikolwiek bym na plecy nie zarzucił, czy to wąski, czy z tymi takimi rowkami niby wentylacyjnymi, to po kwadransie całe plecy mokre
    Nie wiem, może być musiał mieć taki z mocno wystającymi i sztywnymi dystansami, ale tak czy siak coś do pleców dolegać będzie, a jeśli nawet uda się tak punktowo to zrobić, to może to w tych miejscach plecki ocierać / uwierać, a w dłuższej perspektywie niszczyć materiał koszulki - tak sobie teoretycznie myślę.
    Najlepszym moim rozwiązaniem do tej pory są po prostu sakwy. Z tym, że ja nie wożę tam lapciaka ani nic wartościowego, rowerem do roboty nie dojeżdżam - tylko typowo rekreacyjne zastosowanie. Mam dwie sakwy, do tego jeszcze coś na bagażnik (koc na piknik albo większe ręczniki jak nad jezioro jedziemy).
  2. Awatar użytkownika kashpir
    Bez systemu dystansującego plecak od pleców (jak np. w deuter air race, ale inni producenci też podobne mają) zapomnij o suchych plecach w lecie. Te wszystkie siatki i rowki zmieniają niewiele.
    A systemy dystansujące powodują wygięcie w łuk komory plecaka, więc z miejscem na laptop może być problem.
    Powodzenia
  3. Awatar użytkownika grzesiek666
    Wszystko zależy od pojemność jaką potrzebujesz i jaki masz budżet. Sprawdź plecaki:
    •Evoc (typowo rowerowe)
    Cena wydaje się być wariacką ale to zakup na lata. Ja wybrałem mały 6l Evoc Stage 6 Kupowałem w tamtym roku za 450zł z bukłakiem który odsprzedałem.
    •Bergson
    Wybrałem Arendal 25 Biorę go tylko jak potrzebuję zabrać więcej ekwipunku. Ma system wentylacji który się sprawdza, lekko mogą się pocić tylko szelki ale komfort zdecydowanie lepszy od nawet małego plecaczka 2l Camelbak
    Też go mam i najczęściej używam, na co dzień. Po wywaleniu bukłaka miejsca jest w sam raz na smartfona, portfel i małą porcje jedzenia, szkoda tylko że nie ma tak dobrej wentylacji pleców.

    Co mi przyszło jeszcze do głowy to to że powodem mokrych pleców może też być to że używasz koszulek bawełnianych, raczej nikt w takich nie jeździ. Ja nawet na co dzień rzadko używam bawełnianych. Nie mają dla mnie żadnych + a sporo - począwszy od oddychalności skończywszy na trwałości i wyglądzie. (Edytowano)
  4. Awatar użytkownika M_Jankowski
    Przerabiałem temat pare lat temu. Skończyło się na bagażniku i na małych sakwach od crosso. Nie miało znaczenia, czy jechałem w koszulce rowerowej, czy "codziennej".
Awatar użytkownika