Jeżeli chodzi o odkurzacze pionowe, to tak naprawdę wybór ogranicza się do dwóch modeli: Tefal/Rowenta X-Force Flex 14.60 (ma 200 AW) Dyson V15 (ma 240 AW)
Reszta jest nieskuteczna ze względu na małą moc, szybko się zużywają, albo mają drogie wymienne baterie/akcesoria. Te modele występują w kilku wersjach w różnych cenach, w zależności od tego czego potrzebujesz. Sprawdź tylko czy szczotki do sierści są w danym zestawie, ewentualnie można je dokupić osobno.
Hahaha
Dyson to maksymalnie przewartościowane produkty. Równie drogie będą więc akcesoria i części zamienne.
Dreame T20, który kupiłem na wiosnę też ma taką moc ssania. I pozostałe parametry. Bardzo podobny zestaw końcówek i stonowane kolory, nie błyszczy się jak przysłowiowe jajca psu na wiosnę, żeby zwrócić uwagę samiczek. I kosztował połowę ceny :P Aaaa, ma lepiej przemyślany uchwyt, bo montuje się go do ściany, a nie stawia na środku pokoju narażając na przewrócenie przez kota autora dyskusji :P
4 Komentarze
sortowanie:Tefal/Rowenta X-Force Flex 14.60 (ma 200 AW)
Dyson V15 (ma 240 AW)
Reszta jest nieskuteczna ze względu na małą moc, szybko się zużywają, albo mają drogie wymienne baterie/akcesoria.
Te modele występują w kilku wersjach w różnych cenach, w zależności od tego czego potrzebujesz. Sprawdź tylko czy szczotki do sierści są w danym zestawie, ewentualnie można je dokupić osobno.
Dyson to maksymalnie przewartościowane produkty. Równie drogie będą więc akcesoria i części zamienne.
Dreame T20, który kupiłem na wiosnę też ma taką moc ssania. I pozostałe parametry. Bardzo podobny zestaw końcówek i stonowane kolory, nie błyszczy się jak przysłowiowe jajca psu na wiosnę, żeby zwrócić uwagę samiczek. I kosztował połowę ceny :P Aaaa, ma lepiej przemyślany uchwyt, bo montuje się go do ściany, a nie stawia na środku pokoju narażając na przewrócenie przez kota autora dyskusji :P