Opublikowano 3 godziny temu

nerka, pas czy opaska na ramię do lekkiego biegania

Jak w tytulu. Jestem b początkującym truchtaczem, ale powiedzmy że te kilka km jakoś tam jednorazowo zrobię, powiedzmy że jednorazowo około godziny biegania.

Słuchawki do biegania powiedzmy, że już wybrałem, ale gdzie trzymać telefon? Co polecacie?
Aktualizacje społecznościowe

6 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika ryżen
    za czasów jak jeszcze mi się chciało biegać hehe (zbieram się na nowo od roku ) korzystałem z tzw. nerek do biegania. Takie małe nereczki "siatkowe". Duży telefon w to upychasz "na styk" i mocno dociskasz do ciała. Nic nie lata i nie rusza się bo mocno przylega. Mi się to rozwiązanie sprawdzało - telefon, klucze i ew. słuchawki jak nie miałem na głowie.
    nike.com/pl/…7gp
    coś tego rodzaju. nie te szerokie takie duże. Wygląda to tak, że nic w co nie upchasz a wbrew pozorom pojemne bo "rozpycha się na boki". (Edytowano)
    Awatar użytkownika kater
    Autor
    Super. I mówisz, że po brzuszku Cię to jakoś nie obcierało, nie latało?
  2. Awatar użytkownika Maciej.Wojciechowski
    Nic, tylko wkurza jak coś lata bez sensu.
    Ja mam zegarek amazfit gts 2 na który wrzucam muzykę + słuchawki qcy t13
    Muzyczka sobie leci, zegarek po GPS zapisuje trasę (Edytowano)
    Awatar użytkownika kater
    Autor
    W sumie to też jest jakaś opcja. Musiałbym tylko mojego Bip U Pro wymienić. Napisz kilka słów jak to z muzyczką u Ciebie jest, tym wgrywaniem, jak to się odbywa itd.