Cały bajer z tym laptopem polega na tym, że ma 3 lata gwarancji i łapie się na bon nauczycielski. Tego nie potrafi większość laptopów gamingowych. Więc rozpatrując w porównaniu do innych laptopów na bon jest niczego sobie. Ale tylko w tym kontekście. Bo z drugiej strony, za takie rozszerzenie gwarancji to można sobie z górką maksymalnie 500 liczyć. A reszta jako laptop do gier za 4000 jest tak przynajmniej o 500 za droga.
Autor
A w tej cenie jakie powinien mieć podzespoły? Lepszy procesor, grafike? Jakie? I tak rozpatrywalem go ze względu na to że załapuje się na bon
Niestety tak jak przedmówca napisał, jest trochę za drogi za to co oferuje. Natomiast nie ma za bardzo w czym wybierać mając bon... Dopłacasz w sumie tylko 1999 zł... i masz laptop do pracy oraz pograsz. (Edytowano)
7 Komentarzy
sortowanie:Bo z drugiej strony, za takie rozszerzenie gwarancji to można sobie z górką maksymalnie 500 liczyć. A reszta jako laptop do gier za 4000 jest tak przynajmniej o 500 za droga.
I tak rozpatrywalem go ze względu na to że załapuje się na bon