Opublikowano 2 dni temu

Laptop do pracy

Cześć,
Potrzebuję porady odnośnie wyboru laptopa do nauki i pracy jako frontend developer.
Nie orientuję się czy potrzebna mi jest ogromna moc obliczeniowa, dlatego chciałbym prosić o poradę bardziej doświadczonych osób. Od dłuższego czasu używam laptopa z dwu rdzeniowym procesorem i powoli staje się to już mocno uciążliwe. Obecnie korzystam z konfiguracji 3 monitorów + zewnętrzna klawiatura (w 80% jest to praca stacjonarna przy biurku). Kwotę jaką chciałbym przeznaczyć to +/- 3k, oczywiście im mniej tym lepiej. Pytanie co lepsze jakaś budżetowa nówka z Ryzenem / Intelem, czy sprawdzony w boju poleasingowiec?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Aktualizacje społecznościowe

2 Komentarze

Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika Musti235
    Podobnie jak z laptopem "do pracy", czy "do biura", ogólne stwierdzenie że do pracy jako frontend developer nie ujawnia dokładnie jak mocny "powinien" być laptop.

    Jak sam słusznie zauważyłeś, kod w Notepadzie++ to sobie można pisać i na dwóch nisko-napięciowych rdzeniach sprzed wielu lat.
    Więc dopóki "nic się nie dzieje", no to nic się nie dzieje.
    Kupił byś sobie coś poleasingowego za 599 zł, tylko zamiast 2 rdzeni to 4 rdzenie Coffee Lake, 16 GB RAMu i po sprawie.
    allegro.pl/ofe…239

    Natomiast jak rozumiem dużo jest tam też pracy graficznej, więc wchodzą w grę też jakiś Adobe Illustrator czy Maya. A z nimi zacznie już mieć pod górkę jakiś niezbyt mocny komputer.

    No ale jak się okaże że ten frontend to jest do aplikacji Androidowej i trzeba odpalić Android Studio, to ten "thin&light ultrabook" z nisko-napięciowym procesorem i zintegrowaną grafiką, to po prostu wstanie i wyjdzie xD
    youtube.com/sho…tOw

    Także co za 3000 zł (jeśli chcemy jednak jak najmocniejszą mobilną stację roboczą, a nie jakiś kilkuset-gramowy LG Gram)?
    Zdecydowanie nowy. Dlatego że 3000 zł to "za dużo" na mocny procesor w polesingowych laptopach.

    W mobilnych procesorach postęp przesuwa tak mniej więcej o jedną "cyferkę" hierarchię wydajności co generację (te cyferki na początku 9 to 9 gen, 13 to 13 gen, 11 to 11 gen itd.).
    W sensie na przykład:
    i7-12650H przegrywa z i5-13450H.
    i7-11600H przegrywa z i5-12450H.
    i7-10750H przegrywa z i5-11400H.
    I tak dalej.

    A (jak można się chyba dość łatwo domyślić, chociaż do niektórych na Pepperze to nie do końca dociera xD) firmy nie odsprzedają swoich komputerów po kilku miesiącach użytkowania, a po kilku latach użytkowania (raczej nie mniej niż dwóch).
    Więc nawet zupełnie przeciętny współczesny procesor, przejedzie walcem po i7 z poleasingowych sprzed kilku lat.
    A ceny niestety rzadko kiedy oddają realną wydajność, tylko sprzedawcy liczą że ktoś zobaczy "i9, ale moc, trzeba brać" (nieważne że to może być jakiś i9-8950HK sprzed 7 lat).

    Z konkretów jako budżetową mobilną stację roboczą proponuję w okolicach 3000 zł (3059 zł z rabatem -40 zł za zapis do newslettera) HP Victus z Ryzenem 5-7535HS, 32 GB DDR5 i RTXem 2050 4GB.

    Ryzen 5-7535HS niby nic specjalnego w obecnych czasach. Bo to nie Zen 4 tylko Zen 3++, ale jednak tu trochę dodali, tam trochę dodali, i single core oczywiście wygrywa, a i multi core wcale nie jest daleko w tyle za Ryzenem 9-5900HS z super wypasionych mobilnych stacji roboczych z 2022 roku.

    RTX 2050 "brzmi" biednie. Ale za najtańszymi 3050 z niskim TGP to nie ma co płakać, ten 2050 z TGP 50W przegoni każdego RTXa 3050 z TGP 35W.
    W nazwie jest niby seria 2000 ale to ta sama architektura Ampere, ten sam rdzeń GPU GA107, tyle samo rdzeni CUDA, dokładne testy porównawcze można sobie obejrzeć poniżej.
    Niby super, mamy poziom tych słabych RTXów 3050, czyli i tak najlepszego co można mieć w laptopach za 3000 zł.

    RAMu do gier do tak słabej karty nie byłoby potrzebne 16 GB, ale że i Android Studio, i programy Autodesku (jak Maya), i nawet zwykły Photoshop lubią sobie "pojeść" RAMu. A nie jest aż tak kosmicznie drogi, to myślę że 32 GB będzie dobrym kompromisem (a jakby co na 64 GB zawsze można wymienić w razie czego, bo nic nie jest lutowane).

    I nawet design aż tak nie krzyczy "patrzcie ile mam RGB i jaki jestem gamingowy", jest całkiem stonowany ciemno-szary laptop HP. Nawet w niektórych recenzjach starszych modeli (które miały chwiejny zawias ale w 2023 już ten problem naprawili) - był nawet chwalony że wygląda "jak biznesowy".


    Ryzen 9 5900HS vs Ryzen 5 7535HS
    notebookcheck.net/R9-…tml
    Słabe 3050 vs 2050
    youtube.com/wat…7sk
    Specyfikacje i zagraniczna recenzja Victusa 15 (2023)
    notebookcheck.net/HP-…tml
    Zakup Victusa 15 (2023) za 3059 zł z kodem rabatowym 40dzis
    ogit.pl/hp-…tml
  2. Awatar użytkownika Cloud.
    Poleasingowy laptop AT-Outlet. Brałem ja, mój Ojciec i znajomi. Polecam bo znam i mam blisko ale i ceny mają spoko. Za 1000 masz laptopa a za dwa to już duży wybór.
    Ale reklama mi wyszła 🫣