Niestety, ta dyskusja już wygasła
Opublikowano 10 lipca 2023

Jak zrezygnować z opłaty handlowej i przejść do taryfy sprzedawcy?

Jak przyszła nowa umowa lub jej przedłużenie od dostawcy prądu, dobrze przeczytaj. Sam kiedyś zmieniałem usytuowanie licznika elektrycznego z domu na zewnątrz. A Tauron przy nowej umowie dorzucił mi opłatę handlową. Najpierw to było 8 zł na 30 dni. To tyle prawie nie zauważalne ale po 2 lub 3 wznowieniu umowy opłata handlowa wyskoczyła na 130 zł. I wtedy telefon do URE bo Tauron nabrał wody w usta. I się okazało że płacę za nic. Tu artykuł jak się tego pozbyć. Bo zjawisko występuje u wszystkich dostawców energii elektrycznej. Ja zmieniłem cennik na taryfę telefonicznie. Ale tylko w czasie przewidzianym przez dostawcę. subiektywnieofinansach.pl/opl…we/
Aktualizacje społecznościowe

5 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika Gavi
    "A Tauron przy nowej umowie dorzucił mi opłatę handlową" - no raczej nie dorzucił tylko wcisnął umowę z opłatą handlową, a Ty zaakceptowałeś to wciskanie podpisując tę umowę bo mogłeś już wtedy chcieć umowę z taryfą URE czyli z taryfą urzędową, gdzie nie ma opłaty handlowej - takie moje zdanie bo mi różni operatorzy chcieli wciskać "nową umowę", ale ja jak tylko widzę tzw. opłatę handlową, która jest opłatą za nic i inne bla bla (tak jakby łaskę robili, że sprzedają i muszę za ten handel płacić), to zawsze to odrzucam (nawet jakby wynosiła 5zł i nie wiadomo co za to obiecywali).
    Teraz widzę, że słuszną drogę obrałem bo już wcześniej słyszałem o tych absurdalnych 130zł.
    To klientowi należy się bardziej rabat za to, że łaskawie nie zmienia sprzedawcy, a nie sprzedawcy jakaś opłata handlowa za to, że klient jest klientem i mu e-fakturę z wielkiej łaski muszą wystawiać i strasznie się przy tym przepracowują
  2. Awatar użytkownika Tylko_Na_Karte
    Autor
    To dlaczego zmienił taryfę na cennik. To pracownik w punkcie decyduje. A ja sam nie wiedziałem czym się to różni. Zapytaj 10 osób przypadkowych na ulicy czym różni się cennik sprzedawcy od taryfy sprzedawcy. Nie wiem czy chociaż 1 osoba będzie wiedzieć. (Edytowano)
    Awatar użytkownika Gavi
    no po to Ci odpisałem, żebyś właśnie nie myślał, że "To pracownik w punkcie decyduje" - to Ty decydujesz co podpisujesz i jaki rodzaj umowy. Ja mówię o umowie z taryfą urzędową zatwierdzają przez URE - Urząd Regulacji Energetyki (czy jakoś tak) i masz prawo żądać takiej umowy a oni nie mają prawa odmówić. To czy na ulicy wiedzą, czy nie to ma tylko takie znaczenia dla tej sprawy, że to właśnie przez niewiedzę ulicy, rynek różnych produktów w tym kraju wygląda tak jak wygląda - czyli, że firmy kombinują na niekorzyść klienta bo liczą na trafią głupiego/nieświadomego/nie wnikającego klienta/i inne przypadki, który podpisze to co mu podsuną.
  3. Awatar użytkownika Promos123
    UOKiK tego nie zakwestionował ?
    Awatar użytkownika Tylko_Na_Karte
    Autor
    Na wszystko musisz złożyć pismo. Nawet na zmianę umowy i reklamacje.
Awatar użytkownika