Co polecicie do odkurzania samochodu?

Do wyciagania wiekszych ilosci piasku najlepszy bedzie tradycyjny odkurzacz warsztatowy. Nawet taki tani Karcher WD3 sie sprawdzi bez problemu. Kupisz go za jakies 300zl wlasnie. Zalozysz na niego praktycznie dowolna koncowke, a do tego nie straszna mu wilgoc, czego nie mozna powiedziec o zdecydowanej wiekszosci przenosnych. Sam takiego WD3 uzywalem amatorsko na budowie i sie sprawdzil. Tylko jedna uwaga - ma troche krotkawy kabel.

Przenosne sa wygodne, ale te tanie maja zenujaco niska moc ssania, a do tego bardzo krotko pracuja na jednym ladowaniu. Maja tez problem z wielkoscia, wbrew pozorom, bo taki silnik w raczce jest dosc duzy i moze mocno utrudniac operowanie odkurzaczem w ciasniejszych zakamarkach. Mam Dysona V11 i naprawde ciezko nim sie dostac do jakiejs dziury, a na ustawieniu turbo pracuje doslownie kilka minut. A jest to jeden z najmocniejszych odkurzaczy tego typu, do tego z naprawde mocna bateria. (Edytowano)

Zdecydowanie warsztatowy odkurzacz najlepszy w tym przypadku. Nie ma co się zastanawiać nad przenośnymi. Ciężko z nimi trafić gdziekolwiek w środku samochodu, a jednak sama „rurą” z końcówką trafisz praktycznie wszędzie

Osobiście by pozbyć się piasku z największych zakamarków mam kupioną szczotkę która jest jak główka tej do toalety, ale z bardzo miękkim włosiem, którą nakładam na wkrętarkę i na wolnych obrotach przejeżdżam po dywanikach i dywanie samochodu.

Pozbywa się nie tylko piasku ale i każdego „syfu” jaki się znajdzie.
Używam już takiej szczotki x lat i nie było problemów żeby coś się poniszczyło, poprzecierało itd.