Opublikowano 16 grudnia 2023

Amazon i pogróżki z ich strony

Skutecznie podnieśli mi ciśnienie.
"odnotowaliśmy z Twojej strony żądania zwrotu za kilka produktów, które nie zostały nam odesłane w pierwotnym stanie. Produkty te dotarły do nas uszkodzone lub wyraźnie używane albo też brakowało w nich niektórych części. Rozumiemy, że w normalnym toku działalności można spodziewać się sporadycznych problemów z zamówieniami. Jednak w Twoim przypadku liczba problemów z zamówieniami wykracza poza tę normę i stanowi naruszenie naszych Warunków użytkowania.


Jeśli ta sytuacja będzie się powtarzać, możemy zamknąć Twoje konto lub przestać wydawać Ci zwroty.


Więcej informacji o naszych zasadach znajdziesz w sekcji Warunki użytkowania i sprzedaży:
amazon.pl/gp/…cou
Co mogę zrobić?
Upewnij się, że przestrzegasz Warunków użytkowania i sprzedaży obowiązujących w serwisie Amazon.
Ponadto produkty należy zwrócić w ich pierwotnym stanie i w wyznaczonym terminie.
Ta wiadomość została wysłana w wyniku błędu?
Jeśli uważasz, że zaszła pomyłka, powiadom nas o tym: odpowiedz na tę wiadomość, aby skontaktować się ze specjalistą ds. obsługi konta. Nasz zespół obsługi klienta nie może zmienić podjętej przez nas decyzji ani przekazać bardziej szczegółowych informacji w tej sprawie. Może tylko potwierdzić, że ta wiadomość została przez nas do Ciebie wysłana, i pomóc w rozwiązywaniu problemów technicznych."

na 15 ostatnio zamówionych pierdułek faktycznie zwróciem kilka ale nigdy nie były ani zniszczone nie zapakowane jak trzeba itd. Zawsze o to bardzo dbbam.
Ostatnio nie mogłem odebrać przesyłki ktrą miałem odebrać po drodze bo zwyczajnie zmieniono mi trasę no i do szczecina po kabelek celowo już nie będę jechał.
Konsultant kazał mi sprawę olać że wróci do nich a mi oddadzą kasę.
Heh... 34 dni kabelek wędrował od centrali do paczkomatu łącznie dostałem 10 razy powiadomienie że jest do odbioru - 10 razy go do paczkomatu wsadzali.
Pewnie inpost ich podsumował za te podróże więc gdzieś ktoś musiał napisać maila.
Postąpiłem tak jak mi polecił konsultant, a potem jeszcze trzy razy musiałem dyskutować na czacie aby to załatwili i teraz ten mail z pogróżkami....

no i zawsze bawi mnie ten "my nie możemy odpowiedzieć bo to system..."
Aktualizacje społecznościowe

9 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika LucaS_82
    Nie rozumiem po co ten wpis. Chwalisz się czy żalisz? Amazon zbiera statystyki wszystkich klientów. Jeżeli kilka razy przypalapie klienta na kombinowania to blokuję mu konto i tyle.
  2. Awatar użytkownika dankowski
    Też dostałem coś podobnego. W moim przypadku narzekali, że tylko zwracam za często. Najśmieszniejsze jest to, że połowa zwrotów spowodowana była błędem pracowników Amazona (wysłany niewłaściwy przedmiot lub niezgodny z opisem), a druga połowa z powodu wad fabrycznych (jednak zawsze najpierw uderzałem do supportu producenta).

    Śmieszny jest ten sklep i jego regulaminy niezgodne z prawem.
    Awatar użytkownika Pete67
    Autor
    mnie zagotowało najbardziej że to system i żaden konsultat nic nie może bo nie może ...
    Cóż
    Czas zamrozić konto i założyc inne.

    A czytałeś uważnie o czym pisałem?
    nic nie przeskrobałem. zwrotów dużo nie miałem i jak już to zawsze w idealnym stanie więc takie gadanie że uszkodzony nie kompletny itd to brednie.
    Zostaje mi tylko jedna sytuacja gdzie sam konsultant zasugerował abym zostawił sprawę samej sobie.
    Nie odbierał przesyłki i czekał na zwrot.
    Tyle że efekt był taki że przez miesiąc dostawałem ciągle przypoiminajki że produkt czeka w paczkomacie a potem że minął termin odbioru
    i tak ponad miesiąc 10 razy.
    W końcu widzę że paczka została wycofana po trzeciej interwencji na czacie i teraz taki kwiatek.
    Absolutnie nie widzę w tym swojej winy tylko nieudolnosć systemu