Opublikowano 4 dni temu

Akumulator do auta -ANKIETA

Z racji tego, że stoję przed zakupem akumulatora do auta dla ojca ok. 44-50Ah poproszę Was Pepperki o krótki udział w ankiecie. Przyda się na pewno kiedyś nie jednemu to czytającemu.
Proszę o udzielenie krótkiej odpowiedzi: Marka akumulatora (jeśli pamiętacie to i pojemność); ile mniej więcej służył/służy; Polecam/nie polecam.

Skomentuj

Kategorie

Motoryzacja

15 Komentarzy

sortowanie:

lut 3.
AGM, EFB, start-stop, bajery, rowery. Marketing i legendy miejskie.

A wracając do podstaw:

Alternator w żadnym samochodzie nie naładuje poprawnie akumulatora, bo do tego jest potrzebne dużo wyższe napięcie, niż alternator jest w stanie wygenerować. Inaczej - alternator mógłby takie napięcie wygenerować, ale nie może, bo instalacja samochodu jest przystosowana do napięcia nominalnego 12,6 V. Sprawny alternator w instalacji nie wytworzy większego napięcia niż 14,4 V. Ok. 1,5 V za mało do pełnego naładowania akumulatora. A takie napięcie zabiłoby odbiorniki podłączone do instalacji.

Nieważne więc, czy robimy 3 czy 300 km dziennie, akumulator i tak będzie niedoładowany i żeby zapewnić mu długie życie należy go ze dwa razy do roku naładować prostownikiem albo naprawdę mądrą ładowarką (w celu uzyskania odpowiedniej gęstości elektrolitu).

Oczywiście, częste obciążanie akumulatora (np. rozrusznikiem) bardziej go rozładuje, bo wtedy akumulator nie jest doładowywany alternatorem.

Natomiast przy sprawnej instalacji dodatkowe ogrzewanie foteli, DVD i inne dodatkowe odbiorniki prądu, jeśli używane w trakcie, gdy instalacja jest zasilana z alternatora nie wpływają na żywotność akumulatora.

Wszyscy krzyczą, że zima blee, że zimno zabija akumulatory. Wszyscy jednak zapominają, że bardziej akumulatorom szkodzi upał :P

Równie ważnym czynnikiem jest jakość akumulatorów. Pomijając obudowę i klemy, które widzimy, najważniejsze elementy akumulatora ukryte są w jego wnętrzu: stalowe płyty (obecnie najczęściej z siatki cięto-ciągnionej, która w stosunku do tej klasycznej gorzej trzyma drugi ważny element akumulatora, czyli) ołowianą masę czynną.

W uproszczeniu - im akumulator cięższy, tym lepiej. Oczywiście porównując ten sam rozmiar i tą samą pojemność.

Ołów jest również niezbyt dobry dla zdrowia człowieka. W związku z czym zaostrzono przepisy unijne. W związku z czym warto rozejrzeć się za akumulatorami wyprodukowanymi w Europie, ale poza Unią.

Oczywiście każda firma ma przede wszystkim zarabiać, więc każda firma ma lepsze i gorsze produkty, czy linie produktów...

Odpowiadając na pytanie autora: najlepsze będą akumulatory stosowane na pierwszy montaż przez producentów samochodów. I nie, nie produkty tych firm, tylko dokładnie produkty zamawiane na pierwszy montaż. Mądrzy ludzie mówią także, że z unijnych producentów najlepiej jakość trzyma austriacki Banner.

Ja w małym samochodzie mam właśnie Bannera, w dużym natomiast ukraińskiego Vikinga Silver. W motocyklu natomiast żelową Yuasę.
lut 3.
Odniosę się do pierwszego akapitu, bo się tutaj lekko mylisz. Mam Astrę J, która jest wyposażona w "inteligentny" system ładowania akumulatora i napięcie ładowania na poziomie 15-15.1V jest u mnie na porządku dziennym że tak powiem. I powiem jeszcze, że kupiłem auto z jeszcze oryginalnym akumulatorem GM, auto miało wtedy 11 lat.
lut 2.
bardziej od marki istotne jest jak uzytkujesz auto. Jak czesto odpalasz w ciagu dnia, jak dlugo stoi nieodpalane, czy na dworzu czy parkingu/garazu, jakie trasy jezdzisz, czy to diesel czy benzyna, czy masz duzo elektroniki w aucie, czy masz smart ładowanie w swoim aucie, czy masz start-stopa, itede itepe.
Autor
lut 2.
Pełna zgoda. Ale upraszczając to kupujac kolejne aku wybór w sumie sprowadza się do:
kupuj na co Cię stać i tak zazwyczaj gwarancję wytrzyma, a potem to już loteria.
Bardziej mi chodziło tutaj o odsianie marek, które faktycznie szybko sprawiają problemy.
lut 3.
Na pepperze swojego czasu były zachwytami akumulatorami ukraińskimi. Od tego czasu szukam tylko akumulatorów Amega, ale najstarszy ma chyba 3 lata więc ciężko jeszcze coś powiedzieć.
lut 3.
Tą samą markę polecił mi mój zaufany mechanik, i właśnie jestem w trakcie testów tego wynalazku w jednym z samochodów.
lut 3.
O dziwo trafiłem na polski 45Ah Empex od Five Stara kupiony w Brico wtedy w promocji za 100zł. Działa już chyba z 6lat. Wcześniej także dobry był Bosch S4. Podczas gdy polski Autopart padł po 3 i po 15 miesiącach. Centra zaś to podobnie jak pole minowe jak trafisz.
lut 3.
Ja tam Bannera nie polecam, to juz nie to co kiedys... po 4 latach parametry juz dosyc powaznie spadly.. ale jeszcze kreci..
9 g, 38 min
Oczywiście, że nie to samo. I oczywiście, że akumulatory dostarczane na pierwszy montaż producentom samochodów to nie to samo, co akumulatory sprzedawane potem przez tych samych producentów hurtownikom. Taka specyfika rynku.
lut 4.
Ja mialem przez około 8 lat topla 75Ah. Wymieniłem w listopadzie bo pojemność spadła do ok 60% i miałem problemy z odpaleniem auta