Opublikowano 16 stycznia 2024

2 monitory czy jeden duży?

Cześć,
Potrzebuję Waszej porady.
Mam stanowisko takie jak na zdj na końcu (już nie na tle okna), pracuje zdalnie i potrzebuje dwóch laptopów do pracy (jedna myszka i klawiatura pracuje z oboma z płynnym przejściem).
Lewy monitor mam podpięty do lewego laptopa, prawy do prawego, czyli na jednego kompa 2 ekrany - i tak docelowo ma zostać.

Te dwa monitory są różne, 23 czy 24 cale, full hd, bez szału, jeden 16:9, drugi 16:10.

Chce zmodernizować stanowisko, żeby było wygodniej i estetycznej.

Zastanawiam się nad dwoma opcjami:
1. Kupić dwa takie same monitory 27”
2. Kupić jeden większy monitor

Dwa monitory 27” dałyby mi większy obraz niż mam obecnie, wypełniłyby mi biurko (zmieszczą się, do tego nos mam ok 90cm od ich łączenia, nie mam problemu z kręceniem karkiem do zerkania na ekrany laptopów więc z lekko większymi monitorami też nie będę miał).

Jeden duży monitor byłby fajniejszy, bo czasem lubie sobie pograć, przykręcam na środku biurka kierownicę i przybliżam jeden z monitorów na teleskopie żeby był tuż za kierownicą i fajniej by się grało na dużym ekranie niż np na dwóch z ramką po środku.
taki monitor chciałbym z trybem typu „picture by picture” czyli dwa laptopy jako źródła jednocześnie - po pół ekranu.

Taki ultrawide 34” do gierek fajny, ale w pracy da mi mniejsze pole robocze niż 2x 27”. Więc raczej jakieś standardowe proporcje i coś koło 40”?

Budżet ograniczony i chciałbym się zamknąć w 2k brutto.

Co myslicie? Co byście zrobili na moim miejscu?
Potrzebuje burzy mózgów, dziękuję



782259_1.jpg
Aktualizacje społecznościowe

11 Komentarzy

sortowanie:
Awatar użytkownika
  1. Awatar użytkownika Comzo
    Mam bardzo podobne środowisko - dochodzi jeszcze stacjonarka ale jest pod biurkiem.

    Korzystałem z 2x24", ze 3 lata temu wymieniłem je na 34" ultrawide z myślą że będę właśnie ten ekran dzielił 1/2 - 1/2 pomiędzy laptopy. Mi taka opcja nie podeszła - obszar roboczy mały, ciężko się skupić jak masz 2 różne obrazy obok siebie bez żadnej "przedziałki". Na dodatek jest średnio wygodnie bo cały czas głową ułożona była w bok żeby patrzeć na daną połówke ekranu. Po pół roku wleciał switch hdmi poprostu przełączałem cały monitor między laptopami w zależności od potrzeb. Na pełnym 34" + ekran laptopa pracuje się bardzo wygodnie.

    Z perspektywy czasu żałuję że nie kupiłem 49 cali 32:9 (wtedy kosztował ok. 8k i pomimo tego że miałem budżet to stwierdziłem że to troszkę za dużo i że 34 całe będzie git)

    U mnie finalnie skończyło się na 2x 34 ułożonych jeden nad drugim. Coś w tym stylu:
    16976671-aTz59.jpg (Edytowano)
    Awatar użytkownika rianess
    Autor
    Dziękuję za spostrzeżenia
  2. Awatar użytkownika jaba
    Zostały by Ci 3 monitory, dwa duże (większe niż wtedy kiedy potrzebujesz mieć 4 ekrany na stole, bo zostały by 3 ekrany i jeden zamknięty lapek w doku).
    No ale jeśli każdy z tych lapków musi być otwarty żeby mieć po 2 ekrany w każdym to lipka.
    Może jakieś mocowanie, żeby ekrany lapków były ponad i za ekranami monitorów?
    Albo zobaczyć czy jednak jeden lapek może być zamknięty i wtedy 2 większe ekrany i jeden otwarty lapek. (Edytowano)
    Awatar użytkownika rianess
    Autor
    Hmmm dobry pomysł z tym, żeby były z tyłu laptopy i tylko ekran wystawal „nad”… muszę pokombinować, wiedziałem żeby dopytać co tam knujesz

    Dzięki mordko
  3. Awatar użytkownika EzioAuditore_da_Firenze
    Dwa monitory 27" 1440p..
  4. Awatar użytkownika jaba
    Wydaje mi się że też zależy jak używasz tych 2 laptopów, czy one są używane równoczasowo?
    Czy np jeden jest służbowy a drugi prywatny i KVM/Switch wchodzi w grę...
    Bo jakby nie patrzeć masz już jeden mniejszy ekran w każdym laptopie.
    Więc jeśli to nie jest tak, że przepisujesz coś z jednego na drugi ;-),
    i nie przełączałbyś ich cały czas, to wybrałbym 1 większy, 2 lapki po bokach i switch.
    Jeżeli musisz ich używać obu bardziej równoczasowo - to pewnie raczej 2 monitory jednak, żeby nie przełączać się co parę chwil...
    Awatar użytkownika rianess
    Autor
    Używam obu jednocześnie. W 99% jestem zdecydowany już na 2 takie same monitory 27”.
    Ostatecznie wyjdzie praktyczniej i taniej, do gierek gorzej ale przecież mam telewizor jakby co

    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedz
  5. Awatar użytkownika jaba
    No to jak jednoczasowo to dwa są jedynym rozsądnym rozwiązaniem.
    Ew. pytanie czy oba muszą być laptopami?
    I czy muszą być aż 4 ekarany w takim układzie...
    Może jeden lapek może być w stacji dokującej z zamkniętym ekranem na przykład...
    Awatar użytkownika rianess
    Autor
    Tak, muszą być laptopami i tak, potrzebuje po 2 ekrany na każdy niestety.
    A do czego zmierzasz jeśli zamknął bym jednego z nich? Może coś ciekawego w sumie wymyśliłeś
  6. Awatar użytkownika jaba
    Heheh
    Trza kombinować :-)
    Pytanie jak bardzo się one dadzą radę otworzyć, i pytanie wogóle czy oba muszą być lapkami, bo
    to też jest kwestia czy oba muszą być mobilne, i ile mocy obliczeniowej potrzebują..., bo może można jednego zamienić na jakiś mikro all in one, lub od razu ekran zintegrowany z PC i do niego dołożyć drugi ekran. A zostawić 1 lapka z zewnętrznym. Wtedy byś miał np 3 ekrany i jeden lapek :
    E L
    E E
    na przykład (Edytowano)
    Awatar użytkownika rianess
    Autor
    Ten po lewej nie ma pełnego „rozwarcia”, ale ten poprawek już tak, pełne 180 stopni ogarnę.
    Wolałbym zostać przy tych sprzętach co mam, biały to Victus na którym głównie pracuje ale też czasami gram, czarny to biurowy, ale z firmy zewnętrznej i musi zostać.

    Nie chce zamieniać białego (mojego) na stacjonarke - all in one czy minipc nie nada się do gier, a nawet jeśli to potrzebuje czasem go zabrać np na spotkanie z klientem
Awatar użytkownika