Niestety, ta okazja wygasła 5 minut temu.
119°
Opublikowano 4 dni temu
Amazon Kindle 11 16 GB 2022 czarny Z REKLAMAMI
Darmowa dostawa ·
Opublikowane przez
lil_buck3t
Dołączył w 2019
8
1 029
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Szukając Kindla dla siostry na komunię natrafiłem na chyba najlepszą obecnie cenę na owy czytnik. Na prime days cena była lepsza, ale jak ktoś potrzebuje na teraz to nic taniej nie znalazłem. Żeby uzyskać podaną cenę trzeba zapisać się do newslettera - 3 minuty roboty, po czym dostajemy jeszcze kod na -20PLN. Jest to wersja z reklamami, jednak nie są one w żadnym stopniu uciążliwe. Kiedyś był sposób na zdjęcie reklam poprzez pisanie do supportu Amazona, ale nie wiem czy to dalej działa.
Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe
Sprawdź również
Powiązane dyskusje
Powiązane kategorie
80 Komentarzy
sortowanie:Primo cena to 475 zł (ile razy można dostać rabat za newsletter? ).
Za zbliżoną cenę można go ściągnąć przez pośrednika z amazon.de, gdzie dostaniemy gwarancję Amazonu. A jeśli widzimy Kindla z reklamami w polskim sklepie to ogromna szansa, że tej gwarancji nie będzie, i zostaniemy z gwarancją sprzedawcy.
Reklamy nie były w ogóle ofensywne.
Przy klikaniu przez swoją bazę książek, na dole widać baner z poleceniami książek od Amazonu - nigdy, przenigdy nie miałem problemu typu 'kliknąłem w złe okienko i wszedłem do sklepu' - po prostu żadna z reklam nie koliduje z normalnym użytkowaniem.
Podczas czytania nie ma żadnych, ale to żadnych reklam. W ustawieniach nie ma żadnych reklam. Nigdzie nie jesteś naganiany do zakupów, nie ma nacisku na bazę Kindla przy korzystaniu z importowanych książek - reklamy działają jak tło, jak polecenia filmów na Yt - i to tyle z tych 'reklam' którymi tak straszą niektórzy w komentarzach.
Jak ktoś woli dopłacać 150-200zł, żeby nie mieć baneru na wygaszonym ekranie to droga wolna, ale to trochę zabawne A co do rzekomego drenowania baterii przez ten wygaszacz - działam na Kindlu w trybie samolotowym, czytam dużo notatek na studia i książki kupione przy innej okazji np. w Legimi - zgrane lokalnie na urządzenie.
Jestem osobą która wyłącza zbędne opcje w swojej elektronice, bo nie cierpię wisieć na kablach a dziennie pokonuję 200-300km więc kilka godzin spędzam w środkach transportu. Przy moim sposobie użytkowania, od połowy listopada do dziś, 8 maja, ładowałem urządzenie 4-5 razy do pełna - wliczając w to pierwsze ładowanie z ok. 40% gdy odpakowałem sprzęt z folii. Raz na miesiąc - naprawdę to taki straszny czas na baterii? Ładujecie telefony nawet kilka razy dziennie, a raz na miesiąc to zły czas działania czytnika?
Świetna okazja we wrzutce - polecam w tej cenie (sam kupiłem za 100 więcej). Sprawdźcie tylko po zakupie czy ekran jest cały i czy na pewno dostaliście brand new z plombami, a raczej nie będziecie zawiedzeni.
(Edytowano)