Kosiarka akumulatorowa Ryobi ONE+ RY18LMX40A-0

Mam ją od miesiąca. Daje radę przy wyższej trawie, jedynie zauważyłem, że wtedy szybciej zużywa akumulator. Tak jak w opiniach nie napełnia kosza do końca. Ogólnie polecam.

Do mnie przyszło dokładnie tak samo

Ta w ofercie jest bezszczotkowa (X w modelu)
Ale i tak ładna cena

Prąd bierze z obu. Więc albo masz zepsutą albo inny model.

Ale to absolutnie nie ten sprzęt i nie takie pieniądze - to taki entry level, rozsądne kosiarki z napędem spalinowym mają "2"kę z przodu i w akumulatorowych raczej inaczej nie będzie. Ta kosiarka jest tak lekka, że po zmianie z metalowego grata ma się wrażenie ciągania wózka dla lalek - warto spróbować jak masz gdzieś możliwość, przy małych powierzchniach udrękę z ciąganiem kabli, kręceniem się wielkim elektrykiem (IMO spalinówka przy małych powierzchniach to nieporozumienie, tak samo jak jej odgłosy w weekendy itp. okolicznościach przyrody) i ogólnym zniechęceniem do całej czynności zamieniasz na ~30 minut niemal bezwysiłkowej zabawy jedną ręką, przerywanej upychaniem urobku do worków. I mówię to jako do niedawna absolutny przeciwnik dotykania łopaty czy sekatora - patrzeć tak, ale żeby ręce nawykłe tylko do klawiatury od czasów c64 brukać fizycznym wysiłkiem? blaaa....

czytamy opisy również:
Cena wydaje się bardzo dobra jak za sprzęt Ryobi, zwłaszcza dla kogoś kto już posiada akumulatory tej firmy.

No mi z trawą gęsta 2 tyg, potrafi się wyłączać na jedynym aku 9ah i powiedzmy ustawieniu na wysokość 2, ale jak jedzie na dwóch aku 4ah + 5ah to idzie stabilnie

Mam rozumieć że on korzysta z obu akumulatorów na raz? Czyli takie jakby 36V? Ew. zwiększa sobie natężenie prądu w razie potrzeby np. przy wyższej trawie...? (Edytowano)

Lepsza jakość wykonania niż parkside

Gdzie jest za 1499 z 2x4Ah?

Ona pracuje na jednym akumulatorze.

Dwóch akumulatorach ale jakich? Jak nie piszesz pojemności to jaki to ma sens?

Dziwne, że wersja C również ma ten wiszący przewód