Monstera Thai Constellation Biedronka

Jak wszędzie. Kupuję rośliny w Lidlu, w Dino, w Kauflandzie, w Netto, w Biedronce, w Ikei oraz na festiwalach roślin i jakbym miał powiedzieć, gdzie to nie loteria, to chyba nie byłbym w stanie się zdecydować. Szkodniki nie lubują się tylko w jednej sieci, czasem to kwestia jednego, konkretnego sklepu - roślinki stoją zwykle przy drzwiach wejściowych i nietrudno o to, by nawet jakieś się z dworu przypałętały. A co do przelania to to też standard w marketach - kluczowe jest natychmiastowe przesadzenie po zakupie, kontrola rośliny pod kątem jej stanu i ew. obecności szkodników. No i najlepiej kupować od razu po wprowadzeniu promocji, wówczas eliminujemy czynniki wynikające z zaniedbań jednego, konkretnego sklepu, czyli jakieś robale z innych roślin, albo przelewanie. Z tego co się orientuję w kontekście tej monstery ze wstawki - są przelane, więc trzeba je przesadzić od razu po zakupie.

Minusują ci, co kupili ogryzek sadzonki z oczkiem za 4 stówy Thai już przestaje być kolekcjonerski w momencie, w którym jest w dyskoncie za kilkadziesiąt zł. To samo było z Birkinem, kiedyś kolekcjonerski, dzisiaj bardzo popularna roślina. Inwestycja się nie zwróciła wielu osobom

Psuja rynek. Mali sprzedawcy kwiatow nie sa w stanie wynegocjowac takiej ceny w hurcie.

Bardzo się rozchodzą, no i niektóre Biedry mają dostawę wcześniej, a że to rośliny, to wystawiają je od razu na sklep. W moim mieście (Stargard) wczoraj pojawiły się tylko w jednym sklepie z rana, po południu już ich nie było. Dziś od rana w trzech z czterech kolejnych sklepów, z czego w jednym są już tylko resztki. Najlepiej sprawdzać dostępność przez aplikację Biedronki, żeby nie latać na marne. Ja kupiłem dziś rano w biedronce koło mnie, były jeszcze na zbiorczej palecie, w kartonie. Po rozłożeniu na półkach zapewne szybko schodzą, chyba że naprawdę w małych miasteczkach, w których większość klientów będzie w szoku, że taki chabaź może 8 dych kosztować Generalnie OLX jest już wysypany ofertami tych monster z ceną x2, więc to też wpływa na ich dostępność. (Edytowano)

W części biedronek już są dostępne, w mojej okolicy jeszcze nie.

Masz niżej komentarzach...

Wymaga trochę troski z racji wariegacji - w naszym klimacie jesienią i zimą może być konieczne doświetlanie, zwłaszcza jak okaz ma dużo białych/beżowych przebarwień. Poza tym, co jasne, przesadzenie do nowej, przepuszczalnej ziemi, nawożenie, rozsądne podlewanie i będzie rosła jak chwast, bo to monstera Wczoraj swoją przesadzałem i jestem dobrej myśli - duże, zdrowe korzenie, robali, muszek i innych cudów - brak. Moja ma dużo białego, a mieszkanie mam dość ciemne, więc na wszelki wypadek dokupiłem lampę doświetlającą.

a gdzie? u mnie jeszcze kilka stoi