Głośniki Samochodowe Sony XS-FB1620E

Coaxial to najgorszy wybór z możliwych w przypadku głośników samochodowych. Jeśli ktoś faktycznie chce coś poprawić w swoim car audio, to tylko zestaw odseparowany. Tak czy inaczej zawsze należy zacząć od wygłuszenia drzwi.

Te powyżej będą ok, zamiast fabryki np. do jakiegoś dostawczaka. Ot tak, żeby coś lepiej sobie plumkało.

Grają lepiej niż alpine sxe-1725? Kiedyś kupiłem je, bo takie niby polecane, a dźwięk z nich jest płaski jak klucz (Edytowano)

Ja bym kompletnie nie skreślał tanich głośników coaxialnych. Pamietam jak chciałem się zabrać za temat BMW X3 e83 jakieś 10 lat temu i na amerykańskim forum doczytałem post gościa który zawodowo w dużej skali zajmuje się car audio i testował różne głośniki. O dziwo właśnie coaxialny ivc lub piooner, którego odpowiednik w Polsce kosztował śmieszne 130 zł za parę zrobił większą robotę od bardzo drogich modeli głosnikow (zwykła podmiana głośników najniższym kosztem pracy, bez wygłuszania). Spróbowałem bo szkoda było nie spróbować i to był ogromny przeskok do fabryki. Oczywiście nie dorówna to do systemu który miałem w innym aucie z wygłuszeniem no ale tam sam wzmacniacz JL audio kosztował 2 kafle. Jak ktoś ma jakiegoś taniego japońca, gdzie są najtańsze z możliwych pierdziawek to myślę że taki głośnik zrobi jakaś tam różnicę