Odkurzacz bezprzewodowy do 1500 zł

Odkurzacz na prawie 100 metrów na jedno ładowanie, to wcale nie jest taka prosta sprawa. Generalnie te wyniki które podają producenci to trzeba dzielić tak minimum przez dwa. W sensie jak coś ma na pudełku 30 minut pracy - to realnie jest 15. Jak coś ma 60 minut - to realnie jest 30 (trochę skromnie na 90 metrów).
Także żeby mieć jakiekolwiek szanse trzeba uderzać w odkurzacze z akumulatorami (oczywiście koniecznie wymiennymi), bardziej z 3000 mAh niż 2000 mAh (które pozwolą na jakieś 40 minut pracy NIE w trybie turbo - ten w każdym odkurzaczu skończy się po max kilkunastu minutach).

Jak nie trzeba walczyć z dywanami i sierścią, to "tani" (1159 zł) jest Jimmy H9 Pro. Na plus - wymienna bateria 3000 mAh, na minus słaba moc.
Recenzja Jimmy H9 Pro
lowcychin.pl/jim…c1/
Zakup Jimmy H9 Pro
allegro.pl/ofe…844

Jak jednak coś tam do posprzątania jest co wymaga siły, to nadal spokojnie w budżecie (1347 zł z ratami 0%) jest Dreame T20 Pro. Bateria fizycznie nieco mniejsza 2600 mAh, ale radzi sobie bardzo dobrze. W porównaniu do "średniej" nadal wypada bardzo pozytywnie. A za to jest solidna moc.
Recenzja Dreame T20 Pro
bezprzeplacania.pl/dre…go/
Zakup Dreame T20 Pro
mediaexpert.pl/agd…pro

A jak chcesz mieć "wszystko na raz" to niewiele powyżej budżetu (1622 zł z ratami 0%) jest Jimmy H10 Pro. Zostaje mu ten plus posiadania baterii 3000 mAh, ale dodaje następca ZNACZNIE większą moc niż H9 Pro.
Recenzja Jimmy H10 Pro
spidersweb.pl/202…tml
Zakup Jimmy H10 Pro
mediaexpert.pl/agd…pro

ja polecam roombę, póki co najlepszy robot jaki miałam