Niestety, ta okazja wygasła 2 minuty temu.
431°
Opublikowano 17 marca 2024
Sluchawki dokanalowe IEM Truthear Crinacle Project Red
Darmowa z Polska ·
Opublikowane przez
Div666
Dołączył w 2018
17
4 615
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Bardzo przyjemne sluchawki. 2 przetworniki dynamiczne (DD). Ogolnie bardzo bezpieczne strojenie, z nieprzesadnie podbitym basem.
Darmowa dostawa dla Amazon Prime
Darmowa dostawa dla Amazon Prime
Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe
Sprawdź również
Powiązane dyskusje
Powiązane kategorie
121 Komentarzy
sortowanie:I najwieksza zaleta wg mnie to to ze nie maja zadnych wybitnie slabych stron, kazde pasmo sie broni, nie brakuje subbasu, wokale sa naprawde ok, detal na gorze tez. A zazwyczaj w tym budzecie nawet jak trafiaja sie dobre sluchawki, to na koncu sie okazuje ze cos jest niezdrowo "nie tak" (Edytowano)
Tu masz jeden ranking pewnego wariata, który to testuje.
docs.google.com/spr…rue (Edytowano)
Ktoś wie jaka jest różnica względem aktualnych top albo prawie top tws typu az80, xm5, az60, liberty 3 pro.
Jak to się ma do takich przykłafowo nausznych dt990 jako referencja?
Kompletnie nie czaje dokanałowych monitorów
Poza domem ta przewaga kablowych dokanałówek mocno się zaciera, tym bardziej, ze zazwyczaj kablowe słuchawki bez ANC dużo słabiej tłumią (chyba że mowa a dokach Etymotic albo custom IEM). Jestem pozytywnie zaskoczony jak dobre obecnie mogą być TWS. AZ80 jest naprawdę zestrojone ze smakiem, bez kłuć czy zamuły, bardzo dobre, zrównoważone brzmienie i nawet coś, co nazwałbym sceną, o ile w tego typu konstrukcjach można o poprawnym odwzorowaniu sceny pisać.
W domu mam pomodzone lekko DT990 Edition. Takie kablowe doczki mogą dać czystszy sygnał, wrażenie trochę większej dynamiki (co może wynikać z niższego szumu tła, bo w końcu odcinamy część otoczenia). Niemniej niezależnie od konstrukcji każde doki grają mi "w głowie" i ostatecznie wolę Beyery mimo ich wad (a trochę szkoda mi pieniędzy na przejście na Sennheiser HD800 S albo Beyery DT 1990 Pro z analitycznymi padami).
Większości doków nie nazywałbym monitorami, bo nie taką funkcję spełniają (odsłuchy na scenie to i tak najczęściej customy w formie odlewów kanałów usznych). Natomiast współczesne dokanałówki często gęsto pozwalają wycisnąć więcej detali i rozdzielczości niż duzi bracia (kosztem innych elementów dźwięku, coś za coś).
Co do adaptera. Dokladajac adapter ktory defacto jest rezystorem, sprawiasz ze "tlumisz" przetworniki. Jako ze sluchawki sa dwuprzetwornikowe i kazdy ma rozna impedancje, to ten adapter tlumi je w roznym stopniu. Ten odpowiedzialny za srednie/wysokie dostaje mocniej po tylku, dlatego ten od basu gra "glosniej", przesuwajac pasmo w kierunku dolu. (Edytowano)
Ciekaw jestem jak wypadają pod względem przestrzeni i dynamiki