Casio zegarek męski GW-M5610U-1ER MASTER OF G

Ja niestety muszę przyznać że ma jedną poważna wadę - guziki są tragiczne. Z jednej strony nie naciśnie się przez przypadek żadnego, z drugiej strony trzeba mieć albo pazury, albo stoicki spokój żeby się do klikać. Miałem ten zegarek, jednak sprzedałem z tego powodu. Często korzystam z timera, w tym zegarku nie było to zbyt wygodne dla mnie. Poza tym zegarek idealny, nawet do podświetlenia led idzie się przyzwyczaić z czasem. Gdyby wyszła wersja z "normalnymi" przyciskami, pewnie, nie pewnie, na pewno bym kupił. W tych pieniądzach to jedyny sensowny g-shock. Tęsknie za nim...

To ma diodę?

Trochę nie tak. Jednego zaraz nie było, a drugi był w negatywie ...

Tak

Obstawiam, że to skrót poniedziałku po rosyjsku.

Gbd 200 ma w zasadzie bardzo dobry wyświetlacz, ma też sporo innych rzeczy, ale reszta to rzeczy które działają tak sobie, wolno, albo rzeczy których niema. G-shock w którym trzeba grzebać co 1,5-2 lata żeby zmienić baterie, mi to psuje wyobrażenie gshocka. Ale to tylko moje zdanie.