Powerbank Green Cell GC PowerPlay20 20000mAh 18W

Porządny sprzęt w super cenie. Mam około 2 lat i żadnych problemów

Edit: Wiem z czego wynika niska cena. Widzę, że sprzedaje x-kom na allegro. Jakiś czas temu miałem z nimi akcję kilkukrotnej wymiany paru egzemplarzy laptopów, ale to temat na inny post. W każdym razie kiedy w pewnym momencie zapytałem ich czy jest szansa, że mogę dostać laptopa którego już zwracałem, odpowiedzieli mi w salonie, że nie ma takiej możliwości, bo wszystkie sprzęty ze zwrotów są odsyłane do innego magazynu i wystawiane na allegro. Nie hejtuję x-komu bo sam czasem korzystam, ale od tamtej pory kupuję tylko przez sklep na ich stronie, nawet jeśli cena jest trochę wyższa. Choć uważam, że słabe jest to, że nie informują z czego wynika różnica w cenie. Sprzęt ze zwrotu, nawet jeśli wygląda jak nowy, nie powinien być sprzedawany jako nowy chyba, że faktycznie byłaby taka informacja. Ja nigdzie takiej nie znalazłem, więc słabo. Sklep x-kom na allegro omijam szerokim łukiem. Miało to miejsce jakiś rok temu także bardzo możliwe, że dalej tak robią szczególnie patrząc na cenę.

Potwierdzam słowa o puchnięciu powerbanka, u mnie nie spuchł aż tak żeby pękła obudowa ale jednak widać, że coś jest nie tak z ogniwami. Szczęśliwie nie mineły jeszcze 2 lata, więc będę go zwracał do euro na rękojmię, niech oddają kasę. Generalnie sprzęt poniżej 100zł raczej spoko ale trochę przeszkadzało mi, że bardzo długo się ładował. Nie wiem czy to cecha wszystkich powerbanków, czy tylko ten model ma takie zabezpieczenia przed przegrzaniem, że potrafi się ładować ok 8h od 50% do 100% bez znaczenia czy szybka czy wolna ładowarka. (Edytowano)

Widziałem filmik na Tik Toku jak u gościa taki sam bądź podobny ale tej firmy (rozmieszczenie złączy i dioda stanu baterii były w tym samym miejscu) powerbank spowodował samozapłon gdy ładował telefon, z tego co pisał ogień na wysokość około 60 cm, i bardzo dużo dymu, zakrył metalowym garnkiem, skończyło się na częściowym spaleniu materaca i wypaleniu podłogi tam gdzie był przykryty garnkiem. (Edytowano)

Ja mam chyba dokładnie ten sam model, kupowałem dwa lata temu i nie narzekam. Co prawda był rozładowany do zera może z 2-3 razy, ale jak go przechowuję na 50%, to widać, że nic mu się nie dzieje.
Do samej firmy też nie mam zastrzeżeń, przesłali mi schematy designu dla tego modelu jak chciałem wydrukować dla niego uchwyt do VR

O kurna i to dobra cena za green cella aż mikro zawału dostałem i robię szybkie kupno
Jeden taki miałem ale po roku teraz na stycznia przestał ładować sam aku jak i telefon w oddawaniu prądu, ale no oddali hajs właśnie z x-komu, więc dla mnie plus może ten posłuży dłużej (Edytowano)

Puchnie po roku. Widziałem kilka filmów jak lubią wybuchać te powerbanki

Miałem 2 powerbanki od green cella i obydwa nie wytrzymały nawet pół roku. Nie polecam się pchać w ten chiński crap.

Mi też spuchł niestety, i niestety po gwarancji już, jeszcze działa ale widać że ogniwo już mocno zdegradowane