Utwórz alert i uzyskaj powiadomienia o podobnych okazjach
Klasa ścieralności: Klasa 4
Mrozoodporne
Rektyfikowane
Sam szukając dla siebie znalazłem bardzo spoko cenę na naprawdę ciekawy kolor gresu. Chciałem iść w ciemno szare pod prysznicem, ale szary to biurowy, a taki oceniczny to królewski
Zrobiłem sporo zdjęć, można przejrzeć. Cena na Liroju Merlinie to 165 zł. Chyba tylko oni też mają ten wzór, dlatego dałem kolejną najlepszą cenę 165 zł.
Gres polerowany MARINO 60 x 120 cm to piękny gres inspirowany wyglądem naturalnego kamienia. Przyciąga wzrok i stanowi niebanalną ozdobę każdego wnętrza. Idealnie sprawdzi się w nowoczesnej łazience, kuchni, salonie, a także na tarasie. Trafi w gusta miłośników zarówno stylu glamour, jak i minimalizmu.
Polerowany pod prysznicem, to kup zapas odkamieniacza. To jak kolejna szyba
MORFOL
A na matowym się nie osadza ??
Zobacz więcej odpowiedzi (5)
phaza_
Te płytki marketowe, w normalnym sklepie mają inną nazwę, w 60% przypadków da się je kupić taniej. Normalnie nazywa się granderoca oceano. Kupując w markecie zwracajcie uwagę na odcienie/daty produkcji. Markety przyjmują każdy zwrot a później następny klient bierze jak leci 3 różne odcienie i jest problem bo różnią się nawet wzorami i wymairem (Edytowano)
Bartman89
Pełna zgoda, i racja to te same płytki pod inną nazwą, jednak wstawka jest naprawdę świetna, taniej niż 140/m2 nie widziałem, tu jest 119/m2.
NOSACZE
W Liroy Merlin ta płytka nazywa się Armani Blue Hi Glos 60x120 Prime Ceramics.
Bartman89
Ten gres o którym piszesz, to inny wzór, nie wprowadzaj ludzi w błąd. Te z okazji są w Leroy pod tą samą nazwą, wiem, bo mam je położone w łazience. Ceramstic Marino. Różnią się od tych podanych przez Ciebie nieco kolorem i wzorem. Te z okazji są piękne i z niebieskiego wpadają w głęboką czerń. Dają świetny efekt. (Edytowano)
Zobacz więcej odpowiedzi (1)
marines27
Jeśli już macie łazienkę w gresie, co polecicie? Mat? Połysk? Jasne? Ciemne? Które są najmniej uciążliwe do mycia itd? Jutro jadę wybierać.
Arekzw
Moje uwagi:
Na podłogę: - Na pewno nie brać błyszczących o dość jednolitym, ciemnym kolorze - po jednym przejściu sprawia wrażenie niemytych (odciski stóp). Ogólnie im bardziej jednolity kolor tym bardziej widoczne pojedyncze rzeczy typu włos, nawet na matowych. - Bardzo fajnie sprawdzają się płytki lappato (czasem nazywane półmatem, taki delikatny, błyszczący wzór, jak by jeszcze jedna dodatkowa warstwa). Ten wzór daje takie przełamanie, że nawet dość jednolite wyglądają ciągle dobrze.
Na ściany: - Tutaj mniej praktycznych uwag. Jak masz twardą wodę to lepiej sprawdzą się jaśniejsze (mniej widać kamien), a z kolei z błyszczących lepiej on schodzi.
Nie ma co się też bać dużych rozmiarów - niektórzy mówią, że w małej łazience duże płytki nie pasują. A moim zdaniem wtedy jeszcze bardziej robią wrażenie. Podobają mi się też bardziej łazienki, które nie są monotonne (wszystkie ściany, albo jeszcze podłogi w tej samej płytce).
Zobacz więcej odpowiedzi (1)
ooiram
Zimne kolory do łazienki to zły pomysł. Szarości lepsze
Outtsiderr
Zimna woda przez to tylko leci czy o co chodzi?
Zobacz więcej odpowiedzi (3)
Flashi1978
Podobne w nexterio po całej Polsce.
Karol_Wi
Indie czy China?
Max_Pierdzionko
obok te ze złotym widzę za 129PLN
Arekadiusz
Autor
Tak, też są. Trochę za ciemne jak dla mnie, ale też na promce, ze 165 chyba na 129 właśnie.
Proton78
Piękne płytki,a właściwie płyty.I świetna cena.
Panczax
Kupowałem je w cenie 158zł/m2 we wrześniu tego roku w OBI. Naprawdę piękne płytki.
Arekadiusz
Autor
No to teraz nic, jak tylko kuć wszystko, odesłać i kupić za 119
28 Komentarzy
sortowanie:Normalnie nazywa się granderoca oceano.
Kupując w markecie zwracajcie uwagę na odcienie/daty produkcji. Markety przyjmują każdy zwrot a później następny klient bierze jak leci 3 różne odcienie i jest problem bo różnią się nawet wzorami i wymairem (Edytowano)
Jutro jadę wybierać.
Na podłogę:
- Na pewno nie brać błyszczących o dość jednolitym, ciemnym kolorze - po jednym przejściu sprawia wrażenie niemytych (odciski stóp). Ogólnie im bardziej jednolity kolor tym bardziej widoczne pojedyncze rzeczy typu włos, nawet na matowych.
- Bardzo fajnie sprawdzają się płytki lappato (czasem nazywane półmatem, taki delikatny, błyszczący wzór, jak by jeszcze jedna dodatkowa warstwa). Ten wzór daje takie przełamanie, że nawet dość jednolite wyglądają ciągle dobrze.
Na ściany:
- Tutaj mniej praktycznych uwag. Jak masz twardą wodę to lepiej sprawdzą się jaśniejsze (mniej widać kamien), a z kolei z błyszczących lepiej on schodzi.
Nie ma co się też bać dużych rozmiarów - niektórzy mówią, że w małej łazience duże płytki nie pasują. A moim zdaniem wtedy jeszcze bardziej robią wrażenie. Podobają mi się też bardziej łazienki, które nie są monotonne (wszystkie ściany, albo jeszcze podłogi w tej samej płytce).