Opublikowano 20 listopada 2023
dyski Lexar NM610 250GB
Serdecznie wszystki odradzam Lexary ze zdjęcia poniżej.
Zdechły już dwie sztuki, jeden po roku pracy, drugi po półtora roku.
Biurowe komputery, niewielkie obciążenie, praktycznie przeglądarka + Word, jakiś PDF, jakieś prezentacje.
Żadnych gier, żadnych filmów, zamiatania po 50GB danych.
Winda 10 + antywirus, biurowa praca.
Nie wiem czy błąd kontrolera, czy firmware. Mam to w d00pie. Nie będę prowadzić komisji śledczej i badać
przez co i dlaczego padły. Najgorsze, że mam ich jeszcze z 10 po całym budynku w desktopach Lenovo SFF,
więc psychicznie już się przygotowuję na wymianę co jakiś czas. I co z tego że niby jest gwarancja.
Średnio mi odsyłać pół Polski takiego gnoja, żeby ktoś tam analizował i wydawał werdykty a mi
wtedy stoi nieczynny desktop a ma być gotowy do pracy bo pracownik potrzebuje do pracy, więc
montuję 2,5" Sata i trudno.
#lexar#dyski#m2#elektronika#komputery
Zdechły już dwie sztuki, jeden po roku pracy, drugi po półtora roku.
Biurowe komputery, niewielkie obciążenie, praktycznie przeglądarka + Word, jakiś PDF, jakieś prezentacje.
Żadnych gier, żadnych filmów, zamiatania po 50GB danych.
Winda 10 + antywirus, biurowa praca.
Nie wiem czy błąd kontrolera, czy firmware. Mam to w d00pie. Nie będę prowadzić komisji śledczej i badać
przez co i dlaczego padły. Najgorsze, że mam ich jeszcze z 10 po całym budynku w desktopach Lenovo SFF,
więc psychicznie już się przygotowuję na wymianę co jakiś czas. I co z tego że niby jest gwarancja.
Średnio mi odsyłać pół Polski takiego gnoja, żeby ktoś tam analizował i wydawał werdykty a mi
wtedy stoi nieczynny desktop a ma być gotowy do pracy bo pracownik potrzebuje do pracy, więc
montuję 2,5" Sata i trudno.
#lexar#dyski#m2#elektronika#komputery
Aktualizacje społecznościowe
1 Komentarz
Nawiasem mówiąc mnie padły z czasem rozmaite SSD, w tym Samsung. Straciłem kompletnie zaufanie do tej technologii i zawsze ludziom powtarzam, że korzystać z nich można ale w sposób totalnie ograniczony. Podstawa to jednak dyski mechaniczne i to też nie wszystkie. A SSD to można sobie zastosować pobocznie, jako dopał przy intensywnej pracy i to praktykując codzienne backupy. Jeżeli ktoś pakuje SSD jako systemowy i nie ma nic innego to prędzej czy później będzie zdziwiony. I co z tego, że jest gwarancja skoro istnieje poważne ryzyko utraty danych. Mechanik przynajmniej daje jakieś objawy, dane zazwyczaj da się odzyskać w mniej lub bardziej skomplikowany sposób, a te SSD? Pyk i nie ma niczego.
Także jeszcze raz - jeżeli korzystacie z SSD jako głównego dysku i trzymacie tam dane - zadbajcie o regularne backupy całości na dysk mechaniczny.