Wbrew pozorom takie luźne styki w gniazdku / przedłużaczu to dość duży problem. Warto do takich sprzętów używać nowych, albo przynajmniej sprawdzonych przedłużaczy.
Ja rok temu miałem taki przypadek, że spalił mi się zasilacz od komputera, bo jak się okazało, ktoś przerabiał instalację elektryczną (przenosił gniazdko ze ściany na leżące na podłodze...) i nie przykręcił przewodów. Markowa listwa przepięciowa oczywiście nie dała rady tego ogarnąć, a zasilacz szlag trafił po niecałych dwóch tygodniach.
Dopiero potem posprawdzałem i poskręcałem wszystko, przy okazji wyszło, że były pozamieniane przewody i od tamtej pory jest OK."}],"commentCount":6,"interactionStatistic":0,"articleSection":"Zadaj pytanie"}