ZARA Vibrant Leather + Vibrant Leather Bogoss (2x60ml)

Ludzie za dzień swojej pracy kupują za 40 eur Azzaro Chrome albo inne Burberry bo tanie, a tu polaki za dzień swojej pracy kupują za 40zł zarowe perfumy co trzymają godzinę i jeszcze chwalą i zachwalają innych ha tfu na was
Sorry za krytykę, wiem że zaraz ktoś będzie kłócił się ze mną i z rzeczywistością, ale weźcie miejcie trochę ogłady i nie urządzajcie się w dupie. (Edytowano)

Vibrant leather to vibe aventusa, bogoss to ananasowa bomba. Budzetowo warto. Trwalosc zarowa. Sam finalnie rozmyslilem sie, bo posiadam zbyt duzo adaptacji aventusa, a zamiast bogossa mam juz qaed al fursan, gdzie pachnie prawie podobnie, jednak lepiej i dluzej. Reasumujac, z odbiorem za 40zl warto.

Kupiłem wczoraj. Lubię słodkie zapachy, więc Bogoss mi siada.
Psikany na ubrania czuć kilka godzin. Na mojej skórze nie utrzymał się niestety zbyt długo.
Vibrant Leather niezbyt przypadł mi do gustu i mam wrażenie, że trwałością i projekcją zdecydowanie ustępuje Bogoss-owi.
Reasumując - nie oczekujcie cudów, ale za 40zl warto.

Jakbyście mieli wskazać czego są odpowiednikami? Żeby mnie naprowadzić jakie to zapachy?

Nie macie wrażenie że perfumy Zary już tak dobrze nie trzymają?

NIE POLECAM. Mam Vibrant leather i trwałość to katastrofa. Szkoda pieniędzy nawet jak to kosztuje tyle ile kosztuje. Lepiej sprzedać butelki po piwie i dołożyć do czegoś lepszego.

ktoś ma i poleca? Bo za taką cenę się chyba skuszę

I cyk 30zł ze zniżką pracowniczą xD

Nada się do odświeżenia kibla po „dwójce” ?

Nie da się odebrać w salonach.