Bukłak Volven FLOD 3L - niebieski

To nie moda tylko niesamowita wygoda i praktyczność, jak zaczniesz korzystać z bukłaków to nie wrócisz juz do zwykłych butelek.

Bukłak w plecaku zajmuje mniej miejsca niz porównywalna ilość wody w butelkach (lepiej rozłożona powierzchnia), zmniejsza sie sam podczas picia wody i nie musisz nosić ze sobą śmieci.
Do tego poprawia dystrybucje wody - pijesz częściej ale mniej (bo łatwiej się napić z rurki niż ściągać plecak), dzięki czemu organizm ma dokładnie tyle wody ile potrzebuje.
Z butelka często jest tak, że nie chce Ci się co chwila wyciągać jej z plecaka (bo w trasie jest to problematyczne), przez co robisz to raz na dłuższy czas i pijesz sporo (bo jesteś spragniony) a organizm dostaje za dużo wody i zwyczajnie zwiększa się jego potliwość.

Ja sam z siebie powiem, że od kiedy chodzę z bukłakiem to realnie pije mniej, mniej się pocę i nie mam sytuacji typu "ale chce mi się pić".

Zależy co wlejesz - jak zwykłą wodę (a to jest zalecany trunek do bukłaka) to w zasadzie wystarczy wylać zawartość, i zostawić gdzieś do góry nogami aby resztki z wody ściekły (potrafią tworzyć taki biały osad, który ciężko z czasem umyć), ewentualnie przetrzeć ręcznikiem papierowym w środku.

Gorzej jak wlewasz tam jakieś słodkie napoje czy herbatę - wtedy łatwo nie będzie. Gąbka z płynem i zakamarki ręcznikiem papierowym, ale serio, do napojów "kolorowych" polecam raczej jakiś bidon czy kubek termiczny.

sawyer, katadyn, platypus