Bricoman Kody Rabatowe & Promocje

Moja pierwsza myśl po przeczytaniu nagłówka - "gdzie otworzyli Bricoman w Krakowie?!" :/

Raczej proponuję.

Drzwi Pantora są w każdej Castoramie, OBI, Leroyu itp. Wszystkie wyglądają podobnie, a różnią je drobne szczegóły, żeby nie było, że jeden model w wielu sklepach. Można je kupić spokojnie w okolicy 999, a sam z ekspozycji upolowałem nawet za 499. Generalnie to nic porządnego i jeżeli nie mamy wiatrołapu to proponuje od razu w zestawie kupić jakiś koc ;-)

Można by rzec, że drzwi na pole :D

https://www.bricoman.pl/drzwi-zewnetrzne-krakow-90-prawe-antracyt-20250062.html

Szkoda, że brzydki, ale cena zacna ;)

430 do 470 zł to owszem normalna cena ale za grubość 27mm w wersji dębowej. Tu masz 33mm grubości..

Zgadzam się z przedmówca. Temat zgłębiałem 4 miesiące temu. Normalna cena w marketach pokroju obi lmerlin to przedział od 430 do 470 zł i to jeszcze z uwzględnieniem różnych rodzajów dębu i różnych wymiarów i grubości! Tu jest jedynie wskazane "dąb" zaś wymiar to standard. Istotniejsze jeszcze ile kosztuje pocięcie blatu i wycinanie w nim otworów (bo wtedy cena może pójść w górę nawet o 200 zł) , no chyba że ktoś posiada w domu warsztat stolarski. Ja plusa za okazję dać nie mogę...

Okazję to przedstawia jedynie napis na zdjęciu. Mają autora :D W casto jest sporo tańszy i nieco chudszy.

Za co? Normalna, marketowe.

Dużo jeszcze będzie wstawek z Twojej strony z tego samego sklepu ? Można zrobić zbiorowe okazję...

Co tydzień dokładają nowe

Dziękuję. I nie tylko skrzydła są na wyprzedaży.

Lubię takie okazje. Mógłbym co 2 lata zmieniać gdybym nie musiał ich od dołu przycinać.

Moja Siora Krycha i jej stary pozdrawiają. ;)

Taka mądrala jesteś? Niesamowite.

Szkoda że w Poznaniu, ale i tak plus

To że zmowy cenowe istnieją to żadna nowość i na całym świecie tak jest. Ale nie SA to zmowy typu jak myślicie że puszka farby kosztuje ich 10 zł za sprzedają za 60. Przeanalizowalibyście trochę suche fakty porównali produkty albo znaleźli produkty których nie da się porównać bezpośrednio i dzięki temu jest wyższa cena czemu np Castorama ma innego Beckersa niż wszyscy itd. Nie wiem skąd w ludziach pojecie ze te sklepy budowlane i markety zarabiają ogrom to jest własnie przykład ślepego społeczeństwa które wbiło sobie coś do głowy.Na większości produktów jest konkurencja i bija się nieraz o drobne w przypadku wielu produktów popularnych albo kombinują że klej trafiający do marketu to nie ten sam klej co kupicie w małym sklepie ale dzięki temu jest o wiele tańszy w markecie. Podałeś że materiał wykonania mieści się w kwocie jeśli chodzi o te słabe drzwi materiał nie jest najwyższa cena składową bo materiał użyty do ich produkcji jest wprost śmieszny. To że mogą truć tu możesz mieć racje wszystko jest możliwe zmowy lokalne nic nowego. Ale powtarzanie pustych frazesów które gdzieś tam podsłyszeliscie albo widzieliście coś i myślicie że tak jest na wszystkim czyni was ślepymi. Ja jak nie znam tematu to się nie wypowiadam a nie powtarzam zasłyszane historie niewiadomego pochodzenia. Fakt markety dyktują ceny producentowi a nie producent im jak to powinno być normalnie ale producent też do tego nie dokłada tylko na czymś przyoszczędzą i tak to się kręci a później macie super promocje na klej farbę itd z których własnie korzystają ludzie i narzekają ze wszędzie drożyzna a tu takie tanie te markety tylko ze płaca za towar niepełnowartościowy to już na to nie patrzą cena ważna. Markety są zalane totalnym chłamem którzy ludzie łykają bo tanio póki ludzie nie zmienia podejścia i zamiast cena to jakość to będzie jeszcze gorzej. W sumie ludzie prezentują podjeście takie jak naszę państwo w przetargach nieważne jak byleby tanio. BTW osobiście myślę ze drzwi 85-100 kupili te zaprezentowane

I po co ta dyskusja? Ludzie którzy kupują w supermarketach budowlanych to nowoczesny produkt: zero wiedzy i mózgu, za to idealny konsument pracujący jako niewolnik żeby na te supermarkety zarobić. I nie przez przypadek zachodnie... Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę "Zmowa cenowa" i dowiemy się o setkach afer gdzie ustalana ogórnie cena np. farb powodowała praktycznie monopol i niemożność zakupów w monopolu-polaczek musiał płacić. Ameba może wziąć 100 przypadkowych drobnych roduktów i sprawdzić, że tam są marże po kilka tysięcy procent nawet. Natomiast skalę można zrozumieć na podstawie tego jak na ustalono tak cenę cementu i cegły. Dzięki czemu średnio licząc w PL cenę budowy metra lokalu podniesiono o ok. 30% a duży developerzy tirami kupowali je w Niemczach, bo tam było...taniej. Teraz młotki sprzedają nerki żeby spłacić kredyty z niemieckich banków o 30% zawyżone i podbite jeszcze CHF-em. A biorące udział w przekręcie sieci które zmonopolizowały (Tu można napisać rozprawkę jak wykańczali polskich producentów i sklepy w latach 90-tych "dostając" z powietrza super ustawy czy zero kontroli i praktyczne zwolnienie z podatków-Jakby sobie niemców wtedy wybrali do rządu nie uchwaliliby takiego prawa, bo baliby się że to za bezczelne. W latach 90-tych Polska stała żwirowniami, producentami cementu i materiałów budowlanych i roducentów-wykończyli wszystko). Dziś jedna z wymienionych firm produkuje takie "znane drzwi" tylko w Polsce, bo od 20 lat nie ma mocnych żeby zareagować na przekroczenia norm i trucie jakie przeszłoby tylko w Chinach (Skala śmierci okolicznych mieszkańców przekracza skalę ludobójstwa, ale lokalni włodarze od komuny nie do ruszenia kryją układ). Także tak: te drzwi są warte 50 zł, głównie dlatego, że ich materiał wykonania mieści się w tej kwocie, a prawdziwe drzwi możesz kupić jeżli zajdziesz jeszcze nie zniszczoną stolarnię która potrafi w tym materiale pracować. Cena zaś drewna w 90% wynika z tego, że praktycznie całość idzie na zachód gdzie jest mega tani, odpady i II sort zostają tutaj i tylko dlatego nie jest o 100% droższa. Identycznie jest z żywnością, gdzie szefo Tesco daje wywiad w UK, że polski konsument jest niewymagający i nie chce zapłacić 5 funtów za polskie jabłka, więc dostaje jabłka przemysłowe. Oczywiście producent nie może sprzedać ich na targu jak 15 lat temu, bo nie wolno. A dziesiątki ton odbierze po 40-50 groszy tylko hurtownik, jakże to dziwne mówicy w obcym języku. I to tylko zwykle jeden z dwóch na wojwództwo, bo cena jakoś tak cudownie taka sama na Pohalu jak i nad morzem. Nawet nie chce mi się isać co zrobiłbym ludziom którzy to ignorują i napędzają ten biznes. Faktem jest, że w PL potrzeba gruntownych zmian-trzeba zacząć od uniemożliwienia szarzenia propagandy i robienia ludziom wody z mózgu, co na szczęście już od kilku lat powoli się dzieje, ale strasznie wolno....

Wytłumacz co według ciebie musi robić prawdziwy producent? Według ciebie tych trzech docina itd a im przywożą gotowy produkt do montażu tak?

Może i tak nigdy nie próbowałem

Tak ponegocjować. Nie tylko na targowisku takie cuda są możliwe wyobraź sobie a szczegolnie przy wyprzedawanych końcówkach serii, gdy chcą się tego pozbyć a drzwi jakby nie było trochę zajmują miejsca. Tym bardziej, że jak napisałem sam sprzedawca wyszedł z inicjatywą pogadania o lepszej cenie ościeżnic. I był to akurat kierownik. Przy jakiejś szerokiej gazetkowej ofercie pewnie nie byłoby na to szans ale tutaj czemu nie.