Zestaw do malowania dla dzieci i dorosłych. Farby kredki flamastry 174 elementy

Wygląda lepiej niż te teczkowate zestawy z mojego dzieciństwa. Pędzle nylonowe, nie jakiś miękki plastik, czy szczeciniaki... Akwarele nie powinny być w tubkach, a twardych (ale nie tak jak szkolnych, tylko takich lekko elastycznych i z połyskiem, najlepsze na miodzie wschodniej lub wysokopolkowe francuskiej/amerykańskiej produkcji) zbitkach, ale o reszcie po zdjęciu ciężko się wypowiedzieć, ale wygląda, że nawet nizgorzej, za tą cenę można zaryzykować, może faktycznie coś z zestawu byłoby dobre. Dla amatora powinno wystarczyć, ja już z tych wybrednych mazaki z zestawów rzadko kiedy są dobre, polecam pentel, ma prawdę długo się nie wypisują, do tego zestaw rapitografów ma różne grubości... akryle kwestia gustu co do krycia i konsystencji, zawsze wolałam gęstsze, ale mojej ulubionej marki (Louvre) przestali już produkować... Ech, rozmarzyłam się. I skad artystów ma być na to wszystko stać X) to chyba częściej taki prezent, że o, taka kreatywna jesteś porysuj. A potem miło się na to patrzy i obiecuje sobie, że w końcu się za to zabierze. Odkąd skończyłam studia artystyczne, pracuje jako programistka, a do rysowania to raptem parę razy usiadłam narysować syna. A co dopiero ktoś, kto ogólnie nie bardzo rysuje. Więc w większości przypadków będzie leżeć, a wówczas w sumie jakość nie jest zbyt istotna.

Dobre pół roku temu około w tej cenie jakoś widziałem ... inflacja 0% (Edytowano)