Niestety, ta okazja wygasła 2 marca 2023.
509°
61 Opublikowano 31 stycznia 2023
Torba rowerowa na kierownicę ZEFAL BIKEPACKING ADVENTUR F10 10 litrów


O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
30 dniowy okres próbny 𝗔𝗺𝗮𝘇𝗼𝗻 𝗣𝗿𝗶𝗺𝗲 (darmowa dostawa, dostęp do VOD i inne) aktywujecie tutaj
Poszukuje torby na kierownicę i natrafiłem na taką w dobrej cenie. Opinie też wydają się w porządku. Na Allegro ceny zaczynają sie od 179,33.
Opis z Amazon
Informacje o tym produkcie
Opis z Amazon
Informacje o tym produkcie
- Uniwersalna torba na kierownicę idealna do noszenia lekkich, dużych przedmiotów, takich jak śpiwór
- Tę całkowicie wodoodporną torbę można łatwo przymocować i zdjąć za pomocą samoprzylepnych pasków
- Wyposażony w paski odblaskowe i pętlę mocującą do świateł
- Z-Adventure F10 może bezpiecznie dostosować się do wszystkich rodzajów kierownic
- Pojemność: 10 l
- Wymiary: 390 mm x 180 mm x 180 mm
- Waga: 340 g
- Maksymalne obciążenie: 4 kg

Poradnik zakupowy Amazon możecie znaleźć TUTAJ
Aktualizacje społecznościowe
61 Komentarzy
sortowanie:Sposób mocowania utrudnia również montaż akcesoriów typu latarka, licznik itp.
W przypadku tak dużej torby na kierownicę dużo lepszym rozwiązaniem jest montaż na dystansach, które odsuwają cały bagaż kilka cm od kierownicy.
W moim przypadku skończyło się na worku 7l po namiocie turystycznym mocowanym do kierownicy za pomocą dwóch pasków na rzepy (na końcach worka). Obija się nieco o kolumnę kierownicy ale przynajmniej nie majta się na boki
Dalej jest już miejsce na dłonie (owijka).
Jeśli przeszkadza Ci bujanie, to istnieją mocowania sztywne.
Do torby na kierownicę generalnie wkłada się lekkie rzeczy, żeby nie utrudniały sterowania rowerem - np. śpiwór, ciuchy, ew. namiot. Czyli nie będą się bardzo bujać.
Paski mają tę dodatkową zaletę, że pasują do (prawie) wszystkich kierownic. Mocowania sztywne raczej tylko do okrąglych.
Nie umiem sobie wyobrazić tego utrudnionego dostępu do klamek. Kierowcę szosową w trzyma się od zewnątrz. Jeśli chodzi Ci o uderzanie o dłonie lub blokowanie zmiany biegów, to po prostu trzeba odpowiednio dobrać torbę lub zapakować mniej ("węziej").
Takich toreb nie wymyślono wczoraj. Doceniam Twoją innowacyjność, ale próbujesz rozwiązać problemy, które albo nie istnieją, albo zostały już dawno temu ogarnięte przez producentów. Ew. są efektem złego dobrania torby.
Na szosie ta torba będzie sięgała od klamki do klamki.
Na rowerze z prostą kierownicą teoretycznie możesz zamocować torbę większą, ale i tak nie włożysz więcej niż kilka kilogramów. Dodatkowe obciążenie na kierownicy bardzo wpływa na sterowność roweru.
Bikepackerzy na dłuższe wyjazdy na kierownicy często wożą zestaw do spania. Szczególnie jeśli jest to taka zawijana torba, relatywnie trudno dostępna. Ale to mocno osobista preferencja, każdy turysta ma swoje nawyki.
A na co dzień - w torby zdecydowanie mniejsze (2-5l), zamykane na zwykły suwak - ja wkładam właściwie wszystko poza zestawem naprawczym (który jest na stałe pod siodłem), m.in. kurtkę, rękawki, żarcie, portfel, telefon, klucze, małe zapięcie rowerowe.
A na krótsze wyjścia w bezdeszczowe dni (zamiast żarcia i kurtki): aparat. (Edytowano)
Wodoszczelna, 9,4 l, 364g. 69zł + 20zł dostawa. Mam kilka produktów tej firmy i jakość i wykończenie bardzo dobre. Opinie też raczej dobre. (Edytowano)
Torby na kierownicę są dość opływowe (zazwyczaj) i największy przekrój mają na wprost (a nie na wiatry boczne), ale przede wszystkim - nie licząc takich małych "puszek" 2l - zazwyczaj nie są pierwszym wyborem.
Czyli już masz ewentualne sakwy, dużą torbę podsiodłową i największą możliwą torbę w trójkącie, a część rzeczy nadal niespakowana - to mocujesz je na kierownicy.
Może dygresja: klasyczne rowery szosowe mają dość długie mostki, co mocno stabilizuje rower. Wspiera to także pozycja na rowerze.
Wrażenie jest inne niż w typowym rekreacyjnym MTB czy rowerze miejskim, gdzie rzeczywiście podmuchy trochę rzucają kierownicą.
Jak ktoś ma samą uprząż to bardzo dobrze sprawdzają się worki żeglarskie.
Przy czym na laptopa i pudełko z jedzeniem to ja chyba bym kupił 2 osobne torby...