Plecak The North Face BOREALIS CLASSIC

Ten jest trochę szerszy, nowy trochę wyższy.

Ten ma kieszeń na laptopa i tablet/czytnik, nowy ma osobną komorę na laptopa przy plecach.

Ten ma przednią komorę/kieszeń głęboką, na całej wysokości plecaka, nowy tak do połowy, co jest fajne bo nie musisz rzeczy szukać po omacku. Nowy ma jeszcze kieszonkę na okulary na górze.

Ten ma siatkę na plecach, trochę wyciąga piórka z kurtki puchowej, nowy ma materiał, który wygląda na mniej trwały.

Nowy jest lżejszy, ale ma chyba delikatniejszy-cieńszy materiał.

Jedyne co wymieniałem w Classicu to zamki po paru latach, robię duże zakupy, poza tym po 4-5 latach jest na tyle wyciurany, że już z nim na miasto nie wychodzę. Nowy leży w szafie, bo zanim kupiłem go w promocji, musiałem kupić inny plecak, więc już z nim chodzę.

Nie powiem ci który lepszy, ale Borealis Classic to dla mnie plecak prawie idealny, jego wady wymieniam mocno na siłę. Rozkład komór i rozmiar są dla mnie idealne, choć pewnie brałbym też Recona, gdyby nie cena. Pakowałem się w niego na tygodniowe wyjazdy do miasta, wchodzi jako bagaż podręczny, przynajmniej wchodził przed C19.

Zaznaczam, że jest ciężki, ludzie to wymieniają jako wadę, mnie to nie robi, to cena za dobrą amortyzację laptopa i wygodne szelki. (Edytowano)

Proszę, nikt nie pytał.

Nie wiem jak to robisz. Ja przeszukałem pocztę i wychodzi na to, że od marca 2010 do maja 2012, czyli przez 12 lat, zużyłem dwa takie plecaki

Tzn. ten drugi jest technicznie sprawny, ale wygląda na mocno zużyty. (Edytowano)

Możesz zobaczyć czy nadal u Ciebie widać dodaj do koszyka? U mnie nie ma tej możliwości.

Chyba dużo czasu spędzasz w sieci na oglądaniu transkobiet. Spoko, nie oceniam.

Logo.

Też mam sporo tańszy fjordNansen, (za jakieś punkty). Plecak świetny, nieduży, lekki, wygodny.
Po 10 latch rozciągnęły się taśmy bocznych kieszonek na butelki i takie tasiemki przy suwakach, reszta bez zarzutu.
Z drugiej jednak strony mam też w domu kilka decathlonowych najtańszych, ale to jednak marna jakość. Od samego noszenia rzeczy basenowych się rozleciały.

Dodam, że kupiłem ten ze wstawki, bo wygląda jednak lepiej niż mój stary i potrzebny mi trochę większy.
Kupiłem ten, bo prawdopodobieństwo, że się rozleci jest jednak mniejsze niż przy plecaku za 30 zł.

Właśnie też słyszałem, że komuś wygiął laptopa, więc raczej odpuszczę, szczególnie, że też chciałem go brać jako podręczny do samolotu, a bardzo sztywne plecy uniemożliwią ewentualne upchanie go w sizerze. Mam obecnie tańszego Jestera i tam plecy są wzmocnione, ale też elastyczne i to dla mnie lepsza opcja.

Mam okazję kupienia tej wersji, to lepszy wybór mimo zmian na plus w nowym modelu? (Edytowano)

Siatka i kieszeń na bukłak. To jest typowy model do miasta, umęczysz sie w górach i plecy mokre jak po prysznicu.

Niestety za nazwisko trzeba płacić

W moim 11 letnim są YKK, ale teraz na zdjęciach TNF widzę że są SBS

Wow, to jakie masz wymiary?

Polecam suplementację magnezem. Nie będą cię denerwować nieistotne rzeczy.

Kup większy plecak i tam je upchnij

Przy dzisiejszej inflacji to spokojnie z większą nerką można iść na shopping
Pozdrawiam.

Pytam serio: czy coś w tym złego? Ktoś kupił taniej, ma prawo sprzedać drożej. Jeśli znajdzie klienta, to w czym problem?