SONY Konsola PS5 825GB + God of War Ragnarok (klucz aktywacyjny) @ Neonet

Jakie hold? Ludzie to holdują od 2 lat i się męczą na starych konsolach, zamiast się cieszyć nową. Przesiadka PS4 -> PS5 to kolosalna różnica w komforcie gry i kto tego nie zrobił i się do tej pory skusił, bo musi kupić te 100-200 zł taniej, to tylko więcej czasu marnuje na ekrany ładowania na PS4 niż jest to warte.

dokładnie. Może gdyby chociaż wymienili klucz na fizyczną grę to zestaw warty zainteresowania, ale w takiej formie nie bardzo...

Że co się da? Dorzucić klucz i podnieść cenę o 200zl?

Ja również , rynek się nasyca a mi się nie śpieszy. Sama konsola z napędem + 2 pady mnie interesuje z polskiego sklepu.

to jak tak, to dam 120 za klucz, jakby ktoś "nie chciał"

Ps5 albo PC xd

Ja na slim czekam a że mam ps4 pro to jakoś mi się nie spieszy z zakupem, i rynek widzę się nasycił lub się nasyca i cena leci w dół 👇

Jeszcze pół roku i będzie niż na kupić normalnie

Tu akurat nie ma nic na siłę, to Sony stworzyło taki zestaw.

Bo nie każdy chce mieć wciśniętego pada i zapłacić więcej, uprzedzę odp, nie sprzedasz na olx od ręki za tyle po ile na allegro.

Zawyżone marże to były, gdy tych konsol nie było na półkach sklepowych i sprzedawały się po 3600 za jakieś gówniane zestawy. Przypominam, bo wskazujesz, że to sklepy sobie marże zawyżają, że Sony podniosło cenę PS5 do kwoty 549,99 euro = 2620 zł. Dolicz do tego grę, która na PSS kosztuje 339zł, ale policzmy po cebulowym przeliczniku 100zł, bo na tyle Pepper z tajemniczego wzoru wycenia tę grę Ile taki sklep ma tej marży koniec końców? 40zł? Aż tak jest ona dla Ciebie zawyżona?

Jaki to jest procent towaru? 1.5% ceny konsoli?

Uwzględnij, że Sony daje 12 msc gwarancji, część osób zareklamuje w czasie 12-24 msc z tytułu rękojmi, gdzie to sklep zapłaci serwisowi za naprawdę i nie mówimy tu o kwotach 10 czy 40 złotych, a kilkuset złotych.

Tak naprawdę sprzedaż tych konsol nie wynika z chęci zarobku przez sklepy, a po prostu chodzi o odzyskanie kasy wyłożonej na nie i odzyskanie płynności na rynku, który od stycznia leci na łeb.

Ale masz czas do 2027?

Tak