Niestety, ta okazja już wygasła
kwi 13. 2022
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
- Łączność: Bezprzewodowa i przewodowa
- Rodzaj łączności: Bluetooth 5.0
- Budowa słuchawek: Nauszne
- Składana konstrukcja: Tak
- System audio: Stereo 2.0
- Redukcja hałasu: Aktywna - ANC
- Średnica membrany: 40 mm
- Regulacja głośności: Tak
- Wbudowany mikrofon: Tak, przy słuchawce
- Odłączany mikrofon: Nie
- Technologia clear Voice capture (cVc): Nie
- Złącze: Minijack 3,5 mm - 1 szt.; USB typu-C - 1 szt.
- Odłączany kabel: Tak
- Zasięg: do 10 m
- Zasilanie: Wbudowany akumulator
- Czas ładowania: ok. 45 min; 5 min ładowania = 2h pracy
- Maksymalny czas pracy: do 35 h
- Kompatybilność: Asystent Google; Siri
- Zastosowane technologie: Low Complexity Subband Codec (SBC); Advanced Audio Coding (AAC)
- Materiał nauszników: Skóra ekologiczna
- Dodatkowe informacje: Regulowany pałąk; Regulacja głośności; Odbieranie połączeń; Sterowanie muzyką; Funkcja szybkiego ładowania; Dioda LED
- Kolor: Czarny
- Dołączone akcesoria: Kabel audio z wtykiem 3,5 mm; Kabel USB; Pokrowiec
- Waga: 230 g
Aktualizacje społecznościowe
Spróbuj w samolocie
Też mam, używam ANC, niestety krzyków dzieciaków nie wygłusza Owszem, dźwięk po włączeniu ANC jest inny, scena zupełnie się zmienia ale jest też więcej basu IMHO.
No i niestety na kablu nie działa mikrofon, aby używać jako zestaw głośnomówiący trzeba połączyć się po bluetooth
Na siłownię każde się nadadzą. Byleby zagłuszyły muzę która leci przez głośniki.
Bardziej chodzi o to czy nie powinny spadać z głowy np na bieżni czy w biegu na dworze
Do biegania to bym szukał raczej takich co się zakręcają dookoła ucha. Nauszne to jak będą za ściśle to uszy będą cię bolały a znowu luźniejsze raczej będą spadały.
Po pierwsze - będą spadać, albo uciskać; po drugie - zapocisz się i zagotujesz sobie uszy.
To nie są słuchawki do dynamicznego sportu IMHO.
Jakie możesz polecić?
Żadnych, jak zobaczysz mnie kiedyś biegnącego to spróbuj dotrzymać mi kroku bo najpewniej coś mnie goni.
Mam te ze wstawki ponad rok i działają świetnie, mam też poprzedni model tt-bh060 od ponad 2 lat i też działają świetnie. Używam ich wymiennie jak się jedne rozładują w trakcie pracy. Jakość dźwięku to kwestia gustu, dla mnie są bardzo dobre. Ale każdemu polecam kupić, sprawdzić na swoich uszach a jak nie będą odpowiadały to zwrócić. Po co płacić 2x tyle za to samo ?
Ja miałem również problem z BT, ale dla modelu: TT-BH085 - wygląda bardzo podobnie.
Jesteś pewien, że miałeś TT-BH090 a nie TT-BH085 ?
Q35 grają bardzo przeciętnie. Lepiej nie dopłacać do słuchawek niepotrafiących obsłużyć LDAC. Q30 w zupełności wystarcza. Obie pary mają te same funkcjonalności z wyjątkiem "ficzerów" jak czujnik służący do zatrzymywania piosenek. Działa bardzo źle, bo piosenka zatrzymuje się po 2-3 sekundach.
Oba modele mają ten problem - zarówno TT-BH085 jak i TT-BH090 - po prostu pewnego dnia zakładasz słuchawki i nie da się ich włączyć bo padł bluetooth. Przestudiuj komentarze na Amazonie - ja niestety tego nie zrobiłem przed zakupem, bo ocena wysoka - albo część kupujących nie zmienia oceny po zwrocie, albo pada tylko jakiś procent.
Od roku mam Ankery Q30 - mimo że droższe, to warto, jakość dźwięku nawet jeżeli nie lepsza - to konfigurować można pod siebie (w aplikacji), ANC dużo lepsze i jedynie trochę mniej wygodne (bo cięższe). Tym razem sprawdziłem komentarze i raczej nie ma się co bać że nagle przestaną działać bez żadnego powodu.
Spadły mi z 2 razy i plastiki od pająków mi popękały, pokleiłem.
Ogólnie nie polecam do komputera słuchawek z bluetooth bo zawsze są jakieś problemy, miałem wcześniej jakieś chińskie i było jeszcze gorzej. Jak oglądam coś na youtube i chce mieć uruchomiony discord to gubi dźwięk i może działać dźwięk tylko z jednej aplikacji(podobno to winna windowsa i sterowników od 20lat). Tak samo ANC za mocno zniekształca dzwięk i jest kiepski, a pracuje w głośnym otoczeniu więc powinno być idealne.
Już kupiłem następne ale na wifi czekam az te się rozlecą :PP
W tej cenie nie miałem lepszych!
Jest w tym trochę racji, jak ktoś ma ograniczony budżet, to q30 też będą ekstra. Ja nie uważam żeby grały bardzo przeciętnie, jest dobrze w tej cenie. Przeciętnie to grają Sony 1000xm3, a 4 jeszcze gorzej. Następny krok to analityczne bose, ale to już prawie X2 z ceną. Z popularnych nie słuchałem jeszcze ATH i w sumie mnie ciekawią.
To jest kwestia źródła, jak używany jest mikrofon automatycznie przełączają się w tryb hands free, ja to wyłączałem w windowsie, bo nie korzystałem z wbudowanego mikrofonu (w tym trybie dźwięk brzmi jak przez telefon)
Być może to były 85, w tej chwili nie mam jak sprawdzić a było to ze 2-3 lata temu i nie pamiętam.
Nie zrozumcie mnie źle, one jak za 180 zł grały bardzo dobrze, ale jak by mi padły 1 dzień po gwarancji przez bluetooth to byłbym bardzo zawiedziony i przed tym ostrzegam.
Co do tej przeciętności to brakowało mi że przy wyższych głośnościach Q35 stawały się nieco niewyraźne. Pojawiały się takie małe szumy w tonach. Porównywałem je do moich Razerów Opusów i Razery dawały sobie rade lepiej. Q35 miały też problem z imaginingiem. Instrumenty były wyczuwalne w Q35 nieco gorzej. Podkreślam, że nie są krytycznie złe w tej kategorii. Po prostu w podobnej cenie można znaleźć nieco lepiej grające słuchawki. Na plus dla Q35 to dobry mikrofon. Docenią to osoby potrzebujące słuchawek do spotkań. Przymierzam się do zakupu B&O i bardzo się boję że moje ukochane Opusy będą gorsze i odłożę je na półkę. Co do Sony nie dawałem im szansy i chce je przetestować na własnej skórze