Słuchawki Philips Fidelio X2HR/00 - ewentualnie z WH "jak nowe" za 345

Słuchałem X2HR bezpośrednio z 1. laptopa, 2. dźwiękówki Realteka 1220, 3. dongla Meizu HiFi pro, 4. Soundblastera G6 i 5. wzmaka Topping A30pro (G6 jako DAC po RCA). Jedynie przy źródle nr. 1 mogłem usłyszeć delikatnie gorszy dźwięk, ale na pewno nie było "kompletnej" zmiany brzmienia po podłączeniu pod A30pro. Do tych Fidelio nawet adapter USB-C -> jack 3.5mm od Apple za 45PLN wystarczy. Ttuaj sobie można sprawdzić ile dane słuchawki potrzebują "mocy" headphonesty.com/hea…or/

Przy amazonie.es (zakup bezpośrednio od amazonu) paczkę trzeba wysłać na swój koszt do Hiszpanii. Czy zwracają za wysyłkę to nie wiem, bo nie testowałem - wolałem przedmiot puścić na OLXie niż płacić 100PLN za kuriera Polska - Hiszpania. (Edytowano)

No to chyba słuchałeś innych X2HR niż wszyscy. One nawet na pomiarach wyglądają bardzo dobrze, a dudnienie przy nich można uzyskać podłączając pod ciulowe źródło. Bas mają podbity, ale nie jest przesadzony, to nie są słuchawki dla basheadów. Także głosy typu "przereklamowane" mogą się pojawić, bo w końcu gusta są różne i niektórzy lubią coś odbiegające od krzywej Harmana.
Miałem sporo słuchawek (koło 200 par), a takie wykonanie, taki dźwięk i taka cena daje jeden z najlepszych ratio cena/jakość na rynku, stąd to zachwalanie. Nie wzięło się to z powietrza. (Edytowano)

Wysokie tony dają w kość, średnica trochę wycofana, nie podobało mi się to granie. Dla mnie niezbyt wygodne, za ciężkie, dość płytkie nauszniki i trochę mało miejsca na uszy. Zmieniłem na Sennheiser hd558 i po niewielkiej modyfikacji pałąka jestem dużo bardziej zadowolony. (Edytowano)

Jeden napisał "ratio" to drugi powtarza "ratio". Lingwiści z Peppera

A na czym słuchałeś bo z recenzji wynika, że potrzebują dobrego źródła, nie tyle mocnego co dobrego

Kompletnie nie V ale HE400se warto sprobowac. Na shopee 450, z cashbackiem picodi 350

Zapominacie o jednym ważnym szczególe, w jakiej muzyce? To nie są allroundery, słuchawki uniwersalne, nie wszystko zagrają dobrze. W elektronice np sprawdzają się bardzo dobrze. Jak ktoś nie miał kontaktu z otwartymi to w sam raz na początek.

To nie jest wada, to jest typ konstrukcji. To tak jakby wadą motoru był brak 4 kółek. Co do sensu używania to już kwestie indywidualne. (Edytowano)

Jasne, że tak. Tylko brak w nich mikrofonu. Jeżeli chodzi o CS-a i scenę to musiałbyś poszukać ale jak pamiętam nie miały się czego wstydzić.
Warto wspomnieć, że są trochę toporne ale wyglądają na żywo jak milion monet.

Te słuchawki w początkowej odsłonie X2. Na rynku były za 1200. Raczej nie odniosły sukcesu. Ale co chwilę były promki po 600. I w takiej cenie był to dobry kąsek. Za 350 to jak za darmo
Docenisz odłączany przewód. Jeżeli chodzi o wygodę to mi nie przeszkadzało siedzieć w nich więcej niż godzinę Ale na tym polu mistrzem są jednak wyroby ATH.

One o ile pamiętam różnią się nieznacznie strojeniem.