Niestety, ta okazja wygasła 13 listopada 2019.
815°
Odświeżono 4 lata temu
Sharp UA-HD50 (KC-D50) i inne oczyszczacze powietrza Sharp z nawilżaczem. Sprzedaje Amazon.de
Darmowa dostawa ·
Opublikowane przez
pmkX
Dołączył w 2019
26
465
O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Aktualizacja 1
Cena KC-D50 spadła na 252€, czyli ok. 1084zł, a model KC-D60 za 314€, czyli ok.1351zł.
Na Amazon.de są dostępne oczyszczacze powietrza z nawilżaczem Sharp, w zależności od modelu od 10% do 28% taniej niż na Ceneo.pl.
W Polsce oprócz serii UA-HD jest też dostępna bliźniacza, nieco droższa seria KC-D.
Linki:
Sharp UA-HD40 (KC-D40) cena: 1166 PLN, ceneo.pl od:1299 PLN
amazon.de/SHARP-UA-HD60E-L-Luftreiniger-Befeuchtungsfunktion-Verbesserung/dp/B07KV1NTBJ/ref=sr_1_fkmr0_1?__mk_de_DE=ÅMÅŽÕÑ&keywords=sharp%2Bua%2Bhd40&qid=1569761630&s=gateway&sr=8-1-fkmr0&th=1
Sharp UA-HD50 (KC-D50) cena: 1235 PLN, ceneo.pl od:1722 PLN
amazon.de/SHARP-UA-HD60E-L-Luftreiniger-Befeuchtungsfunktion-Verbesserung/dp/B07KTZY8PF/ref=sr_1_fkmr0_1?__mk_de_DE=ÅMÅŽÕÑ&keywords=sharp%2Bua%2Bhd40&qid=1569761630&s=gateway&sr=8-1-fkmr0&th=1
Sharp UA-HD60(KC-D60) cena: 1510 PLN, ceneo.pl od: 1987 PLN
amazon.de/SHARP-UA-HD60E-L-Luftreiniger-Befeuchtungsfunktion-Verbesserung/dp/B07KV161QH/ref=sr_1_fkmr0_1?__mk_de_DE=ÅMÅŽÕÑ&keywords=sharp+ua+hd40&qid=1569761630&s=gateway&sr=8-1-fkmr0
Sprzedaje: Amazon.de więc wchodzi promocja 10 EUR za doładowanie w Żabce.
Darmowa dostawa:
Dostępność: po kilka sztuk.
Przyjęty kurs wymiany: 4,40
W Polsce oprócz serii UA-HD jest też dostępna bliźniacza, nieco droższa seria KC-D.
Linki:
Sharp UA-HD40 (KC-D40) cena: 1166 PLN, ceneo.pl od:1299 PLN
amazon.de/SHARP-UA-HD60E-L-Luftreiniger-Befeuchtungsfunktion-Verbesserung/dp/B07KV1NTBJ/ref=sr_1_fkmr0_1?__mk_de_DE=ÅMÅŽÕÑ&keywords=sharp%2Bua%2Bhd40&qid=1569761630&s=gateway&sr=8-1-fkmr0&th=1
Sharp UA-HD50 (KC-D50) cena: 1235 PLN, ceneo.pl od:1722 PLN
amazon.de/SHARP-UA-HD60E-L-Luftreiniger-Befeuchtungsfunktion-Verbesserung/dp/B07KTZY8PF/ref=sr_1_fkmr0_1?__mk_de_DE=ÅMÅŽÕÑ&keywords=sharp%2Bua%2Bhd40&qid=1569761630&s=gateway&sr=8-1-fkmr0&th=1
Sharp UA-HD60(KC-D60) cena: 1510 PLN, ceneo.pl od: 1987 PLN
amazon.de/SHARP-UA-HD60E-L-Luftreiniger-Befeuchtungsfunktion-Verbesserung/dp/B07KV161QH/ref=sr_1_fkmr0_1?__mk_de_DE=ÅMÅŽÕÑ&keywords=sharp+ua+hd40&qid=1569761630&s=gateway&sr=8-1-fkmr0
Sprzedaje: Amazon.de więc wchodzi promocja 10 EUR za doładowanie w Żabce.
Darmowa dostawa:
Dostępność: po kilka sztuk.
Przyjęty kurs wymiany: 4,40
Więcej szczegółów na
Aktualizacje społecznościowe
179 Komentarzy
sortowanie:Trzeba regularnie wszystko czyscic i bedzie git.
Jak się nie czyści to tak jest. Wodę trzeba tez wymieniać, nie może stać.
Sharp ma ten opatentowany jonizator plasmacluster. (Edytowano)
Modelu z tej wstawki nie znam, mogę jedynie porównać Philipsa AC2889/10 i Sharpa KC-G50EUW, których używam. Na korzyść Philipsa przemawiają zdecydowanie lepsze filtry (przede wszystkim dużo grubszy filtr HEPA). Rewelacyjnie sprawdza się apka do Phlipsa. Przed zakupem nie wiedziałem, że może być aż tak przydatna. Tryby nocne w obu oczyszczaczach są niemal bezszelestne, ale ich skuteczność jest symboliczna. Na pierwszym biegu oba pracują ciuchutko, nie przeszkadzają w oglądaniu TV czy rozmowie, ale zasięg oczyszczania mają nadal bardzo mały. Drugi bieg w obu urządzeniach ogarnie już małą sypialnię, przy czym ten z Philipsa jest wyraźnie słyszalny i po dłuższej pracy zaczyna przeszkadzać. Sharp nadal pracuje na akceptowalnym poziomie i co najważniejsze - nawet przy pełnej mocy da się przy nim normalnie funkcjonować. Philips dla odmiany już na swoim 3-cim biegu huczy tak, że jest nieprzyjemny, w dodatku praca wentylatora jest jakaś nierówna, co nie pozwala o nim zapomnieć. W trybie turbo wyje jak tornado, powietrze z duża siłą odbija się od sufitu i porusza wszystkie delikatne przedmioty dookoła. Robi się potwornie głośno i bardzo nieprzyjemnie i chyba jedyną zaletą tego rozwiązania jest możliwość szybkiego odfiltrowania pomieszczenia. Generalnie oba urządzenia są spoko. Philips fajnie się sprawdza jako samodzielny oczyszczacz. Mam osobny nawilżacz i bardzo mi to odpowiada - szybko się uzupełnia wodę i myje pojemnik. Za to mycie pojemnika z Sharpa to jakaś kara za grzechy. Zaletą jest uniwersalność i mniej zajętego miejsca w pomieszczeniu.
Teraz jest lato, więc nie ma sensu w ogóle nawilżać. Zimą się przydaje, więc polecam osobne urządzenie, które wyjmiesz na zimę i będziesz mógł łatwo wyczyścić. Przerobiłem kilka takich urządzeń, podzielę się doświadczeniem:
- Eldom NU5 - nawilżacz ultradźwiękowy. Rozsiewał roztocza i pył mineralny z wody, ciężko się czyściło zakamarki. Wywaliłem z hukiem.
- Xiaomi SmartMi - bardzo szybko zaczął terkotać i śmierdzieć, a czyszczenie było koszmarnie czasochłonne. Sprzedałem fanbojowi.
- Philips AC2889/10 - ma najlepszy ze znanych mi urządzeń wstępny filtr siatkowy, który zatrzymuje większość kurzu. Wystarczy regularnie go odkurzać, dzięki czemu mniej syfu przedostaje się do pozostałych filtrów. Filtr węglowy dostałem za 1 zł i wymieniłem po roku. Filtr HEPA pracuje już 2 lata i ciągle jest w bardzo dobrym stanie. Wadą jest niska wydajność na cichych biegach - opędza właściwie tylko przestrzeń wokół siebie. W najmocniejszym trybie wyje jak tornado. Nadrabia automatyką i czujnikami - na wszelkie smrody zza okna reaguje szybciej niż mój nos. Wtedy wpada w szał, robi swoje i się ucisza.
- Sharp KC-G50EUW - oczyszczacz działa bardzo podobnie do Philipsa - na wolnym biegu jest cichy i kompletnie nieskuteczny, na szybszych bardzo głośny. Jest też bardzo skomplikowany w czyszczeniu przez dużą ilość zakamarków. Szczególnie upierdliwe jest czyszczenie komory i filtra nawilżacza. Używam od roku, raczej drugi raz bym nie kupił.
- Philips HU4803/01 - samodzielny nawilżacz i najlepsze ze wszystkich moich urządzeń, głównie dzięki prostej budowie. Działa cicho, robi swoje i bardzo łatwo się go czyści. Zbiornik pozbawiony jakichkolwiek zakamarków - wystarczy przepłukać, a filtr namoczyć w occie. Oczywiście używam tylko w zimie.
Na koniec drobna uwaga dla alergików: jeśli myślicie, że oczyszczacz pochłonie wszystko co lata w powietrzu, to się głęboko mylicie. U mnie pracują jednocześnie 2 urządzenia, pochłaniają sporo kurzu, ale wcale nie widać, żeby w mieszkaniu tego kurzu było mniej. Na wolnych biegach albo w trybie nocnym oba oczyszczacze mielą cały czas to samo powietrze w swojej najbliższej okolicy. Żeby opędzić małą sypialnię 12-15 m2, każdy z nich musi pracować z pełną mocą. Wtedy faktycznie czuć ruch powietrza, ale hałas jest taki, że nie da się normalnie funkcjonować. Traktujcie to jako gadżet albo drobne wsparcie, bo i tak lepszą robotę zapewni firanka z drobniutkiej siateczki niż takie urządzenie. (Edytowano)
Ja mam dwa SHARPY w domu, ale inne modele trochę wyższe i powiem Ci, że też myślałem że sciema, ale już idzie 4 czy 5 rok i nic nie wymienialem, a wydajność ta sama. W instrukcji jest ładnie napisane co robić żeby żywotność była jak najdłuższa. Wystarczy się stosować.
A jednak ma kolega troche racji. Wyglada na to, ze czujnik jest ten sam tylko w serii G jest lepiej skalibrowany
Nagrzebalem sie troche ale znalazlem ciekawe info:
Love Air
Odpowiedz foum LoveAir:
"... Wszystkie serie oczyszczaczy Sharp, KC-A, KC-D i KC-G korzystają z tego samego czujnika Sharp GP2Y1010AU0F (na obudowie ma napisane GP2Y10) - różnią się jego kalibracją, czyli uwrażliwieniem na różne rozmiary drobin - KC-G jest najbardziej wrażliwa na PM2.5 ze wszystkich serii. Nie jest to czujnik PM2.5 w takim sensie, że działa/może działać na dużo większe zanieczyszczenia. Jego zdolność wykrywania zaczyna się od rozmiarów 0.8 mikrometra, czyli jest w stanie reagować na PM2.5 (wszystko poniżej 2.5 mikrometra).
Czyli odpowiadając na Pana pytanie - KC-D posiada czujnik, który wykrywa PM2.5. Jeśli jest na nie mało wrażliwy, trzeba przeprowadzić kalibrację w czystym powietrzu, opisaną w instrukcji w sekcji Rozwiązywanie Problemów " (Edytowano)
Wszystko musisz wymyć, i pojemnik na wodę i ten okrągły filtr. I tak co pewien czas. Tam stoi woda i po dłuższym czasie to obrasta brudem.
Powierzchnia oczyszczania. Tylko należy pamietac ze ta seria nie ma chyba wykrywania pm2.5, dopiero seria kc-g50eu ma Wykrywanie pm2.5. Oczywiscie to nie oznacza ze nie oczyści wam pomieszczenia, oczyści dokladnie tak samo ja seria kc-g poniewaz dzialaja one identycznie.
Ja ma wersje kc- g50 i jestem zadowolony ale trzeba naprawde regularnie czyścić sprzet (Edytowano)
Też się nad tym zastanawiam. Ale jeśli masz dwa osobne urządzenia, to dwa musisz czyścić. A czyścić trzeba tak czy tak, więc na chłopski rozum lepiej jedno
W tytułowym opisie przedmiotu na Amazon jest błąd. Zwróć uwagę że każdy link prowadzi do innej powierzchni pomieszczenia, które ma obsługiwać oczyszczacz tj. do 26, 38 lub 48m2, która odpowiednio oznacza modele HD40, HD50 i HD60 (Edytowano)
Prawda jest taka, że w każdym tego typu urządzeniu trzeba to robić.
Dwa urządzenia zajmą więcej miejsca i będą działać niezależnie od siebie a do tego trzeba oba urządzenia czyścić i tak na prawdę jest więcej roboty z tym. Nawilżacz z oczyszczaczem działa bardzo prosto, oczyszcza powietrze a następnie oczyszczone powietrze jest wydmuchiwane przez mokry filtr, który nawilża wylatujące z urządzenia powietrze. W ten oto sposób mamy czyste i nawilżone powietrze a jeżeli chcemy tylko oczyszczać to nie uruchamiamy funkcji nawilżania.
Czyszczenie nie jest takie straszne, wystarczy odkurzyć 3 filtry (wstępny, węglowy, Hepa), wypłukać i odkamienić filtr wodny i wymyć tackę i zbiornik na wodę, 30min i gotowe, czynności te wykonujemy raz na 1-2 tygodnie i najlepiej codziennie wymieniać wodę w zbiorniku a zbiornik i tackę myć 1 na tydzień, reszta prac raz na 2 tygodnie.
Wystarczy mi bezpośrednie porównanie, bo mam Philipsa AC2889/10 i Sharpa KC-G50EUW. Oba filtry HEPA są zbudowane tak samo, ale ten w Philipsie ma wymiary 35,5 cm × 27,5 cm x 5 cm, a w Sharpie 40 cm x 22 cm x 2,7 cm, co daje niemal 2x większą objętość tego z Philipsa (i pewnie również powierzchnię po rozwinięciu lamelek). Jakby tego było mało, ok. 25% powierzchni filtra z Sharpa jest zasłonięta z jednej strony i nie bierze udziału w procesie filtrowania. W innych modelach może być oczywiście inaczej. Filtr Philipsa po pół roku używania po kilka godzin dziennie wyglądał jeszcze bardzo dobrze, po roku był już wyraźnie szary (czytaj: usyfiony). Sharpa mam od niedawna, ale jego filtr ubrudził się zaledwie po 3 miesiącach pracy! Biorąc pod uwagę, że włókno poliestrowo-szklane z których są zbudowane filtry HEPA, wychwytuje cząsteczki w ten sam sposób, tj. poprzez przechwytywanie, uderzenie i dyfuzję, to skuteczność takich filtrów jest oparta o czystą fizykę i wprost proporcjonalna do powierzchni włókien. 10 lat wymyślone przez Sharpa to zwykły chwyt marketingowy, a mówiąc wprost: zwykła bzdura. Po 2 latach ciągłej pracy taki filtr będzie tak samo nieskuteczny jak ten, który jest w każdym odkurzaczu. Nie ma zmiłuj - trzeba będzie go wymieniać o wiele częściej. (Edytowano)
Nie twierdzę. Czujniki airly to bardzo fajny projekt i pomysł na biznes grupy ludzi, którzy w umiejętny sposób wykorzystali swoją wiedzę. Zbudowali całkiem fajne czujniki i sami dbają o ich prawidłową instalację zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Środowiska. Podobno wykonują kalibrację do czujników WIOŚ, a nawet przeprowadzali badanie porównawcze metodą grawimetryczną. Oczywiście nie spełniają normy PN-EN 12341:2014-07, więc ich odczyty należy traktować jako wsparcie dla oficjalnych danych pomiarowych publikowanych przez WIOŚ i GIOŚ. Trudno jednoznacznie ocenić ich dokładność. Ludzie z branży podchodzą do tego sceptycznie, bo nie ma dostępnych testów z udziałem urządzeń referencyjnych. Chyba jedynym odniesieniem jest porównywanie odczytów dwóch stacji umieszczonych w tym samym miejscu:
Oficjalna stacja WIOŚ:
airly.eu/map…pl/
Stacja Airly:
airly.eu/map…pl/
Zerkam na te dane co jakiś czas i wyniki PM10 z reguły są bardzo zbliżone, ale zdarzyło się, że różnica była spora. No i wszystko wskazuje na to, że dane dla PM2.5 w czujniku Airly są obliczane algorytmem na podstawie wartości PM10, a nie realnego pomiaru.
Jedno jest pewne: czujniki Airly nie są tanie. Ktoś włożył w to dużo serca i dużo pieniędzy na rozwój systemu. Airly otrzymało też ogromne dotacje (kilka mln zł) i oferuje zainteresowanym "ambasadorom" instalację czujnika w ramach abonamentu rocznego (1166 zł). Coraz chętniej z ich usług korzystają też samorządy, które nie mogą sobie pozwolić na instalację prawdziwej stacji pomiarowej. Airly twierdzi, że "przyjęty proces technologiczny pozwala na efektywne i tanie produkowanie urządzeń o jakości porównywalnej do pyłomierzy przenośnych w cenie 20 tys. zł, czy bardziej rozbudowanych stacji badawczych wycenianych na 1,5 mln zł za sztukę". Pewnie duża w tym zasługa wspomnianych wyżej dotacji, które pewnie częściowo pokrywają koszt budowy i eksploatacji urządzeń.
A skoro mowa o pyłomierzach przenośnych, to jednym z najtańszych, kalibrowanych urządzeń jest TSI SIDEPAK PERSONAL AEROSOL MONITOR AM520:
tsi.com/pro…20/
Gdzieś go niedawno widziałem za 3700 GBP.
Oprócz TSI jeszcze GRIMM i MetOne robią znakomite czujniki, ale nie mają nic tak poręcznego. (Edytowano)
Policz sobie koszt zakupu + eksploatacji.
Sharp obiecuje działanie filtrów przez 5 lat, co jest absolutną bzdurą. Węgiel aktywny pochłania zapachy poprzez adsorpcję fizyczną. Jest to proces, który sprawia że z każdym dniem taki węgiel ma coraz mniejszą powierzchnię aktywną. Po pewnym czasie po prostu przestaje działać, mimo że nadal wygląda jak nowy. Tego węgla jest bardzo mało, pewnie wystarczy na kilka miesięcy. Jeśli chcesz używać go zgodnie ze sztuką, musiałbyś przynajmniej raz w roku kupić nowy filtr węglowy. Filtr HEPA to druga kwestia. Jest non-stop bombardowany przez cząsteczki PM2,5, PM10, wszelkie alergeny, wirusy i bakterie. Z czasem staje się dziurawy i też przestaje spełniać funkcję. Ja zamierzam wymieniać ten filtr po ok. 2,5 roku pracy.
Do Philipsa AC2889/10 możesz dokupić za symboliczną złotówkę filtr węglowy, więc 2 latka masz z głowy. Ale HEPA musisz kupić za normalną cenę. Jest trochę grubszy i większy od tego z Sharpa, więc wg mnie wystarczy na dłużej. Używam już 2 lata, jeszcze z pół roku i wymienię.
Najnowszy Philips Dual Scan AC3055/50 ma już filtr zintegrowany (wstępny + HEPA + węglowy) o naprawdę ogromnej powierzchni. Philips chwali się, że wytrzyma 3 lata. Zgodziłbym się, że HEPA da radę, bo węglowy na pewno nie, ale nie da się go rozdzielić. Należałoby się pogodzić, że po np. roku przestanie adsorbować smrodki. Ale za symboliczną złotówkę można kupić nowy filtr na kolejne 3 lata. Gdyby zsumować koszty (mi się nie chce), pewnie okaże się, że jego eksploatacja na przestrzeni 5-6 lat będzie najtańsza. Do tego naprawdę świetnie wygląda i chyba podobnie jak mój jest obsługiwany przez apkę z telefonu.
Poszukaj w instrukcjach/necie jaką wydajność i głośność mają wszystkie oczyszczacze na średnim biegu, bo tylko taki ma jakikolwiek sens. Tryb snu równie dobrze mógłby nie istnieć, bo tylko prąd żre, a nie filtruje. A przy najwyższym, jak już wcześniej wspominałem, ciężko nawet myśli zebrać, bo jest tak głośno.
I kolejna kwestia: jeśli wybierzesz Sharpa, poluj na promocje na Amazonie. Jeśli wybierzesz Philipsa, poluj na ich własne promocje z rabatem 40%. Co jakiś czas pojawiają się tu na pepperze.
Nie pójdzie po mieszkaniu. Będzie ciszej i efektywniej pracował (rezerwy w stosunku do wielkości pokoju). To wszystko.