Shadow of Death: Dark Knight

To doinstaluj słownik

Kasa taka, że hej - za 1000 w pełni wyświetlonych reklam (tych takich 30s filmików) deweloper nie dostaje nawet 10zł, tak więc przeciętny użytkownik grając w grę nabije pewnie w porywach do kilkunastu groszy - wielbiciele reklam może kilkadziesiąt, a jeszcze vateusz od tego weźmie %, więc nie są to raczej wielkie pieniądze. Oczywiście robią się duże, gdy gra ma miliony użytkowników - ale to oznacza najprawdopodobniej, że musi zarobić na dziesiątki pensji i wszelkie koszty jakie sama generuje.

Gier samych w sobie nie bronię, 99% tego co jest w sklepie to faktycznie typowe p2w albo gry naszprycowane nachalnymi reklamami, ale trafiają się też grywalne produkcje, zwłaszcza te od mniejszych twórców, którzy skupiają się na tym by zaistnieć i nie dotarli jeszcze do etapu dojenia z graczy ile się da, a jedynie upychają co jakiś czas jakąś reklamę czy drobny pakiecik za zielone by praca włożona w produkcję chociaż trochę się zwróciła.