Niestety, ta okazja wygasła 29 grudnia 2022.
1187° Zakończono
113 Opublikowano 15 grudnia 2022
Rower górski Kross Level 2.0 19" wersja PW lub Shimano


O tej okazji
Ta okazja już wygasła. Oto kilka opcji, które mogą Cię zainteresować:
Edit: Sorry, trzy się sprzedały i cena już wzrosła do 2099🤷 (było 1999 za wersję z korbą prowheel). Cena dalej dobra ale ...smak pozostał
+ Mały edit dotyczący rozmiarów. "Stary" Lewel i Esprity na nim oparte (5.1 oto) mają rozmiarówkę: S-17", M-19", L-21", XL-23". Ten nowy Level ma: S-16", M-17", L-19", XL-20", XXL-22". I o ile długość rury podsiodłowej (cale), to też parametr niespecjalnie istotny jeżeli chodzi o pozycję, poza możliwością maksymalnego podniesienia czy opuszczenia siodełka, o tyle w tym przypadku można przyjąć, że między stara a nową generacją rozmiary w calach są w miarę porównywalne. Koniec edit.
A taki jest opis:
Wrzucam ponownie - cena dobiła kolejnego minimum. Pol-Bike ma chyba niezłe zapasy tego roweru - bo nie widzę innego powodu, żeby go tak przeceniać, zresztą inni sprzedawcy też.
Cena na przyszły rok 3099 i rower nie zmieniony, więc tu jest poniżej obecnej ceny dla sklepów.
Zupełnie przyzwoity i całkiem nowoczesny góral na codzienną i terenową jazdę. Zrobiony trochę jak bardziej markowe rowery - niezłe rama, widelec, piasty, opony, kokpit, geometria, za to mniej szpanerski napęd czy tylna przerzutka.
Przy całej swojej "nowoczesności" to oczywiście tylko prosty ala góral, który nie wymięknie pod pierwszą lepszą trudniejszą podmiejską górkę czy na zjeździe z niej. Także brak sztywnych osi czy proste hydrauliczne tarczówki raczej trudno uznać za wadę - to ani jeszcze nie ten poziom roweru, ani ta cena.
Kompromis między ceną a zgraniem wyposażenia wydaje się całkiem rozsądny. Sporo było o tym w tym wątku:
pepper.pl/pro…366
Wersje z lepszą kasetą i przerzutką Deore (592) już chyba "przepadły", ale temu Alivio nic nie brakuje - i mniej trwałe przy miejsko - lekko terenowej jeździe też nie będzie - mimo że ma trochę plastiku. Wydaje mi się, że większą różnicę robi korba Prowheel (występuje też Shimano MT101) - ma skręcane zębatki - jest trochę sztywniejsza - przynajmniej subiektywne.
Wersja z "oryginalną" korbą Shimano - 96 zł drożej...
allegro.pl/ofe…341
Geo gdzieś między Trail a ATB czyli trochę dłuższa rama (niż w ATB, np Hexagonie) i krótszy mostek, łagodniejszy kąt główki. Jest sensownie, i w trudniejszym terenie, i dość wygodnie "na mieście".
Nowa generacja ram Level (od 2021 r) - niby proste z wyglądu - ale rurki mają sporo różnych profili dostosowanych do konstrukcji roweru. Dolna rura poszerzona przy główce, masywne dolne widełki przy suporcie zwężające się w stronę haków, hamulec wewnątrz trójkąta, całkiem zgrabne haki z porządnymi mocowaniami pod bagażnik/błotniki.
Sterówka widelca nie jest taperowana. Dolne łożysko jest normalne - 1 1/8" - w tej klasie to też nie wada - za to główka ma stożkowy kształt - tak, by mogła być jak najlepiej połączona z dolną, szeroką rurą ramy.
Dużo miejsca na opony - widziałem ten rower z założonymi semislickami 2,4 - i z tyłu było jeszcze po centymetrze po bokach przy dolnych rurkach tylnego trójkąta - aż by się prosiło o szersze obręcze.
Piasta tylna na zacisk - ale poszerzona - boost 141mm - zawsze trochę sztywniejsze koło.
Widelec - chyba najlepszy z prostych modeli Suntoura, blokada na kierownicę i coś w rodzaju tłumika hydraulicznego - choć bez regulacji.
Sporo było dyskusji o hamulcach - czasem fabrycznie są lekko zapowietrzone - i z tego co mówi zaprzyjaźniony mechanik - nie najłatwiej się je odpowietrza. W klamce jest jakieś miejsce, które zatrzymuje małe pęcherzyki - ale wiedząc, że o to chodzi jak najbardziej wykonalne. Są za to na płynie mineralnym, więc nie zgniją w środku za kilka lat.
Dla cięższych osób warto wymienić tarczę i klocki przód na lepszej klasy lub 180mm. To im doda sporo "mocy".
Jak każdy rower "z pudła", a przynajmniej większość, to tylko z grubsza sklecone ze sobą części - na prawdę warto zainwestować w dobry pierwszy serwis. Nawet z wykręceniem, nasmarowaniem i ponownym skręceniem suportu. A na pewno z dociągnięciem linek, ustawieniem przerzutki przód, ustawieniem zakresów pracy przerzutek. Po pierwszych jazdach warto docentrować koła, sprawdzić stery kierownicy.
Rama jest ta sama aż do Levela 6.0 i jak dotąd nie słyszałem nic o jakiś awariach czy pęknięciach - więc chyba im to całkiem nieźle wyszło.
Po zarejestrowaniu i wykonaniu przeglądu gwarancyjnego (90 zł) co roku przez chyba 4 lata - dożywotnia gwarancja na ramę. Cokolwiek to znaczy. Ale napisali, więc zawsze coś.
+ Mały edit dotyczący rozmiarów. "Stary" Lewel i Esprity na nim oparte (5.1 oto) mają rozmiarówkę: S-17", M-19", L-21", XL-23". Ten nowy Level ma: S-16", M-17", L-19", XL-20", XXL-22". I o ile długość rury podsiodłowej (cale), to też parametr niespecjalnie istotny jeżeli chodzi o pozycję, poza możliwością maksymalnego podniesienia czy opuszczenia siodełka, o tyle w tym przypadku można przyjąć, że między stara a nową generacją rozmiary w calach są w miarę porównywalne. Koniec edit.
A taki jest opis:
Wrzucam ponownie - cena dobiła kolejnego minimum. Pol-Bike ma chyba niezłe zapasy tego roweru - bo nie widzę innego powodu, żeby go tak przeceniać, zresztą inni sprzedawcy też.
Cena na przyszły rok 3099 i rower nie zmieniony, więc tu jest poniżej obecnej ceny dla sklepów.
Zupełnie przyzwoity i całkiem nowoczesny góral na codzienną i terenową jazdę. Zrobiony trochę jak bardziej markowe rowery - niezłe rama, widelec, piasty, opony, kokpit, geometria, za to mniej szpanerski napęd czy tylna przerzutka.
Przy całej swojej "nowoczesności" to oczywiście tylko prosty ala góral, który nie wymięknie pod pierwszą lepszą trudniejszą podmiejską górkę czy na zjeździe z niej. Także brak sztywnych osi czy proste hydrauliczne tarczówki raczej trudno uznać za wadę - to ani jeszcze nie ten poziom roweru, ani ta cena.
Kompromis między ceną a zgraniem wyposażenia wydaje się całkiem rozsądny. Sporo było o tym w tym wątku:
pepper.pl/pro…366
Wersje z lepszą kasetą i przerzutką Deore (592) już chyba "przepadły", ale temu Alivio nic nie brakuje - i mniej trwałe przy miejsko - lekko terenowej jeździe też nie będzie - mimo że ma trochę plastiku. Wydaje mi się, że większą różnicę robi korba Prowheel (występuje też Shimano MT101) - ma skręcane zębatki - jest trochę sztywniejsza - przynajmniej subiektywne.
Wersja z "oryginalną" korbą Shimano - 96 zł drożej...
allegro.pl/ofe…341
Geo gdzieś między Trail a ATB czyli trochę dłuższa rama (niż w ATB, np Hexagonie) i krótszy mostek, łagodniejszy kąt główki. Jest sensownie, i w trudniejszym terenie, i dość wygodnie "na mieście".
Nowa generacja ram Level (od 2021 r) - niby proste z wyglądu - ale rurki mają sporo różnych profili dostosowanych do konstrukcji roweru. Dolna rura poszerzona przy główce, masywne dolne widełki przy suporcie zwężające się w stronę haków, hamulec wewnątrz trójkąta, całkiem zgrabne haki z porządnymi mocowaniami pod bagażnik/błotniki.
Sterówka widelca nie jest taperowana. Dolne łożysko jest normalne - 1 1/8" - w tej klasie to też nie wada - za to główka ma stożkowy kształt - tak, by mogła być jak najlepiej połączona z dolną, szeroką rurą ramy.
Dużo miejsca na opony - widziałem ten rower z założonymi semislickami 2,4 - i z tyłu było jeszcze po centymetrze po bokach przy dolnych rurkach tylnego trójkąta - aż by się prosiło o szersze obręcze.
Piasta tylna na zacisk - ale poszerzona - boost 141mm - zawsze trochę sztywniejsze koło.
Widelec - chyba najlepszy z prostych modeli Suntoura, blokada na kierownicę i coś w rodzaju tłumika hydraulicznego - choć bez regulacji.
Sporo było dyskusji o hamulcach - czasem fabrycznie są lekko zapowietrzone - i z tego co mówi zaprzyjaźniony mechanik - nie najłatwiej się je odpowietrza. W klamce jest jakieś miejsce, które zatrzymuje małe pęcherzyki - ale wiedząc, że o to chodzi jak najbardziej wykonalne. Są za to na płynie mineralnym, więc nie zgniją w środku za kilka lat.
Dla cięższych osób warto wymienić tarczę i klocki przód na lepszej klasy lub 180mm. To im doda sporo "mocy".
Jak każdy rower "z pudła", a przynajmniej większość, to tylko z grubsza sklecone ze sobą części - na prawdę warto zainwestować w dobry pierwszy serwis. Nawet z wykręceniem, nasmarowaniem i ponownym skręceniem suportu. A na pewno z dociągnięciem linek, ustawieniem przerzutki przód, ustawieniem zakresów pracy przerzutek. Po pierwszych jazdach warto docentrować koła, sprawdzić stery kierownicy.
Rama jest ta sama aż do Levela 6.0 i jak dotąd nie słyszałem nic o jakiś awariach czy pęknięciach - więc chyba im to całkiem nieźle wyszło.
Po zarejestrowaniu i wykonaniu przeglądu gwarancyjnego (90 zł) co roku przez chyba 4 lata - dożywotnia gwarancja na ramę. Cokolwiek to znaczy. Ale napisali, więc zawsze coś.

Aktualizacje społecznościowe
113 Komentarzy
sortowanie:Stargować cenę o wartość serwisu i ciesz się jazdą - no chyba że w grę wchodzi tylko nowy
A jeśli nowy, to mierzyłbym w ten:
rower.com.pl/gho…061
Pełna zawiecha w góry jak znalazł. (Edytowano)
jedyny co to zalecam uwage na rozmiar
miałem krosa level 4 właśnie w tym rozmiarze, jestem na dolnej granicy wzrostu około 183 cm
i troche się umęczyłem, tragedii nie było bo 8k km pykło mi na nim ale teraz bym wziął o rozmiar mniejszy bo kross robi dość duże te ramy
ogolnie co do dobory roweru zasada jest taka że lepiej kupić mniejszy niż większy jeżeli są takie rozterki
Zastanawiam się jeszcze nad Cube.
Może ktoś jakieś sugestie w porównaniu z tym Krossem?