moje jedyne szczęście jest takie że urodziłem się w Lublinie i pije perłę od małolata więc nie mogę powiedzieć że zmarnowałem jakieś lata swojego życia na picie szczyn Chyba jedyne czym nasz region może się pochwalić
O to musisz przyjechać teraz do Elbląga, zobaczysz, tzn. poczujesz jak wygladają prawdziwe szczyny. Specjal to się nazywa. Kiedys to smakowało a teraz? Dno. Ja pije Perelkę i jest zajebista.
Wolę Export niż Chmielową. Ale obie smakowo na plus. I cena na plus. (Edytowano)
Ja polecam mocną perełkę
Jak były w topaz 4+4 gratis w lipcu to było to
Cena git, ale czemu na zdjęciu mają butelkę zieloną - bezzwrotną, jak oferta dotyczy brązowej - zwrotnej?
7 Komentarzy
sortowanie: